Wyniki kwalifikacji do WRTC 2014

06.10.2013 23:38:09

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #1618255
Od: 2010-8-5

Ilość edycji wpisu: 1

SQ8OQE pisze:

Intercontest to znane współzawodnictwo - ale też tylko dla biggunów. I dobrze, że jest (w końcu gdzie, jak nie tam szukać ewentualnych potencjalnych kandydatów do WRTC). Ja pytam o LP - w końcu LP to 'sól tej ziemi'. O QRP nie wspomnę.

pozdr

"Tylko dla biggunów"????

Jeżeli Władziu SP1AEN który wywalczył w Interconteście 2012 IV miejsce w kategorii SOCW
pracując na antenie Lw 82m z mocą 80W jest "biggunem" no to znaczy
że nie mam pojęcia co oznacza określenie "biggun"

http://sq2gxo.pl/intercontest/icrank.php?cat=CW

_________________
73, Mirek

Electra

28.12.2024 11:15:30

SQ8OQE

06.10.2013 23:43:17

Grupa: Użytkownik

Posty: 1074 #1618256
Od: 2013-4-8

Ja się odnoszę do regulaminu który zacytowałem:
"
4.3.3. Wyniki uzyskane w podstawowych
klasyfikacjach zawodów tj. bez np. QRP, LP,
assisted itp.
"

_________________
Tomek SQ8OQE

SP1NY

07.10.2013 06:14:59

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #1618285
Od: 2010-8-5

Ilość edycji wpisu: 2

Tak jak napisał Tomek SP7UWL,
ten punkt regulaminu mówi, że w klasyfikacji Intercontest nie ma
podziału na moc. Oczywiście startując HP ma się, teoretycznie, szansę
na zdobycie większej ilości punktów, ale nie jest to takie oczywiste.
Być może regulamin IC nie jest do końca sprawiedliwy, niemniej
na wynik końcowy duży wpływ ma systematyka startów.
Wystarczy spojrzeć w tabelki wyników.
I tak np. w kategorii SSB żadna ze stacji nie wystartowała we wszystkich
możliwych (7) zawodach zaliczanych do IC.
W kategorii Mixed SP1NY zaliczył 10 startów. Taka samą ilość startów ma tylko SP8CGU na pozycji 26,
czyli tylko dwie stacje, spośród 300 zakwalifikowanych, zaliczyły taka ilość zawodów.
Jeżeli startuje się systematycznie i na max. możliwości, to nawet będąc tylko LP z prostymi
antenami można zająć, bez większych problemów, miejsce w pierwszej 10-tce IC.
Podchodzenie do tego współzawodnictwa z nastawieniem: "tylko dla bigguns, "ja nie mam szans bo mam
słabe anteny" itp. nie ma sensu. Trzeba pomyśleć jak można poprawić swoje wyniki i zwiększyć szanse.
Nie można równać w dól, bo wtedy trzeba by utworzyć kategorie: "LP", "Tylko anteny GP", "Tylko anteny Lw" itd.
Nie masz ant. na 160m, pomyśl co zrobić aby wypuścić choćby cieniutki sygnał na tym paśmie.
W zawodach typu WW wystarczy zrobić 10 QSO na 160m, i niech 8 z nich to będą mnożniki, a już
przybywa nam sporo punktów. Sam tak kiedyś robiłem używając dipola z 80m na 160m zestrojonego
"na siłę" skrzynką. Do stacji ościennych można się bez problemu dowołać nawet na 100W.
Masz więcej niż jedną antenę; próbuj pracy SO2R - drugie radio można pożyczyć na czas zawodów.
W instrukcji N1MM jest opis "5$ SO2R" pokazujący jak zrobić system przełączania audio za pomocą
najprostszej karty dźwiękowej.
Tu z kolei bardzo prosty schemat komutacji SO2R do zrobienia w 2-3 godziny.
http://www.dl1iao.com/tech/so2r_basic.htm
Jak nie ma się możliwości w własnym QTH, to może gdzieś w pobliżu jest klub w lokalizacji którego można powiesić
coś więcej niż tylko dipol na 80m. W moim klubie SP1PEA jest całkiem przyzwoity setup tylko co z tego
jak nie ma operatorów chętnych do bardziej zaangażowanej pracy w zawodach

Ktoś kto rzeczywiście chce się pobawić w zawody prawie zawsze znajdzie jakaś możliwość.
Rozważanie regulaminów zawodów czy współzawodnictw z pozycji "nie mam szans bo mam słabe anteny" czy
"tylko dla bigguns" jest nieporozumieniem.
Jeżeli początkujący contestman sądzi, że gdyby usiadł "za sterami" takich stacji jak SP7GIQ, SP2FAX
czy SP9QMP to będzie od razu robił wyniki na poziomie choćby EU to jest w dużym błędzie.

_________________
73, Mirek

SQ7PGO

07.10.2013 08:28:09

Grupa: Użytkownik

QTH: lokator: JO92OB

Posty: 2726 #1618320
Od: 2010-6-19

Moim zdaniem uważam że Mirek SP1NY ma słuszna rację a reszta to biadolenie i narzekanie ze propagacja nie taka, ze anteny, ze QTH itp. Cała sztuka polega na umiejetnościach i wiedzy oraz odpowiedniego solidnego przygotowania no i tej odrobiny talentu oraz tzw "iskry". Sam wiem po sobie jak na poczatku nic mi nie wychodziło bo nie umiałem sie dostosować do warunków a dzisiaj mam 253 DXCC i juz nie narzekam tylko jak cos nie wychodzi to analizuję dlaczego.
Przeciez mamy w Polsce wielu świetnych contestmanów i asów no i wyposażenie w anteny nie gorsze wcale niż czołówka światowa. Takie stacje jak GEM czy FAX to marzenie na skalę światową !
Nie oni jedni przecież w Polsce !
Dlatego napisałem że jestem zawiedziony iż nasi zawodnicy nie zakwalifikowali sie do WRTC. Kwestia kosztów to sorry ale na pewno mniejsza o kilka rzędów niz przygotowanie DX'spedycji w rejon pacyfiku chociażby - a i sponsorzy by sie na 100% znaleźli jesli wyniki by były. To prosta zalezność - wyniki--> sponsorzy-->reklama.
Sam bym dorzucił swoje 3 złote

na taką okazję, choc na nadmiar kasy nie cierpię. To tyle i aż tyle.
No i do tego niepotrzebne żadne organizacje bo to tylko zamieszanie i niesnaski.
Ja tylko apeluję : koledzy contestmeni z zacięciem sportowym ruszcie sie żeby w 2018 pokazać światu że my nie gorsi od sąsiadów.
_________________
Petroniusz
3el- beam Yagi 20m by SQ7PGO,
Delta 12/15/17m by SQ7PGO
FD4 Fritzel / 10-80m

GL VY 73! SQ7PGO / SO7B
SPDXC #0908

SQ8OQE

07.10.2013 09:48:19

Grupa: Użytkownik

Posty: 1074 #1618403
Od: 2013-4-8

Panowie Mirek i Petroniusz - racja, racja racja. Wydaje mi się, że walka o coraz lepsze wyniki zarówno w zawodach jak i DX jest oczywista (gratuluję Petroniuszowi 250dxcc). Wg mnie liga zawodów to właśnie coś w stylu DXCC dla contestmanów - z szerokiej grupy zawodów ogólnoświatowych klasyfikuje się uczestników w logicznych grupach. Interkontest stworzył algorytm pozawalający ścigać się motorynką i samochodem na jednym torze - algorytm wyrównuje szanse - ale to powoduje, że ścigam się z algorytmem a nie z innymi. Dobrze ktoś zauważył, że czasem łatwiej jest zająć wyższe miejsce w LP niż w HP (większa konkurencja w HP - lepszy wynik w Europie). Czyli LEPSZY operator HP jest niżej niż GORSZY operarot LP ;-) Do tego zmierzam. Wiadomo, że ten ma takie anteny, tamten mieszka na plaży itd itd. Innymi słowy - chodzi mi o miarodajność.
Ale chyba nie o interkonteście jest ten temat ;-) Więc wróćmy do clou.
pozdrawiam
_________________
Tomek SQ8OQE

SP7UWL

07.10.2013 09:56:42

Grupa: Administrator

QTH: Tomek-Kielce | gg1370101

Posty: 1083 #1618408
Od: 2007-5-11

SQ7PGO pisze:

(...)
reszta to biadolenie i narzekanie ze propagacja nie taka, ze anteny, ze QTH itp. Cała sztuka polega na umiejetnościach i wiedzy oraz odpowiedniego solidnego przygotowania no i tej odrobiny talentu oraz tzw "iskry".
(...)

Do kwalifikacji na WRTC to niestety za mało.

SQ7PGO pisze:

(...)
Przeciez mamy w Polsce wielu świetnych contestmanów i asów no i wyposażenie w anteny nie gorsze wcale niż czołówka światowa. Takie stacje jak GEM czy FAX to marzenie na skalę światową !
Nie oni jedni przecież w Polsce !
Dlatego napisałem że jestem zawiedziony iż nasi zawodnicy nie zakwalifikowali sie do WRTC. Kwestia kosztów to sorry ale na pewno mniejsza o kilka rzędów niz przygotowanie DX'spedycji w rejon pacyfiku chociażby - a i sponsorzy by sie na 100% znaleźli jesli wyniki by były. To prosta zalezność - wyniki--> sponsorzy-->reklama.
Sam bym dorzucił swoje 3 złote na taką okazję, choc na nadmiar kasy nie cierpię. To tyle i aż tyle.
No i do tego niepotrzebne żadne organizacje bo to tylko zamieszanie i niesnaski.
Ja tylko apeluję : koledzy contestmeni z zacięciem sportowym ruszcie sie żeby w 2018 pokazać światu że my nie gorsi od sąsiadów.

Kwestia kosztów jest tu kluczowa. I tu nie chodzi o zrzutkę po 100 zł na ekspedycję dx-ową. Koszty są i będą po stronie właścicieli stacji, tak czy inaczej. Jakoś nie wyobrażam sobie, że ktoś będzie finansował cudzą stację - a już na pewno nie powinno tego robić PZK.
Trzeba chyba czekać, aż znajdzie się jakiś pasjonat, który będzie w stanie wyłożyć min. kilkaset tysięcy zł w stację, bo na tribanderach czy pojedynczych monobanderach to możemy co najwyżej powalczyć o miejsca w czołówce SP.

PS. Henryk SM0JHF niedawno odwiedził ekipę od OM Power:
http://sp3key.com/jhf/z_wizyta/om8a/
_________________
The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep

usuniety20160701

07.10.2013 12:06:13

Grupa: Użytkownik

QTH: Warszawa

Posty: 315 #1618598
Od: 2009-9-4

UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY

Taaa, kilkaset tysięcy i pole antenowe jak w OM8A - w Polsce to niewykonalne

Trzeba by kupić ośrodek byłej Tepsy na Śląsku i walczyć ze 20 lat aby zdobyć pozwolenia na budowę.

_________________
73's Marek SP5LS

SP1NY

07.10.2013 20:11:27

Grupa: Użytkownik

QTH: Dąbki

Posty: 1465 #1619140
Od: 2010-8-5

Ilość edycji wpisu: 1

Tomek, ja się nigdy nie ścigam z algorytmem IC. Nie analizuję ile punktów mogę zdobyć.
W ostatnich czasach, jeszcze kiedy startowałem HP "ścigałem" się ze Sławkiem SP2LNW.
Nasze lokalizacje są zbliżone (około 130 km od siebie). Sławek jest lepszy antenowo na dole
ja trochę lepszy na górze i generalnie możliwości naszych stacji są zbliżone.
W miarę możliwości "kontrolujemy" nasze wyniki w czasie trwania zawodów co jest bardzo motywujące.
Takie "ustawki" były i jeszcze są zupełnie normalne wśród czołówki contestmanów SP.
Ostatnio coraz więcej stacji wrzuca swój aktualny wynik on-line na stronę:
www.cqcontest.ru
Niektóre programy logujące np. N1MM po odpowiednie konfiguracji wysyłają na ten serwer aktualny wynik
w interwałach co 5 min. (interwał można ustawić).
Obserwując wyniki innych można się też ścigać a widok "uciekającego" Ci punktowo konkurenta
działa niesłychanie mobilizująco

Nie jest trudno znaleźć stacje w SP o podobnym do własnej potencjale i spróbować zmierzyć się w "bezpośredniej walce". Jak nie masz z kim walczyć to walcz z samym sobą. Postaw sobie poprzeczkę np. 1000 QSO w zawodach i staraj
się ją osiągnąć. Zamiast ilości QSO można założyć ilość punktów. Można walczyć z wynikiem własnym lub innej stacji z poprzednich lat, choć tu duże znaczenie ma tez propagacja.
Można wyznaczyć sobie przesiedzenie 24 godz. w zawodach od deski do deski. Wyrobienie 45 godz. w zawodach 48 godzinnych to już jest jakiś wyczyn.
Możliwości rywalizacji w zawodach jest wiele, trzeba po prostu tylko chcieć i mieć trochę zacięcia.

_________________
73, Mirek

SP8LBK

13.01.2014 19:39:08

Grupa: Użytkownik

QTH: Kraśnik KO10CX

Posty: 5366 #1714174
Od: 2010-8-3

WRTC 2014 od kuchni
http://www.spdxc.org/index.php/spdxc-pliki/viewdownload/34/274
Trzeba ściągnąć plik (symbol dyskietki) i zobaczyć jak to się u nich robi.
To jest też dobra "szkoła" dla chętnych szukania dobrych likalizacji w SP dla swoich stacji

_________________
Vy 73
Andrzej SP8LBK

sp7ivo

18.12.2016 12:25:13

Grupa: Użytkownik

Posty: 2129 #2371575
Od: 2009-11-12

Ilość edycji wpisu: 3

SP9JPA pisze:

(...)
Polskie organizacje krótkofalarskie i polskie magazyny nie opublikowały regulaminu kwalifikacji, ani kalendarza obowiązujących zawodów. Jeżeli dobrze pamiętam, to tylko ja pisałem o początku kwalifikacji na moim blogu i tutaj na Forum SP7PKI.
(...)

sp7ivo pisze:

(...)
Nie czarujmy się, ci którzy mieli choć teoretycznie jakiekolwiek szanse na kwalifikacje doskonale o wszystkim wiedzieli i żadna większa propaganda nic by nie zmieniła.
Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo

SP8LBK pisze:

(...)
W tym konkretnym przypadku, czyli WRTC trzeba sobie powiedzeć wyraźnie. Żadnych szans nie mają nawet najlepsi operatorzy z SP dysponujący tribanderami i dipolami powieszonymi pomiędzy drzewami. Do DXowania i osiągnięcia dobrych wyników w DXCC wystarczy ale do osiągnięcia wyniku w zawodach a przede wszystkim w All Band to duuuużo za mało.
(...).

SP1NY pisze:

(...)
Zamiast biadolić to może weźmy sprawy w swoje ręce.
Jeżeli chodzi o WRTC 2014 to już jest "pozamiatane" i nie wracajmy do tego.
Pomyślmy o WRTC 2018, które prawdopodobnie odbędą się w EU.
Ponieważ, w moim mniemaniu, więcej zainteresowanych zagląda na to forum niż na stronę PZK
Rozpropagujmy WRTC 2018 tutaj, na tym bardzo popularnym forum.
(...)

SP9JPA pisze:

(...)
Natomiast jeżeli ktoś chce brać sprawy w swoje ręce w tak poważnej sprawie, to trzeba znaleźć nowych ludzi i zwołać zjazd, by zmieć władze, które nie radzą sobie od kilkunastu lat z podstawowymi sprawami krótkofalarstwa w Polsce. (...)

CRAZY_CW_OP pisze:

(...)
Szykuję się na WRTC 2018, prawie w każdy weekend taranuje w zawodach. Póki co jeszcze nie ma kwalifikacji, więc jest jeszcze czas na przygotowania. Czas pokaże jak będzie, a może się uda.
(...)
Najważniejsze to pilnować terminów przyszłych zawodów kwalifikujących na WRTC 2018

sp7ivo pisze:

Gwarantuję Ci, że się nie uda. I piszę tak, nie dlatego, żeby Ciebie zniechęcić. Podziwiam i popieram zapał i szczerze życzę Ci sukcesów w zawodach. Niestety, trzeba prawdzie spojrzeć w oczy. Sam udział w zawodach to za mało, należy jeszcze plasować się na czołowych miejscach i to nie wśród uczestników z naszego kraju. Jak już było wspomniane, w Polsce jest tylko kilka lokalizacji i kilku, może kilkunastu operatorów, którzy mają teoretycznie jakąkolwiek szansę na kwalifikacje.

Minęły 3 lata od wpisów w tym wątku. Kwalifikacje do WRTC 2018, które odbędą się w Niemczech, zakończyły się. Pozwoliłem sobie przypomnieć kilka wypowiedzi jakie pojawiły się w tym temacie. Moje ostatnie stwierdzenie okazało się nazbyt optymistyczne. Do zakwalifikowania się do olimpiady nie wystarczyło zajęcie w EU 7-iu pierwszych miejsc, jednego drugiego, dwóch trzecich i jeszcze dwóch w pierwszej dziesiątce przez #1 w SP, w dwunastu contestach zaliczanych do kwalifikacji WRTC, chociaż było blisko. Pomimo tego, wielkie gratulacje za wspaniałe i historyczne osiągnięcia. Pełne wyniki w naszej grupie kwalifikacyjnej http://www.wrtc2018.de/index.php/en/qualification/standings-2?task=area&value=EU%20x3. Tak więc, wszelkie biadolenie i zrzucanie winy na kogokolwiek pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. W naszych warunkach nie istnieje praktycznie możliwość zakwalifikowania się.

Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo

Electra

28.12.2024 11:15:30