| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Oświadczenie IARU z 25.09.2013 Obsługa QSL dla wszystkich | |
| | SP9JPA | 26.09.2013 12:52:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #1609246 Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Oświadczenie IARU z 25 września 2013 r. (fragment):
„Rada omówiła problem, iż niektóre organizacje członkowskie nie reprezentują wszystkich radioamatorów w danym kraju. Na przykład niektóre organizacje nie uczestniczą w działalności organizacyjnej Regionów, niektóre nie płacą składek na rzecz Regionu, a niektóre odmawiają obsługi QSL osobom, które nie są ich członkami, nawet na zasadzie komercyjnej (po kosztach), z kolei inne nawet nie odpowiadają na korespondencję władz Regionu. W wielu wspomnianych krajach działają inne stowarzyszenia, niebędące członkami IARU. Rada Administracyjna obecnie analizuje metody współpracy ze stowarzyszeniami niebędącymi członkami IARU, aby zapewnić, iż interesy wszystkich radioamatorów są reprezentowane we wszystkich tych krajach, w których nie czyni tego krajowa organizacja należąca do IARU. Możliwe sposoby rozwiązania problemów obejmują nawiązanie kontaktu ze stowarzyszeniami niebędącymi członkami IARU, aby uzyskać propozycje od społeczności radioamatorskich danego kraju na temat działalności IARU i spraw dotyczących radioamatorów oraz zaproponowania takiej metody funkcjonowania Biur QSL, która zapewni obsługę wszystkim radioamatorom w danym kraju”.
Powyższe oświadczenie odpowiada na zarzuty stawiane IARU, że jej polityka dopuszczająca członkostwo w IARU tylko jednej organizacji krajowej jest sprzeczna z zasadami demokracji, a fakt posiadania Biura QSL przez taką organizację prowadzi do monopolizacji organizacyjnej, wbrew konstytucyjnym zasadom wolności stowarzyszania się, czy np. polskiego prawa o stowarzyszeniach.
Fragment „niektóre [organizacje członkowskie IARU] odmawiają obsługi QSL osobom, które nie są ich członkami, nawet na zasadzie komercyjnej (po kosztach)” odnosi się do PZK. Niedawno Komunikat PZK głosił, a Kierownik Biura QSL PZK niezgodnie z prawdą potwierdził, że jakoby RSGB odmawia dostarczania kart na zasadach komercyjnych, usprawiedliwiając tym własne postępowanie PZK w Polsce.
Z pewnością stowarzyszenia europejskie, którym nie odpowiada obecna polityka członkowska IARU i obsługi przez biura QSL podejmą dyskusję w tej istotniej sprawie.
_________________ 73, Henryk SP9JPA Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/ "Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/ Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | Electra | 07.02.2025 01:52:32 |
|
| | | SQ8OQE | 26.09.2013 13:08:48 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1609255 Od: 2013-4-8
| NO TO MAMY KIJ W MROWISKU ;-) _________________ Tomek SQ8OQE | | | sp7hlq | 26.09.2013 13:12:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 94 #1609259 Od: 2012-12-27
| NIE! TO NIE JEST KIJ W MROWISKU, TYLKO GRANAT W SZAMBIE! | | | SP1NY | 26.09.2013 13:27:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #1609280 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja bym się tam nie podniecał. Cytowany fragment oświadczenia mówi wyraźne o analizach możliwości obsługi QSL krótkofalowców nie będących członkami organizacji zrzeszonych w IARU. IARU nie jest jednostką nadrzędną nad PZK czy inną organizacją w nim zrzeszoną, więc raczej nie może stosować nakazów a raczej tylko sugerować organizacjom stosowanie pewnych praktyk. Tak na dobrą sprawę, to krótkofalowców w SP ten problem jakby nie dotyczy. Od przynajmniej 1,5 roku. Mamy przecież niezależne, komercyjne biuro QSL http://qslpoland.pl/news.php i kto nie chce należeć do PZK a chce wysyłać/otrzymywać karty QSL może skorzystać z usług tego biura.
To czy "qslpoland" w ogóle działa i jak działa to inna sprawa _________________ 73, Mirek | | | sp6hed | 26.09.2013 13:30:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 471 #1609291 Od: 2011-7-10
| sp7hlq pisze:
NIE! TO NIE JEST KIJ W MROWISKU, TYLKO GRANAT W SZAMBIE!
Całkowicie się z tobą zgadzam dobrze to ująłeś GRANAT W SZAMBIE Szkoda , że tak puźno Pozdrawiam Zdzisław | | | SQ8OQE | 26.09.2013 13:38:26 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1609313 Od: 2013-4-8
| W zasadzie jest tak, że PZK daje możliwość obsługi QSL wszystkim radioamatorom w Polsce. Są tacy, którzy chcieli być w PZK (tylko po to aby korzystać z biura) a im odmówiono?
_________________ Tomek SQ8OQE | | | SP1NY | 26.09.2013 14:15:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #1609361 Od: 2010-8-5
| SQ8OQE pisze:
W zasadzie jest tak, że PZK daje możliwość obsługi QSL wszystkim radioamatorom w Polsce. Są tacy, którzy chcieli być w PZK (tylko po to aby korzystać z biura) a im odmówiono?
Wymień choć jeden znak kogoś kto chciał zostać członkiem PZK z pełną opłacona składką, na deklaracji członkowskiej napisał: "chcę należeć tylko dla obsługi QSL" i z powodu tego wpisu odmówiono mu członkostwa w Związku. _________________ 73, Mirek | | | SQ8OQE | 26.09.2013 14:19:16 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1609363 Od: 2013-4-8
| Toż o to samo pytam. A jak pytam to znaczy, że nie znam odpowiedzi ;-0 _________________ Tomek SQ8OQE | | | SP1NY | 26.09.2013 14:22:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Dąbki
Posty: 1465 #1609365 Od: 2010-8-5
Ilość edycji wpisu: 1 | Aaaa, przepraszam, umknął mi znak zapytania w Twoim zdaniu _________________ 73, Mirek | | | SQ8NQS | 26.09.2013 14:31:33 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00UN
Posty: 434 #1609381 Od: 2011-6-3
| SP9JPA pisze:
...
Powyższe oświadczenie odpowiada na zarzuty stawiane IARU, że jej polityka dopuszczająca członkostwo w IARU tylko jednej organizacji krajowej jest sprzeczna z zasadami demokracji, a fakt posiadania Biura QSL przez taką organizację prowadzi do monopolizacji organizacyjnej, wbrew konstytucyjnym zasadom wolności stowarzyszania się, czy np. polskiego prawa o stowarzyszeniach.
...
Co w tym jest niedemokratycznego. Należę do PZK, płacę składki to i korzystam z praw i przywilejów. Nie należę, nie płacę, to jestem sobie sam sterem, żaglem i wiatrem, nie pomijając faktu że wtedy nikt nie będzie chciał spełniać postulatów jednostki. PZK jako Członek zbiorowy reprezentuje w IARU wszystkich krótkofalowców niezależnie czy ktoś jest jej członkiem, czy opłacił składkę, ale darmowa obsługa kart to już dwa grzybki w barszcz.
Pozdrawiam,
_________________ Arek, sq8nqs
| | | SQ8OQE | 26.09.2013 15:28:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1609419 Od: 2013-4-8
| Jacek zobacz to: http://www.pzk.rzeszow.pl/?p=3877 _________________ Tomek SQ8OQE | | | Electra | 07.02.2025 01:52:32 |
|
| | | SP9JPA | 26.09.2013 15:36:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 1091 #1609423 Od: 2010-10-7
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | 1. Żeby odpowiedzieć na pytanie "Co w tym jest niedemokratycznego" wystarczy sobie przeczytać na przykład polskie Prawo o stowarzyszeniach.
2. Żeby osoba, która nie chce być członkiem jakiejś organizacji (a np. w Polsce nie ma konstytucyjnego przymusu należenia do jakiegokolwiek stowarzyszenia), mogła korzystać wyłącznie z Biura QSL, to organizacja ta musi określić opłatę za korzystanie z Biura QSL (bez członkostwa). Jest zrozumiałe, że opłata taka nie może być równa wysokości składki członkowskiej, skoro członkowie otrzymują również inne świadczenia (np. ubezpieczenie, członkostwo w IARU).
3. Kluczem do zachowania zasad demokratycznych w IARU i jej organizacjach członkowskich jest fakt, iż ekonomika działania mówi, że w danym kraju powinno być tylko jedno Biuro QSL. Z tego względu, jeżeli IARU i jej organizacje członkowskie chcą mówić o sobie, że reprezentują wszystkich krótkofalowców, to muszą udostępnić (za opłatą) Biura QSL również dla osób, które nie chcą należeć do tej organizacji.
_________________ 73, Henryk SP9JPA Blog SP9JPA: http://sp9jpa.blogspot.com/ "Enigma" in Amateur Radio: https://enigmainamateurradio.blogspot.com/ Blog St. Maximilian: http://stmaximiliansp3rn.blogspot.com | | | SP2LIG | 26.09.2013 15:48:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1609437 Od: 2009-3-16
| SQ8NQS pisze:
PZK jako Członek zbiorowy reprezentuje w IARU wszystkich krótkofalowców niezależnie czy ktoś jest jej członkiem, czy opłacił składkę, ale darmowa obsługa kart to już dwa grzybki w barszcz.
Pozdrawiam,
Wg Twojej wypowiedzi należy rozumieć że PZK reprezentuje wszystkich nawet tych niezrzeszonych, czyli kogo, ilu 10 czy może 10k ??? Niby skąd PZK ma wiedzieć że istnieje jakiś Kowalski lub jakiś Maliniak (nazwiska przypadkowe)i jaki jest jego aktualny status krótkofalarski. Myślałem że PZK reprezentuje tylko swoich oficjalnych członków. Czy wszyscy którzy przebywają na terenie Najjaśniejszej są uważani za jej obywateli ? Uważam że ci co wybrali swobodę sami pozbyli się z własnej woli jakiejkolwiek opieki organizacyjnej. Jeżeli błądzę to wyprowadź mnie z tej ciemności. ___________ Greg SP2LIG | | | SP2LIG | 26.09.2013 16:20:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1609453 Od: 2009-3-16
| EI3HMB.
Jacek, wiadomo że PZK nie jest jedyną organizacja ale tylko PZK reprezentuje nasz kraj w IARU. Zresztą zgodnie z wytycznymi IARU. Nie rozumie tylko jednego dlaczego PZK ma nagiąć swój kark w stosunku do tych co mają Związek w głębokim poważaniu a niby dlaczego nie ma odwrotnego trendu. Coś widzi mi się że za długo była na forum flauta. Zobaczymy która opcja będzie miała więcej zwolenników, celowo nie mówię o zwycięstwie bo takowego nie może być. ___________ Greg SP2LIG | | | sq7iqi | 26.09.2013 17:07:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Sieradz/Łódź
Posty: 578 #1609507 Od: 2010-12-11
| SP9JPA pisze:
2. Żeby osoba, która nie chce być członkiem jakiejś organizacji (a np. w Polsce nie ma konstytucyjnego przymusu należenia do jakiegokolwiek stowarzyszenia), mogła korzystać wyłącznie z Biura QSL, to organizacja ta musi określić opłatę za korzystanie z Biura QSL (bez członkostwa). Jest zrozumiałe, że opłata taka nie może być równa wysokości składki członkowskiej, skoro członkowie otrzymują również inne świadczenia (np. ubezpieczenie, członkostwo w IARU).
To mi się bardzo podoba :-) Nie wiem czy kolega uprawia tylko jedno hobby, ale dobrze się rozejrzyj np w PZW :-) kolejność jest właśnie odwrotna, nie jesteś członkiem - płacisz więcej, jesteś - płacisz mniej. Tak jest w każdej dziedzinie, czy wędkujesz, czy pływasz kajakiem, czy się wspinasz, nie ma znaczenia. Jest to zrozumiałe i nie wiem skąd ta dziwna logika, ludzie się zrzeszają i wspólnymi siłami robią coś by było taniej/lepiej czy co tam sobie wymyślą. Za to Ty chcesz skorzystać z tego już włożonego wysiłku taniej, nie dając nic od siebie (bo to jest zrozumiałe)
Rozczłonkowanie nie służy nam radioamatorom, są inne drogi dochodzenia do tej lepszej strony, lecz niektórzy wolą iść na skróty , po prostu obrazić się i iść do innej piaskownicy. Cieszmy się że mamy wybór, możemy należeć do różnych organizacji i jest fajnie i kolorowo. Liczmy się także z tym że nie każda organizacja może nas reprezentować. Tu znów nasuwa się porównanie do innych hobby, gdzie pomimo zrzeszania się zakładania klubów itd nie da się funkcjonować nie należąc do nazwijmy to głównej organizacji, która nie dość że zrzesza to jeszcze wydaje uprawnienia !!! Na szczęście nie nasza. Nie wszystko mi się podoba, dlatego aktywnie uczestniczę w życiu oddziału, udzielam się gdzie mogę niosąc pomoc kolego, a czasem sam z niej korzystając. Na tym chyba polega ta zabawa, szkoda że nie wszyscy potrafią to zrozumieć obrzucając się błotem i wspominając czerwone czasy. Znów na szczęście nie jestem tymi czasami skalany, niedługo tylko tacy zostaną, może w końcu ruszymy do przodu. | | | SQ8NQS | 26.09.2013 17:09:02 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00UN
Posty: 434 #1609508 Od: 2011-6-3
Ilość edycji wpisu: 1 | SP2LIG pisze: SQ8NQS pisze:
... Wg Twojej wypowiedzi należy rozumieć że PZK reprezentuje wszystkich nawet tych niezrzeszonych, czyli kogo, ilu 10 czy może 10k ??? Niby skąd PZK ma wiedzieć że istnieje jakiś Kowalski lub jakiś Maliniak (nazwiska przypadkowe)i jaki jest jego aktualny status krótkofalarski. Myślałem że PZK reprezentuje tylko swoich oficjalnych członków. Czy wszyscy którzy przebywają na terenie Najjaśniejszej są uważani za jej obywateli ? Uważam że ci co wybrali swobodę sami pozbyli się z własnej woli jakiejkolwiek opieki organizacyjnej. Jeżeli błądzę to wyprowadź mnie z tej ciemności.
___________ Greg SP2LIG
Tak Greg, tak myślę. Przykładowo, jeżeli PZK uda się wywalczyć akceptację anten w środowiskach w których funkcjonują krótkofalowcy, a z tym bywa różnie, to czy zawaruje że dotyczy to wyłącznie członków PZK? Wydaje mi się że dobrodziejstwo tego "rozleje się" na wszystkich posiadających pozwolenie radiowe. Przykład może gruboskórny, ale na tej zasadzie można tworzyć inne warianty.
Pozdrawiam, _________________ Arek, sq8nqs
| | | sp6ryd | 26.09.2013 18:16:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3877 #1609563 Od: 2012-1-22
| Czasem ktoś z różnych życiowych powodów może najprościej nie mieć czasu i energii na "udzielanie się" a jeśli nie jest do tego mocno aktywny to jego pełna składka byłaby wtedy dobrowolną daniną. Dystrybucja kart i reprezentowanie środowiska to trochę odmienny temat. Nie da się w prosty sposób dystrybuować kart przez wiele organizacji, bo to już pachnie deklaracją indywidualną do IARU każdego z nas przez jakie biuro chce być obsługiwany. Jak pomnożymy to przez ilość biur to wielokrotnie wzrośnie komplikacja i koszty. Naprawdę najlepiej gdyby jedno biuro QSL w Polsce reprezentowało wszystkich licencjonowanych i czynnych krótkofalowców. Można policzyć jakie są koszta takiej działalności per pojedyncza karta w różnych wariantach: - odbiór/przekazanie osobiste w Wawie, - odbiór/przekazanie w biurze regionalnym, - opłacenie przesyłki kart z biura do zainteresowanego z uwzględnieniem/optymalizacją czasu przechowywania kart w biurze. Stosownie do zadeklarowanego trybu odbioru/przekazywania krótkofalowiec wnosiłby opłatę za wykonaną usługę. Jedyny koszt jaki ponosiłby związek to odsyłka kart osób, które się nie zdeklarowały lub nie zrealizowały odpłatnego odbioru w umówionym czasie. To jest naprawdę opcja dla związku na uzyskanie dodatkowych środków a i może rzadziej pojawi się "RETURN NOT MEMBER" co nas jako środowisko stawiać będzie w dobrym świetle | | | SP2LIG | 26.09.2013 18:17:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13109 #1609564 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | EI3HMB pisze:
Greg, czemu w innych krajach tak to nie jest widziane? Nie che nalezec do IRTS? OK, chce zeby mi obslugiwali QSL? OK.. a tak to wychodzi ze maja 'ugiac kark przed PZK'.. HAM SPIRIT.. czy nie to powinno byc na pierwszym miejscu?
I jeszcze: Czemu maja PZK w glebokim..? Czemu nie chca? Moze od tego zaczac? Co im sie 'u nas' nie podoba ze maja nas gdzies?
EI3HMB.
Jacek, ten temat był już wielokrotnie przerabiany na tym forum, nie wiem czemu ma służyć kolejna odgrzewka tego kotleta. Zapoznaj się z tym co już jest napisane w tym temacie to będziesz wiedział ilu ludzi olewa Związek ale łapkę po to co przysługuje członkom wyciągają. Ham spirit nie ma tutaj żadnego zastosowania, chyba że jednostronny. Myślę że ten wątek to kolejna zadyma. Ja mam w tym temacie niezmienne zdanie. PZK ma tradycje i istnieje o wiele wcześniej niż Ty podajesz. _____________ Greg SP2LIG | | | sp3efg | 26.09.2013 18:40:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wyrzysk (JO83pd)
Posty: 659 #1609586 Od: 2011-7-18
| "Per analogiam" - czy np. myśliwi nie MUSZĄ należeć do PZŁ ? A wędkarze do PZW ? Demokracja nie może kolidować z prawem (np. ochrony środowiska itp.) Powszechność przynależnosci pewnie umożliwiła by obniżenie składek i zwiększenie puli przywilejów , bo dotąd tych ostatnich jako członek z prowincji jakoś nie widzę. A z biedy sie nie smiejcie, mnie akurat stać na składkę, ale rencista z dochodem 600 zł /m poskrobie sie po głowie, czy ma za te 50 zł kupić lek czy zapłacic składke. _________________ VY 73! de Józef/Wyrzysk FT-450AT,IC-726,TR751A | | | sp9mrn | 26.09.2013 19:21:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #1609628 Od: 2009-6-22
| EI3HMB pisze: [
I slowo na temat kosztow obslugi qsl dla niezrzeszonych - jakie koszty ponosza czlonkowie PZK? Zadnych, obsluge QSL maja za darmo, prawda? Nie utozsamiajmy wiec skladki czlonkowskiej z oplata za obsluge qsl
Pozory. Pamiętaj, że "wprost" finansowane jest centralne biuro QSL i część przesyłek między nCB QSL a managerami okręgowymi. Cała praca managerów okręgowych, oddziałowych i klubowych to praca czysto społeczna. Niesie to za sobą pewne konsekwencje. Jakie? Otóż łatwo mi sobie wyobrazić ponad setkę ludzi zapieprzających za frajer na rzecz swoich kolegów organizacyjnych. Trudniej mi natomiast wygenerować obraz tych samych ludzi, którzy całkiem za darmo robią to na rzecz ludzi spoza organizacji, co gorsza często ludzi mocno roszczeniowych. Jeszcze gorzej to wygląda w sytuacji, w której Związek miałby brać pieniądze za obsługę QSL od "nieczłonków" a wolontariusze mieli by robić za darmo.
Po prostu cały czas w dyskusji zapomina się, że większość pracy przy QSL to praca społeczna: koledzy - kolegom...
73 MAc mrn
PS - żeby była jasność - jestem zdecydowanie za obsługą "nie-członków" PZK w zakresie kart PRZYCHODZĄCYCH (bezpłatną i na sensownych warunkach) i od dłuższego czasu o to walczę. _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
| | | Electra | 07.02.2025 01:52:33 |
|
|
| Strona: 1 / 2>>> strony: [1]2 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|