Cyt "No to i ja się w pewnym stopniu narażę ale sądzę, że w czasach największej popularności .555 a nawet do dziś spora grupa licencjonowanych radiooperatorów powraca do na 555 ja również tam pracowałem. Do dziś mam wszystkie karty QSL z ponad 100 dywizji i z olbrzymią radością powracam do albumu i przeglądam je." koniec cytatu.
Nikomu normalnie myślącemu na bank nie narażasz się, no chyba że nawiedzanym.
Ja również zachowałem moje QSL'ki z czasów 555. Mam potwierdzonych ok 180 dywizji, w tym wiele bardzo cennych np. potwierdzenie z Mount Atos i wielu wysp z Pacyfiku. Zapewne wielu tu nawiedzonym kopara by opadła dokąd można było dolecieć i zaliczyć QSO na 555. Bardzo mile wspominam tamte czasy. Ja zdobyłem licencję 1 class to zaniechałem działalności na 555. ________________ Greg SP2LIG
Cyt "No to i ja się w pewnym stopniu narażę ale sądzę, że w czasach największej popularności .555 a nawet do dziś spora grupa licencjonowanych radiooperatorów powraca do na 555 ja również tam pracowałem. Do dziś mam wszystkie karty QSL z ponad 100 dywizji i z olbrzymią radością powracam do albumu i przeglądam je." koniec cytatu.
Nikomu normalnie myślącemu na bank nie narażasz się, no chyba że nawiedzanym.
Ja również zachowałem moje QSL'ki z czasów 555. Mam potwierdzonych ok 180 dywizji, w tym wiele bardzo cennych np. potwierdzenie z Mount Atos i wielu wysp z Pacyfiku. Zapewne wielu tu nawiedzonym kopara by opadła dokąd można było dolecieć i zaliczyć QSO na 555. Bardzo mile wspominam tamte czasy. Ja zdobyłem licencję 1 class to zaniechałem działalności na 555. ________________ Greg SP2LIG
P.S. Dodam tylko że wymiana wszelkich kart była totalnie płatna, nie było biura QSL.