| |
SP2LIG | 31.08.2010 13:19:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #572050 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SP9IKF!!!
Jacek,a co na taką ilość klikań powie konto,no chyba że ktoś ma je z gumy.... Ta droga pozyskiwania nowych nadawców jest dobra ale ma pewną zasadniczą wadę,będąc nasłuchowcem nie praktykujesz posługiwania się j angielskim,no chyba że zna się go prędzej.Moja droga do zostania nadawcą wiodła przez CB(555),ponieważ tam panują procedury i zwyczaje(dosłownie)wzięte z KFu to i j angielski był powszechnie używany.Przejscie z CB na KF było płynne i obyło się bez obstrukcji,myślę że wielu nadawców się z tamtąd wywodzi.Ale jedno nie wyklucza drugiego,każda metoda obycia z krótkofalarstwem jest dobra i do polecenia. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
Electra | 24.11.2024 00:15:34 |
|
|
| |
sp9ikf | 31.08.2010 15:30:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #572122 Od: 2010-3-17
| Witaj Greg, jeśli nie byłeś SWL to nie masz orientacji o procesie kształtowania nawyków nadawcy. SWL to nie tylko nasłuchowiec, to szkolący się kandydat na nadawcę - oczywiście jeśli tego chce! Nie obawiam się braku praktyki np w posługiwaniu się j.angielskim, jestem zdania i mam potwierdzone przykłaądy że właśnie praktyka SWL była dla wielu bodźcem do nauki j.angielskiego i innych języków. Co do płynnego przejścia z CB do Ham Radio. Nie mam doświadczenia więc nie mogę się wypowiadać. Niby medium takie same - fala elektromagnetyczna, operatorzy też ludzie, ale cele i środki rózne. Ponieważ temat dotyczył SWL i dociekań czy trzeba nim być zdecydowałem sie przedstawić swój pogląd na sprawę. Mogę podyskutować również na temat praktyki CB i ewoluowania do Ham Radio. Tylko bardzo obawiam sie epitetów i pomyji. Każdy z nas czerpie doświadczenia z własnego otoczenia a wszystkim kierują emocje i tolerancja dla innych. pozdro. jacek sp9ikf |
| |
SP2LIG | 31.08.2010 16:28:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #572143 Od: 2009-3-16
| SP9IKF!!!
Jacek,ja nie napisałem że przesiadłem się z podstawowej 40tki tam gdzie dominowały epitety i pomyje jak to pieknie nazwałeś podałem czestotliwość światowego monitora 27,555 MHz na którym wołali dxujący CBści z całego świata a tam jak napisałem wyżej procedury i zwyczaje były wzięte od krótkofalowców.Tam nie było epitetów i pomyj tam generalnie ponował j angielski i nieustająca pogoń za stacjami dxowymi.Zostało mi to do dzisiaj,wiecznie kręce gałą w radiu i w antenie w pogoni za dxem,to mnie najbardziej w krótkofalarstwie pociąga.Dlatego nauczyłem się telegrafii i zdałem egzamin na 1st class,żebym mógł polować na wszystkich pasmach bez względu na propagacje.Praktyka nabyta tam przydała się tu. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
sp6nic | 31.08.2010 16:42:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #572145 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam. Sam byłem w początkach lat 80-tych nasłuchowcem, aktywnym i napalonym. I na pewno jest do bardzo dobra szkoła. Miałem też, prowadząc klub porównanie z kolegami wywodzącymi się z grup DX-owych z 27,555 Mhz. Muszę stwierdzić iż jest to również całkiem dobra szkoła. W klubie i nie tylko wolałem rozmawiać, szkolić właśnie ich niż licencjonowanych nadawców ,od lat siedzących tylko i wyłącznie na 145Mhz/FM. Szybko łapali o co chodzi w krótkofalarstwie a i cała masa wspólnych tematów była. DX, IOTA, Wyprawy itp.Teraz to trochę zanikło. Tak samo jak staż SWL. 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
sp9ikf | 01.09.2010 11:59:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #572452 Od: 2010-3-17
| Witam, Greg SP2LIG. Jak sygnalizowałem nie mam doświadczenia z CB. Nie bardzo więc trafiają do mnie takie niuanse jak "podstawowa 40, światowy monitor 27.555, grupa DX-owa" oraz pomyje i epitety tam wylewane. Chciałem i chcę natomiast uniknąc w/w w dyskusji tu na forum w momencie kiedy napiszemy o różnicach, o róznych światach bo takimi niewątpliwie są HAm Radio i CB. Od czasu do czasu podnoszone sa opinie że CB to krótkofalarskie przedszkole. śmiem w to wątpic jakkolwiek nie mam doświadczenia z CB. Moge natomiast z całą odpowiedzialnościa powiedzieć że SWL to krótkofalarskie przedszkole - ewolucja, sprawdzona i wypróbowana na całym świecie scieżka rozwoju krótkofalowca. Na pewno nie jedyna ale ta jest niewątpliwie najlepsza, odbywająca sie pod okiem i nadzorem amatorów krótkofalowców. Czytam różności w sieci i zauważam pewną prawidłowość w wielu dziedzinach życia - chęć osiągnięcia zauważalnych wyników w jak najkrótszym czasie z pominięciem podstaw, wykonania pracy, włożenia pewnego wysiłku. Niestety opinie pojawiające się na wielu forach oraz agresywna reklama utwierdzają w przekonaniu całe generacje że tak się da. Obserwuję to nawet we własnym domu. Mój syn nie bardzo ma ochotę nauczyć się tabliczki mnożenia na liczbach dwucyfrowych - po co skoro są kalkulatory. W szkole nie czyta się już lektur - bo opracowania. łatwizna, łatwizna i jeszcze raz łatwizna. A chyba wszyscy czytający przyznaja mi rację że łatwizna niczego się nie osiąga, czy to w życiu czy choćby w naszym hobby. A tak z ciekawości Greg - opowiedz o tym jak sie zostaje CB operatorem DX-manem. Skąd czerpie sie wiedzę, gdzie kandydat praktykuje zanim zdecyduje się samodzielnie odezwać w eter. pozdro. jacek sp9ikf |
| |
SP2LIG | 01.09.2010 13:10:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #572467 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | SP9IKF!!!
Jacek,ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać że droga z CB(555) do KF jest tylko jedyną i tylko słuszną.Ja własnie tą drogą poprzez właściwy egzamin dostałem się na pasma KFu,co nie sprawiło mi żadnego większego problemu,nawet bardzo szybka nauka telegrafii,bo miałem już obycie z radiem,slangiem,procedurami i zwyczajami nie z nieba wziętymi tylko zaczerpnięte od krótkofalowców.Mogę Cię zapewnić że jako były CBsta nie przynoszę wstydu,ujmy ani hańby czy jakiejś poruty polskiemu krótkofalarstwu,mój znak i moja osoba jest pozytywnie kojarzona przez środowisko polskich i nie tylko krótkofalowców.Jestem w nim znany z mojej aktywnosci na wszystkich pasmach. Od zawsze byłem zainteresowany łącznością radiową,tylko z racji mojej profesji(praca za granica)nie byłem w stanie zaliczyć długotrwałego kursu i egzaminu.W roku 1989 kiedy odzyskaliśmy wolność i niepodległość nastąpił lawinowy zalew polskiego rynku sprzetem CB na który nie trzeba było mieć licencji.Pierwszym radiem które sobie kupiłem w Antwerpi był SONY ICF-SW7600 z którego robiłem różne nasłych,miał on możliwość odbioru modulacji SSB,więc między innymi nasłuchiwałem krótkofalowców i CBstów.W jednym z numerów ŚR opisałem moją włuczęgę w dorzeczu Amazonki gdzie spędziłem ponad 6 miesięcy i moje Sony robiło jako odbiornik w akcji ratowania życia człowieka w łączności z Medical Radio via Gdynia Radio.Po powrocie do kraju zakupiłem pierwsze moje CB radio właśnie tylko na podstawową 40tkę i tu nastapiło wielkie rozczarowanie z wiadomych względów.Następnym radiem które kupiłem był wypasiony Alan 555,kupiłem u Jurka GEMa 5 el Yagi i tak stałem się stacją najbardziej szłyszalną i tą co prawie wszystko słyszała.Jak Ci wiadoma CBści organizowali się w grupy dxujace.Byłem aktywnym członkiem dwóch grup tj:trójmiejskiej TDC i światowej elitarnej AT.W obu grupach uzyskałem pułap S class operator,wyżej już był tylko Pan Bóg.Następnie kupiłem sobie kolejne radio Alan 87,którego brałem na wojaże zagraniczne do wszelkich kontaktów z odległych rejonów świata a szczególnie do kontaktów z domem.Zawsze interesowały mnie łączności dxowe i tak zostałem DX-manem na CB. Na statku byłem st.mechanikiem(chief engineer)więc wolny czas spedzałem w radiostacji u moich kolegów R/O i tam nastąpiła pierwsza ogłada radiowa i od nich czerpałem wiedzę o wszystkim(j angielski,procedury,slang,własciwe spelowanie liter,częściowo też budowę).Wiedza moja i osłuchanie wzięło się też z nasłuchów krótkofolowców i CBstów polskich jak i światowych.Bardzo wiele łączności dxowych przeprowadzonych dawało mi pewność utrzymania się na tej głębokiej wodzie.Mam ok 200 potwierdzonych bardzo egzotycznych i rzadkich krajów(w języku CB dywizji),niejeden krótkofalowiec by ogladał je z podziwem i zazdrością.Dzięki takim ludziom jak ŚP Ginter SP9ZW i Andrzej SP9ADU,którzy nas przygotowali w expresowym tepie do egzaminu na 1st class i wszyscy go zaliczyli zastałem krótkofalowcem.Przesiadka z DX CB na DX KF odbyło się bezbolesnie.Uważam że CB(555) jest jedną z dróg napływu świeżej krwi do naszego hobby. Jacek,myśle że już teraz Ci odpowiednio naświetliłem nie jasny dla Ciebie temat i nie powiesz już więcej że CB to cyt"pomyje i epitety" koniec cyt. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
SP4BF | 01.09.2010 13:13:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: OLSZTYN KO03FS
Posty: 4217 #572470 Od: 2007-11-26
| Ja też zaczynałem jako SWL i myślę, że nie ma lepszej szkoły. _________________ ***** *** Fan club TRX Digital 942. |
| |
SQ9GEH | 01.09.2010 18:33:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków JO90WB
Posty: 885 #572605 Od: 2009-5-28
| ja tez miałem licencje SWL jako SP9-925KR i co ciekawe najwięcej z nie korzystałem mając licencje 1 kategorii. nie miałem wtedy żadnego nadajnika na KF tylko odbiornik. tak wiec siedziałem poszukując stacji. była to dobra szkoła krótkofalarstwa. Nauczyłem się podstaw działanie propagacji na rożnych pasmach oraz budowy skutecznych anten. pamiętam ze wystąpiłem nawet w SPDX Conest jako SWL w paśmie 14 Mhz _________________ Wracałem sobie wczoraj pieszo z pracy do domu i koleś wbijający na dachu gwoździe nazwał mnie 'małym paranoidalnym dziwakiem'... Kodem Morse'a.
Vy 73 Bogusław |
| |
EI9KC | 01.09.2010 19:39:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: New Zealand
Posty: 660 #572624 Od: 2010-7-16
| Reasumujac SWL mozna zaczynac i na HF i na CB (11m) nie jest wazne gdzie , wazne co pozniej z nas wyroslo i jakie mielismy wzory do nasladowania (tutaj pozdrawiam SP6ZDA).
_________________ Vy 73` de ZL/EI9KC , SP9KC |
| |
sp9ikf | 02.09.2010 09:28:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #572744 Od: 2010-3-17
| Witam, śmiem podważać stwierdzenie Kol. SP6ICW ...Reasumujac SWL mozna zaczynac i na HF i na CB (11m) nie jest wazne gdzie , wazne co pozniej z nas wyroslo i jakie mielismy wzory do nasladowania ... M.IN WŁAŚNIE O TE WZORCE CHODZI I OTO GDZIE I CZEGO UCZYMY SIE M.IN. POPRZEZ PROWADZENIE NASŁUCHÓW. Gdyby Ham Radio i CB dx było tożsame a nie jest, to nie byłoby choćby obecnej dyskusji, o innych kontrowersjach już nie wspomnę, czy choćby takim drobiazgu jak o wymogach stawianych Służbie Amatorskiej przez Regulamin Radiokomunikacyjny których znajomośc jest weryfikowana przez administrację państwową w postaci egzaminu. Zadam kontrowersyjne pytanie. Gdyby do świata CB wiodła droga również poprzez egzamin jak bardzo popularne byłoby CB. nie interesuje mnie w tym momencie czy ktoś DX-uje czy opowiada na drodze o wczorajszej kolacji. podchodzi do egzaminu aby po jego zdaniu zostać operatorem CB już bez dodatkowego zezwolenia jak w przypadku Ham Radio. Egzamin dotyczyłby np tylko BHP i przepisów RR w b.ograniczonym zakresie. Posłużę się innym przykładem choć radiowym. Operator w służbie ruchomej morskiej i lotniczej. To samo medium, ten sam Regulamin a inne wymogi procedury itp - egzamin państwowy odrębny dla operatorów w morskiej służbie i lotniczej. skoro to to samo to można wprowadzić jakieś uniwersalne świadectwo a tak nie jest. Ham Radio operator nawet z 30 letnim stażem i potwierdzonymi 300 DXCC ent. nadal jest tylko Ham Radio operatorem i aby wystartować w innej służbie morskiej czy lotniczej MUSI wykazać się stosowną wiedzą /egzamin/ - procedury, urządzenia, RR. - dopiero wtedy otrzyma stosowne świadectwo które umożliwi mu pracę w odpowiedniej służbie. W całej tej dyskusji nie chodzi mi o wykazanie jakiejś wyższości HAm Radio nad światem CB tylko o uświadomienie wielu czytającym: o odrębności, o różnicach, o dwóch równoległych światach radiowych. Nie mam nic przeciwko operatorom CB ewoluującym do Ham Radio, popieram ewolucję z CB do Ham Radio ale na zasadach obowiązujących Ham Radio i ścieżkami wykszałconymi w ciągu 90 lat isnienia przez Ham Radio w dobrym tego słowa znaczeniu. pozdro. jacek sp9ikf |
| |
SP2LIG | 02.09.2010 09:44:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #572749 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | SP9IKF!!!
Jacek,coś mi się mocno widzi że na siłę szukasz dziury w całym i Twoje zdanie musi być ostatnie.W pierwszym poście tego wątku kolega zapytał o drogę jaką musi pokonać w celu uzyskania licencji nadawcy i co jemu da licencja nasłuchowca.Opowiedziałem swoją drogę do licencji nadawcy do poczatku do końca,którą uważam za równie dobrą jak droga via SWL.Odpowiedziałem szczegółowo na Twoje pytania,myślę ze one Cię satysfakcjonują a Ty wiecznie depczesz w tym samym miejscu.Widzę że ciężko Ci przyznać komuś innemu rację jak to nie jest Twoja racja.Zaczynasz się bawić w aptekę.No cóż,widocznie ten typ tak ma. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
Electra | 24.11.2024 00:15:34 |
|
|
| |
sp9ikf | 02.09.2010 10:53:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1197 #572761 Od: 2010-3-17
| Witaj Greg i Pozostali, dyskusje rozumiem i odbieram jako wymiane argumentów i prezentowanie poglądów, nie zas podrzucanie uszczypliwych choć grzecznych uwag. Jeśli czegoś nie rozumiem to pytam. Między innymi poto toczy się dyskusję. Mam prawo do własnych poglądów, które są wynikiem moich własnych doświadczeń oraz doświadczeń środowisk w jakich funkcjonuję. I te własnie poglądy prezentuję. Chyba nic w tym nagannego - rozumiem i szanuję Twoja opinię - masz inne doświadczenia. Widzisz, mam taką okazję oglądania swiata radiowego również z pozycji profesjonalisty - najpierw zostałem amatorem krótkofalowcem a po iluś tam latach profesjonalistą stosowanym - najpierw polskie stacje brzegowe a potem r/o - w sumie 14 lat z tego 11 jako r/o, jako Ham Radio 35 lat. Takie doświadczenia pozwalają mi widzieć w szerszej perspektywie zagadnienia o których dyskutujemy. Nie oceniam nikogo - bo to nie jest tematem /np. czy sp9ikf jest dobrym dx-manem/ tylko polemizuje z poglądmi które prezentują tutaj różni dyskutanci. Zdaje sie na tym polega dyskusja. "Aby już dalej nie rozszarpywać Twoich ran" może warto posłużyć sie statystyką o ile takowa istnieje - ilu Ham Radio kolegów w okresie np 10 lat ewoluowało z CB, a ile w tym samym okresie wydano pozwoleń radiowych. Jestem ciekawy jakie wnioski wyciągnie Kolega który zadał pytanie na samym początku. Może okazać się że jestem pieniaczem albo którys z moich adwersarzy. Za chwile pewnie dowiemy się tego. W każdym razie ustaliliśmy to ponad wszelką wątpliwość - choć nie oto chodziło w wątku - że można zostać Ham Radio operatorem idąc kilkoma różnymi ścieżkami w tym również popieraną przez srodowisko drogą SWL. Być może jest gdzieś po drodze odpowiedź dla pytającego - po co? Mam nadzieję że napisze nam czego dowiedział sie i jakie wnioski wyciągnął. I to w zasadzie tyle. zapraszam do radia. W weekend mamy próby subregionalne na 2m - ostatnie w tym roku międzynarodowe zawody CW/SSB na 144 Mhz. do usłyszenia. pozdrawiam jacek sp9ikf |
| |
SP2LIG | 02.09.2010 12:22:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #572785 Od: 2009-3-16
| Jasna sprawa,ja to też odbieram tylko cyt"jako wymianę argumentów i prezentację poglądów" koniec cyt.Forum jest demokratyczne i każdy ma swobodę wypowiedzi. Pozdrawiam ___________ Greg,SP2LIG |
| |
sp6nic | 03.09.2010 19:56:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Okolice Milicza
Posty: 1894 #573255 Od: 2009-6-23
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Gdzieś tak pod koniec lat 90-tych trafiła do klubu SP6ZDA grupa osób z tak zwanych CB-DX-grup. AT, EE, SD itp. Bardzo szybko "łykneli " temat Ham Radia i nikt nie miał problemu ze zdaniem egzaminu, czy tez z pracą na naszych pasmach. Przez kilkanaście lat prowadzenia różnego rodzaju szkoleń myślę że mogę stwierdzić iż takie DX-owanie na "27.555" to dobra szkoła.Obecnie te grupy chyba znikły. Prawdopodobnie dla tego iż zdecydowana większość porobiła licencje i działa na pasmach amatorskich.Z tych kolegów/koleżanek , którzy z CB-DX trafili do nas do klubu ( SP6ZDA ) 90% jest obecnie czynnych na pasmach.Wszyscy są dobrymi operatorami i wstydu SP nie przynoszą. Kilku dział nawet w strukturach OT PZK. Sam zaczynałem jako SWL. Ale czasy się trochę zmieniły i należy też korzystać z tego co daje nam obecna rzeczywistość. Czyli łatwość szybkiego wyjścia w eter jaką daje CB ( DX ). 73 Marek sp6nic _________________ 73 Marek sp6nic |
| |
SP7_15_072 | 09.06.2013 05:25:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91TV
Posty: 77 #1480898 Od: 2013-4-8
| Witam Chciałbym uzyskać licencję nasłuchową , skąd pobrać wszystkie potrzebne do wypełnienia dokumenty ?
Ogólnie prośba o pomoc , aby wszystko bezbłędnie wypełnić i wysłać w odpowiednie miejsce |
| |
SP2LIG | 09.06.2013 07:47:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1480999 Od: 2009-3-16
| Do uzyskania licencji nasłuchowej nie trzeba żadnych wstępnych dokumentów. Licencje nasłuchową wystawia Twój lokalny OT PZK a nie UKE. Wszystko załatwisz jednorazowo u sekretarza OT. ___________ Greg SP2LIG |
| |
SP7_15_072 | 09.06.2013 07:50:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91TV
Posty: 77 #1481000 Od: 2013-4-8
| mój oddział OT15 jest czynny w poniedziałki 16-20 w tych godzinach pracuje więc chodzi mi o to czy jest możliwość załatwienia tego np pocztą przez @ |
| |
tadeo482 | 09.06.2013 08:20:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 648 #1481053 Od: 2011-3-24
| Zorientuj sie, czy w inny sposób możesz skontaktować z tym OT, może telefonicznie, zobacz czy jest w necie |
| |
sp5twa | 09.06.2013 14:16:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Lodz JO91QT
Posty: 751 #1481523 Od: 2010-10-20
| napisz sp7mtu@pgk.net.pl, uzyskasz wszystkie niezbędne informacje _________________ 73 !!! Michał SP7TWA (ex SP5TWA) |
| |
SP7_15_072 | 10.09.2013 10:45:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO91TV
Posty: 77 #1596008 Od: 2013-4-8
| Wiem że do końca nie związane z tym tematem ale
Jak zmienić na tym forum nazwę użytkownika ? czy jest taka możliwość ? |
| |
Electra | 24.11.2024 00:15:34 |
|
|