| |
SP820126 | 18.08.2013 11:39:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: PL-LOP D-ROW
Posty: 303 #1573213 Od: 2012-3-12
| Odgromnik nie odlacza anteny ani nie robi przerw w zadnym ukladzie, jego zadaniem jest zrobienie krotkotrwalego zwarcia (niezauwazalnego dla ukladow ktore ma zabezpieczac) na swoich koncowkach wtedy, gdy napiecie na jego koncach przekroczy pewien prog. Nie wpina sie go jak bezpiecznik- w linie lecz dostawia do lini a jego samego laczy z uziomem. Sama obubowa jest niezniszczalna (ze tak to nazwe), przy zadzialaniu wymieniasz jedynie wkladke w obudowie . Wejscie i wyjscie przepieciowki (wtyk N, gniazdo N czy inne) ma bezposrednie polaczenie ze soba, tak nowej, jak i po zadzialaniu. _________________ biegiemzamarzeniami.pl |
| |
Electra | 01.12.2024 00:45:41 |
|
|
| |
sq5mrb | 18.08.2013 12:02:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 98 #1573246 Od: 2010-7-16
| SP820126 pisze:
Wkladka nie zuzywa sie, chyba, ze ja wykrecisz, upuscisz i peknie, jest metalowo-ceramiczna. Mirek
Odgromniki gazowe w postaci pastylki metalowo-ceramicznej niestety ale mogą tracić swoje własności i według zaleceń producenta mają być co jakiś czas wymieniane. W domyśle po sezonie burzowym i lub raz na rok. Konstrukcja takiej pastylki uniemożliwia szybkie i proste sprawdzenie jej sprawności, /ochrony przepięciowej/. Odgromnik ma na celu nie tylko wygaszenie przepięcia powstałego przy uderzeniu pioruna ale także ładunków indukujących się z nisko przechodzących chmur czy opadów deszczu lub nawet śniegu w zimie,patrz nagranie wcześniej zamieszczane na forum http://www.youtube.com/watch?v=24NCOfwyDWQ&feature=youtu.be a te zjawiska zachodzą często niezauważone przez użytkowników Zatem odgromnik zabezpiecza nasze sprzęty znacznie częściej niż mogli byśmy sobie myśleć. Moim sposobem sprawdzenia takiej pastylki było podłączenie jej do induktora takiego do badania uziemień i izolacji. Sprawdzałem wysokość napięcia przy którym następowało jej przebicie czyli zwarcie ładunku do masy. Post wcześniej ktoś napisał że odgromnik coś rozłącza w torze antenowym??? Nic podobnego, konstrukcje z pastylką gazową działa na zasadzie jonizacji gazu odprowadzając ładunek do masy urządzenia! Roman SQ5MRB |
| |
sp5it | 18.08.2013 23:57:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02OI
Posty: 7495 #1573762 Od: 2009-12-28
| Przy antenach zwartych, uziemionych jaki jest sens to stosować? M _________________ You can't have too many antennas...
|
| |
sq5mrb | 19.08.2013 09:08:06 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 98 #1573961 Od: 2010-7-16
| Przy antenach zwartych ładunki statyczne nie występują ale w przypadku wyładowania bezpośredniego takie zabezpieczenie może pomóc i wygasić część energii która przeniknie w przypadku gdyby ,,element zwierający,, anteny nie wytrzymał. Odgromniki takie nie kosztują aż tak wiele aby trzeba było dyskutować nad zasadnością użycia takiego zabezpieczenia. Ewentualne koszty leczenia porażonego ,remontu w wypadku pożaru mieskania czy nawet kaca moralnego z powodu zaniedbania które doprowadziło do spalenia ulubionego trx-a nijak się mają do kosztu odgromnika. |
| |
sq1bhk | 19.08.2013 10:05:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Olek Warzymice JO73FJ
Posty: 2581 #1574012 Od: 2009-3-30
Ilość edycji wpisu: 1 | Takim ochronnikiem możesz zabezpieczyć tylko TRX-a albo skrzynkę , do zabezpieczenia możesz zastosować ochronnik innego typu np:
http://allegro.pl/koncentryczny-odgromnik-antenowy-dehn-i3466761498.html .
GP-7 , GP-7Dx są antenami zwartymi dla ładunków elektrostatycznych - gdybyś zajżał do pudła z układem dopasowania tych anten to tam są banuny i inne przydatne akcesoria- nawet nie wiesz co kupujesz.
. _________________ vy73! op.Olek..... D-STAR 2/70... FM,FMN,SSB- 2/70... APRS-144.800/net KF..3.5-52Mhz "FUN Dipol" + ATU |
| |
SP2LIG | 19.08.2013 12:15:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1574138 Od: 2009-3-16
| sq5mrb pisze:
Przy antenach zwartych ładunki statyczne nie występują ale w przypadku wyładowania bezpośredniego takie zabezpieczenie może pomóc i wygasić część energii która przeniknie w przypadku gdyby ,,element zwierający,, anteny nie wytrzymał. Odgromniki takie nie kosztują aż tak wiele aby trzeba było dyskutować nad zasadnością użycia takiego zabezpieczenia. Ewentualne koszty leczenia porażonego ,remontu w wypadku pożaru mieskania czy nawet kaca moralnego z powodu zaniedbania które doprowadziło do spalenia ulubionego trx-a nijak się mają do kosztu odgromnika.
Szanowny Kolego, jeżeli myślisz że rzeczony odgromnik uratuje Ciebie i Twoją zagrodę przed w/w plagami a szczególnie cyt " w przypadku wyładowania bezpośredniego " koniec cytatu to gratuluję samozaparcia w dążeniu do wiecznego szczęścia i dobrego humoru. ____________ Greg SP2LIG |
| |
SQ9JXT | 19.08.2013 12:41:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 729 #1574176 Od: 2011-5-10
| SP820126 pisze:
Wkladka nie zuzywa sie, chyba, ze ja wykrecisz, upuscisz i peknie, jest metalowo-ceramiczna. Mirek
Nie jest to prawda oczywiście. Wkładka się zużywa, w zależności od energii impulsu i rodzaju wkładki starcza ona na kilkanaście do kilkuset "strzałów" przepięcia. Starczy spojrzeć w notę katalogową: http://www.littelfuse.com/products/gas-discharge-tubes/medium-to-high-surge-gdt/cg-cg2/~/media/Electronics_Technical/Datasheets/Gas_Discharge_Tubes/Littelfuse_GDT_CG_CG2_Datasheet.pdf W moim odgromniku akurat taka jest, w innych może być inny model, ale zwykle to jest tego typu ustrojstwo. Dla jakiegoś przeciętnego wyładowania 500A przy czasie 10/1000us starczy na zaledwie 400 strzałów. Co nie oznacza oczywiście 400 burz. Może być tak, że 400 przepięć wygeneruje się podczas b. krótkiego okresu. Przecież nikt nie wie, kiedy linia się tak naładuje że łuk w odgromniku przeskoczy. W każdym razie nie jest to urządzenie wieczne. Jednak stosować i wymieniać co jakiś czas warto. Kupując w TME wkładkę za kilka zł i mając dwa gniazda do swojego systemu zasilania anteny i kawałek metalowej puszki można z łatwością zrobić samodzielnie takie odgromnik zaoszczędzając kilkadziesiąt złotych lub więcej. |
| |
SQ9JXT | 19.08.2013 13:05:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 729 #1574213 Od: 2011-5-10
Ilość edycji wpisu: 8 | sq1psl pisze:
Nie wiem, czy nie walnę głupoty, ale fidera moim zdaniem nie powinno się uziemiać.
Powinno się uziemiać maszt, nadajnik-odbiornik oraz fider. Przy instalacjach radiolinii zawsze uziemiam także fider za pomocą specjalnych opasek uziemiających (niestety, albo stety wymaga to zdjęcia izolacji z ekranu na odcinku kilku cm i późniejszym zaizolowaniu taśmą butylową samowulkanizującą) ale daje to dodatkową pewność. Zestaw wygląda mniej więcej tak: http://shop.neobits.com/commscope_andrew_241088_1_grounding_kit_1_2_2_hole_1031871434.php http://www.telsat.it/datasheets/Andrew/Catalogo%2038/Grounding%20Kit-20061016094300.pdf
i zmontowany case: http://img.bosscdn.com/photo/product/d986d4064c5ba31c86e94d2c59a2b00b/grounding-kit-for-rg8-lmr400-cable.jpg http://dxavenue.com/105-401-thickbox/quarter-inch-coax-grounding-kit.jpg
a tu rozwiązania zawodowe firmy ANDREW: http://www.commscope.com/catalog/andrew/product.aspx?id=30 - do wyboru i koloru
i amatorski przykład: http://www.qsl.net/kx2s/ground2.jpg
Wszystko powinno być wpięte do jednego uziemienia w gruncie, a jak jest tak, że uziemień jest więcej (np: maszt osobno a budynek osobno uziemiany) to należałoby te uziomy ekwipotencjalizować, czyli połączyć je razem przewodnikiem o odpowiednim przekroju (np. tzw. bednarką). Ponadto każdy element, każdą obudowę, fider, etc łączymy z jednym centralnym punktem (czyli topologia gwiazdy) a nigdy szeregowo.
Cześć krótkofalowców nie zdaje sobie sprawy, że znacznie ma długość przewodu uziemiającego (tzn. tego od elementu uziemianego np TX'a do uziomu) i długość ta powinna być możliwie najkrótsza. Najlepiej jak to jest nie więcej niż kilka m. Im dłuższa tym spada efektywność uziemienia, bo wzrasta jego impedancja. Przekrój wszystkich elementów odprowadzających powinien być możliwie duży. Przykładowo: w mojej ocenie wykonanie uziemienia w postaci 20m drutu o przekroju np. 1,5mm2 przyłączonego do uziomu nie ma praktycznie żadnego sensu.
Natomiast w praktyce KF trudno jest zrealizować wzorcową ochronę przed piorunem jak na rysunku: http://www.spinpol.com.pl/forum/img_prv/Anteny.jpg No nie wyobrażam sobie zwodu odgromowego przy antenie np GP7DX. Niemniej jednak jak na maszcie jest mała antena, to nie należy jej umieszczać na samym szczycie ale około metra niżej. Wtedy przy trafieniu bezpośrednim antena nie stopi się w kilka aluminiowych kulek. Energię wyładowania przejmie zwód odgromowy, maszt, przewód uziemiający i uziom. Antena zamocowana na odstawce przeżyje. Przykłady jak to powinno wyglądać: http://www.instalacje-odgromowe.biz/Anteny_RTV/piorunochron_RTV1.jpg http://www.instalacje-odgromowe.biz/Anteny_RTV/piorunochron_RTV2.jpg http://elkobis.com.pl/wp-content/uploads/2012/12/ochrona-anteny-na-dachu-poprzez-iglic%C4%99-odgromow%C4%85.jpg http://i2.wp.com/tv-zbiorowa.pl/wp-content/uploads/2013/07/antena-na-dachu.jpg?resize=300%2C531
SQ3TCE pisze: Dziękuję wszystkim za zainteresowanie wątkiem Nie do końca rozumiem tylko do czego TRX uziemić wbicie w ziemię metalowego pręta chyba nie ma racji bytu skoro w jego niedalekim sąsiedztwie leży sobie bednarka
Uziemić poprzez przyłączenie TRX do uziomu (czyli tej bednarki). Nie należy wykonywać oddzielnego uziomu. A jak już jest taka konieczność to nowy uziom dla TRX połączyć z uziomem budynku czyli tą Twoją bednarką.
Oczywiście zgadzam się z Kolegami, przy opuszczeniu i nie korzystaniu z shacka odłączyć anteny od TRX i uziemić kable prze zwarcie żyły środkowej z uziemieniem. Stosować ochronniki zarówno na fidery jak i na instalację energetyczną w budynku. To jest chyba wszystko co można wykonać w przeciętnych warunkach. Pozdrawiam!
|
| |
SP820126 | 19.08.2013 16:30:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: PL-LOP D-ROW
Posty: 303 #1574423 Od: 2012-3-12
| SQ9JXT pisze: SP820126 pisze:
Wkladka nie zuzywa sie, chyba, ze ja wykrecisz, upuscisz i peknie, jest metalowo-ceramiczna. Mirek
Nie jest to prawda oczywiście. . Mialem na mysli, ze nie zuzywa sie w czasie sama z siebie, nie traci wlasnosci gdy nie jest uzywana, nie rozszczelnia sie czy rdzewieje. Poza tym ladnie to opisales. Mirek _________________ biegiemzamarzeniami.pl |
| |
SP8LBK | 19.08.2013 18:12:50 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1574502 Od: 2010-8-3
| Reasumując. Mając profesjonalnie zaprojektowaną i wykonaną instalację uziemiająco-odgromowo-przeciwprzepięciową i stosując różne nowoczesne "wynalazki", to przy przyłączonych naszych zabawkach i bezpośrednim uderzeniu pioruna w antenę, czy też w linię zasilającą NIC ich nie uchroni. Może tylko zmniejszyć straty ale wątpliwe czy sprzęt RTV i nasze radio przetrwa, szczególnie te z nowej generacji produkowane po najniższych kosztach. Pozostaje tylko dobre ubezpieczenie i uczciwość ubezpieczyciela. Pamiętam jak moja babcia ponad 40 lat temu, podczas burzy kazała wyjmować wszystkie wtyczki z gniazdek. Po wielu latach wiem dlaczego. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sq5mrb | 19.08.2013 23:45:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 98 #1574807 Od: 2010-7-16
| SP2LIG pisze: sq5mrb pisze:
Przy antenach zwartych ładunki statyczne nie występują ale w przypadku wyładowania bezpośredniego takie zabezpieczenie może pomóc i wygasić część energii która przeniknie w przypadku gdyby ,,element zwierający,, anteny nie wytrzymał. Odgromniki takie nie kosztują aż tak wiele aby trzeba było dyskutować nad zasadnością użycia takiego zabezpieczenia. Ewentualne koszty leczenia porażonego ,remontu w wypadku pożaru mieskania czy nawet kaca moralnego z powodu zaniedbania które doprowadziło do spalenia ulubionego trx-a nijak się mają do kosztu odgromnika.
Szanowny Kolego, jeżeli myślisz że rzeczony odgromnik uratuje Ciebie i Twoją zagrodę przed w/w plagami a szczególnie cyt " w przypadku wyładowania bezpośredniego " koniec cytatu to gratuluję samozaparcia w dążeniu do wiecznego szczęścia i dobrego humoru. ____________ Greg SP2LIG
Kolego SP2LIG ja nie myślę, ja to wiem, że podobnie jak tysiące innych profesjonalnie wykonanych instalacji antenowych czy radioliniowych działających non-stop zabezpieczone jest właśnie odgromnikami gazowymi. Nikt nie bawi się , a nawet nie wolno odłączać fiderów w czasie burz! Poza tym jeśli lubisz komentować każdy poruszany na forum temat to chociaż czytaj dokładniej i ze zrozumieniem ich treść. Ja pisałem iż takie zabezpieczenie ,,może pomóc i wygasić część energii,, a nie to że będzie całkowitym i jedynym panaceum przy zabezpieczeniu zagrody i znajdującego się w nim inwentarza.
Roman SQ5MRB |
| |
Electra | 01.12.2024 00:45:41 |
|
|
| |
SP2LIG | 20.08.2013 08:49:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13101 #1574977 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ5MRB.
Roman, odłącza się wszystko o wiele szybciej niż gromy już są na głową, odłącznie w czasie burzy może skutkować tragicznie to chyba wszyscy wiedzą. W/w temat był już szeroko dyskutowany w wielu wątkach tego forum, w dalszym ciągu uważam że wszelkie zabezpieczenia przed bezpośrednim wyładowaniem są tylko fikcją(chodzi o nasz sprzęt i instalacje) i napychają kabzę sprzedającemu owe "cudeńka". W tym wypadku jestem ortodoksą i wierzę tylko w odłącznie wszystkiego od wszelkiego sprzętu. Starzy ludzie(dawniej) to jeszcze wszystko odsuwali od ściany a w oknie zapalali gromnicę. Każdy z nas ma rozum i niech robi tak jak on danemu delikwentowi w danej chwili podpowiada. ___________ Greg SP2LIG |
| |
sq5mrb | 20.08.2013 15:59:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Pruszków loc: ko02jd
Posty: 98 #1575486 Od: 2010-7-16
| SP2LIG Tu muszę przyznać Ci rację że najpewniejszym zabezpieczeniem jest odciecie sprzętu od jakiejkolwiek kabelkologii. Ja uważam się za zwykłego /może i leniwego/ użytkownika eteru, który ma chęci i potrzebę kilka razy dziennie posłuchać co się dzieje na czętotliwościach. Nie będę przecież odkręcał przewodów za każdym razem kiedy wychodzę za przeproszeniem do WC. Zainwestowałem w taki odgromnik co nie było jakimś wielkim wydatkiem i dla tego propaguję także tą formę zabezpieczenia.To poprawia komfort pracy w odróżnieniu od ciągłego kręcenie przewodów z tyłu radia. W czasie burzy nie stawiam gromnicy w oknie ale także stosuje się do zasad podobnych jak Twoje. Człowiek istota omylna zapominalska itp. dlatego tu ostatnią deską ratunku dla mnie jest odgromnik, którego zastosowania i Tobie życzę aby to hobby było jescze bardziej bezpieczne komfortowe. Roman SQ5MRB |
| |
SQ9MUX | 20.08.2013 18:01:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JN99ST
Posty: 147 #1575608 Od: 2010-11-8
| Ja jak wychodzę z domu to rozłączam wszystkie anteny i wtyczkę od zasilacza. Odgromnik jest mi potrzebny żeby w przypadku bezpośredniego trafienia anteny jak najmniej energii wpadło kablem antenowym do domu. Chodzi o to żeby do maksimum ograniczyć ryzyko pożaru lub porażenia ludzi wewnątrz domu. _________________ Paweł Praca z radiem z terenu jest o wiele ciekawsza niż z domu. http://www.qrz.com/db/SQ9MUX
|