No i po. To dopiero moje drugie FD w życiu. O ile pierwsze było przyjemnością, to to zapamiętam jaką walkę z deszczem Na następne muszę wymyślić coś lepszego niż przykrywanie sprzętu karimatą Zwinąłem się dziś rano po 6:00, bo i tak miało się znów rozpadać i burze przyjść :/ Nie mniej wypad fajny - aż żal patrzeć jak wiele jest stacji z Europy a jak mało z SP. Jacyś tacy zasiedziali jesteśmy... _________________ 73, Tomek (ex SQ9OZH) http://www.sq9ht.pl/
Na stronie DOT jest krótka notka o stracie w zawodach Field Day 2015 we Wrocławiu. Zjawiło się dużo kolegów i spędziliśmy miło czas. Jest dostępna galeria zdjęć z tego spotkania którą przygotował niezawodny Adam SP6EBK.
W Pabianicach pracowaliśmy pod znakiem SP7ZHP/p. 419 qso, jedna urwana delta szybko wymieniona na taką samą, namiot dobrze ośledziowany dał radę już kolejny rok. Było zimno jak zwykle ostatnio w "fildejowy łikend" i trzeba pomyśleć, żeby zamienić cienki namiot na coś bardziej zimowego. _________________ pozdrawiam