po bardzo długich oczekiwaniach na pozwolenie z PIR-u zakupiłem swój pierwszy fabryczny (transcaiver?)w składnicy harcerskiej Też tak miałem.
apropos: Coś mi się przypomina że w pewnym popularnym programie o radiowcach z czasów PRL prowadzący w jednym z odcinków aż "piał" z zachwytu na temat radia obywatelskiego Czy się mylę ?
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
Tak Sławku mam. exSP8-1437 Byłem na twojej stronie.Wygląda na to że wiesz co robisz. Skąd więc to pytanie. Jeżeli jesteś jak piszesz krótkofalowcem od 30 lat dużo z tego(znaku) odczytasz.
Wg poprawności politycznej mój post powinien wyglądać tak:
OCENZUROWANO OCENZUROWANO ...
Ludzie, czy wszystko musicie mieć wykazane paragrafami! Czy naprawdę tak się wypraliście z emocji radości z krótkofalarstwa? Czy naprawdę musicie merdać w powietrzu Pozwoleniem Radiowym jako dowodem boskości swej osoby?
Dobrze, że kiedyś stworzono "Onych" bo przynajmniej Oni są gorsi niż ja.
Życzę radości z zabawy w krótkofalarstwo, spróbujcie poczuć więcej dystansu do siebie. Ja do swoich 100kg nie miałem łatwo, bo szeroka kupa sadła i testosteronu.
I jeszcze jedno: "po co tutaj wątki z innego świata" Wybacz, ale to mi się dziwnie kojarzy z latami 1933-1945 kiedy był jeden słuszny świat. A potem przyszedł słuszny świat ze wschodu.
Nie można zamknąć środowiska w puszce. Popadamy jak muchy.
_________________ 73! Artur SR6G; SR6R lub 145.250 lub /M 145.500