....Od połowy ubiegłego roku, we współpracy z ABW prowadzony jest projekt naukowo-badawczy, którego celem jest powołanie Narodowego Centrum Kryptografii. Na ten cel przyznano już 10 milionów złotych w ramach grantu z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Informacje te potwierdził gazecie rzecznik MON Jacek Sońta.
Jak podają dobrze poinformowane źródła, impulsem do powstania nowej struktury miała być sprawa Tadeusza J., agenta rosyjskiego wywiadu wojskowego, który został skazany przez warszawski sąd na trzy lata więzienia. Tadeusz J. przez lata mieszkał w Polsce, prowadząc małą firmę, a o jego istnieniu nie wiedziała nawet ambasada Rosji w RP. Tadeusz J. ze swoją centralą kontaktował się drogą radiową. Dowody, które pozwoliły postawić mu zarzuty zdobyto dzięki wykorzystaniu starych technik kontrwywiadu radiowego.
- Wydawało się, że takie metody odeszły do lamusa wraz z końcem zimnej wojny. W polskich służbach rozwiązano nawet komórkę, która się tym zajmowała. I Rosjanie natychmiast to wykorzystali do bezpiecznej komunikacji agenta z centralą – mówi Jarosław Jakimczyk, dziennikarz i analityk służb specjalnych.
Jednak według anonimowych źródeł gazety, ośrodek taki ma zajmować się także prowadzeniem nasłuchu elektronicznego, w tym monitoringiem internetu. Problem polega na tym, że na razie nikt nic nie wie o zakresie takiego monitoringu.....
Każdy młody radioamator powinien mieć świadomość również o zagrożeniach związanych z naszym hobby. Na kursach niewiele się o tym wspomina. Weterani radia mają to we krwi, więc ich niema tu co upominać. Kto pamięta tytuł starego polskiego filmu szpiegowskiego z radiem w roli głównej? Pomijamy Klosa
...ten projekt to nic w porównaniu z ogólnoeuropejskim projektem INDECT (liderem projektu w Polsce jest AGH) http://www.indect-project.eu/ Włos się na głowie jeży - toż to neo-komuna tyle że w ładnym opakowaniu. Oczywiście to wszystko pod hasłem troski o bezpieczeństwo obywatela. Porównując inwigilację społeczeństwa w dawnych czasach przez UB/SB w porównaniu z obecnymi systemami inwigilacji, to działania SB-cji były zabawami goowniarzy w piaskownicy.
Każdy młody radioamator powinien mieć świadomość również o zagrożeniach związanych z naszym hobby. Na kursach niewiele się o tym wspomina.
Jakie zagrożenia Kolega ma na myśli, w kontekście cytowanego materiału? Pytam najzupełniej serio... Jakby Kolega nie wiedział, to nasłuch radiowy prowadziło kiedyś PIR, PAR a obecnie prowadzi - dość zaawansowanym sprzętem - UKE pod kątem zgodnego z pozwoleniem wykorzystywaniania częstotliwości radiowych.
Ja natomiast jako "zagrożenia związane z naszym hobby" podałbym bardziej prozaiczne przykłady jak "przewrażliwieni sąsiedzi",procedury ochrony środowiska, czy wymagania prawa budowlanego.
pozdrawiam, Paweł SP7XFT PS. W cytowanym artykule podano także informację, że "Takie służby funkcjonują w wielu krajach, np. USA, Wielkiej Brytanii czy Norwegii."
W marcu 2011 roku pojawił się raport o tym że ABW odbudowuje radiokontrwywiad "Bondaryk ujawnił też, że od 2010 r. ABW odbudowuje radiokontrwywiad. Jego zakres został po przełomie 1989-1990 znacznie ograniczony wobec "błędnego założenia", że w epoce rozwoju komunikacji elektronicznej wykorzystywanie fal radiowych jest mało przydatne w łączności szpiegowskiej. Bondaryk dodał, że np. służby rosyjskie nadal używają fal krótkich do łączności wywiadowczej (np. taki sprzęt znaleziono u rosyjskiego szpiega Tadeusza J. skazanego w 2010 r. przez stołeczny sąd I instancji na 3 lata więzienia). Według Bondaryka nie można mówić, by za to zaniechanie sprzed lat była odpowiedzialna jakaś konkretna osoba". Polecam (co prawda rosyjski ale niezły serial instruktażowy "czerwona orkiestra" Rosjanie zawsze mieli talent a ich "pianiści" byli świetni.Podałem przykład kolegów ze wschodu bo przecież NIKT INNY nas nie może szpiegować . O święta naiwności! Pozdrawiam -Janusz
Witam Z tym zagrożeniem , przynajmniej przez nas to chyba trochę przesada. UKE może kontrolować , ale ma tyle innej roboty że nie ma ochoty i czasu na słuchanie "eee co tam u Kolegi słychać , bo ja wypiłem już kawe i zjadłem dwie bułki...." Hi. Ale co do meritum to ruskie zapamientali szkołę jaką por.Kowalewski i nasz radiowywiad z kryptografami dali im w 1919 do 1921. Armia Konna Budionnego na początku wojny nawet nie szyfrowała depesz wysyłanych do Sztabu , potem jak wprowadzili szyfrowanie ,ich kody były łamane w ciągu paru godzin przez nasz wywiad radiowy. Jest taka rewelacyjna książka Grzegorza Nowika "Zanim złamano Enigmę " Czyta się ją rewelacyjnie a to kawał Wielkiej Historii Polski której 95 % ludzi nie zna. Grzegorz P.S. Już jest druga część tej książki G.
Witam W historii polskiego krotkofalarstwa nikt jak do tej pory nie użył swojego hobby w celach szpiegowskich.Byl jeden przypadek w latach 70 ubieglego wieku ,kiedy to sluzby wywiadowcze USA zwerbowaly w Wietnamie zawodowego podoficera Ludowego Wojska Polskiego, pracownika Polskiej Delegacji Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Wietnamie na stanowisku radiotelegrafisty. Byl on krotkofalowcem -Zenon Celegrat SP3B?? .Jednak do przekazywania informacji nie uzyl swojego hobby. Sprawa byla dosyc glosna. Z tego co wiem kilka lat temu zmarl. Moze koledzy maja jakies informacje na ten temat ? _________________ tel. 887 73 88 73
"Spotkanie ze szpiegiem" w reżyserii Jana Batorego.
Pamietam ten film. W dodatku materiał eksportowy. Na Youtube znalazłem tylko wersję radzieckojęzyczną i to nie dubbing tylko zrobiono wersję "dla naszych radzieckich przyjaciół". Kto zgadnie z kogo wziąłem cytat? http://www.youtube.com/watch?v=Tg_oHHqg8Rg&playnext=1&list=PL89BE377C46A956C3&feature=results_main
A co do służb wywiadowczych / kontrwywiadowczych, jest ich dużo na całym świecie. W dodatku tego rodzaju służby działają bardzo podobnie. To międzynarodowa fucha tak jak piloci czy marynarze. Kiedyś mi stabiliwolt zgasł w zasilaniu vfo i wylazłem poniżej pasma o 50Hz. Przyszedł raport ze stacji USA do naszego PIR-u i miałem przymusowe QRT na 3 miesiące.
_________________ (((73))) Marcin. Słucham na DMR TG-26056 i 2605 i FM SR5RR. ID: 2605142-portable lub 2605153-home Warszawa KO02OE, VOT PZK 73 KF: FTDX101D, FT-817ND, FT897, IC735, IC706, FT991, IC7000, UNIDEN2020, HM: QCX, Forty-9er,uBitX, Pilgrim, Kacper 40m, Taurus 40m, UKF: Motorola MCX100, Radmor FM315K, IC211E, Intek HR2040, TM-218, QYT KT-8900 i KT8900D, TYT DM380, RT320. Baofengi UV-5R, UV-B6, UV82. FT-817ND, Radioddity GD-77, TYT DM-9600, TYT DMUV380, Anytone D868UV, Anytone D578UV PRO, Anytone D878UV, FT290RII, PA: IC2KL(500W), Tuner: LDG600 ProII, LDG11ZPro. ANT: Multiband InVee, GP7DX, Slooper 160m, Lafayette UV300 i uv200, InV L na samochodzie. ((( NIGDY NIE PRZEKRACZAM MOCY LICENCYJNEJ ))) Niema głupich pytań, spotyka się niezbyt mądre odpowiedzi.
Każdy młody radioamator powinien mieć świadomość również o zagrożeniach związanych z naszym hobby. Na kursach niewiele się o tym wspomina.
Jakie zagrożenia Kolega ma na myśli, w kontekście cytowanego materiału? Pytam najzupełniej serio... Jakby Kolega nie wiedział, to nasłuch radiowy prowadziło kiedyś PIR, PAR a obecnie prowadzi - dość zaawansowanym sprzętem - UKE pod kątem zgodnego z pozwoleniem wykorzystania częstotliwości radiowych.
A kolega nic nie słyszał o obowiązku zabezpieczenia sprzętu przed uruchomieniem go przez osoby niepowołane? W głowie się koledze nie mieści jakie paragrafy można w razie czego uruchomić. Wbrew pozorom łączność radiowa pozostaje jedną z trudniejszych do inwigilacji i zabezpieczenia. Inne sieci elektroniczne można łatwiej "ogarnąć" zlecając większość mrówczej roboty operatorom, a w razie czego natychmiast zneutralizować.
Są rzeczy na tym świecie o których się filozofom nie śniło, jak mawiał Sofronow
a co jak przed zabawą z żoną bawił się radiem? _________________ '73 Artur
W kilku miejscach Warszawy pojawiły się już urządzenia namiarowe. Na podstawie o wysokości około 2m zainstalowano osiem krótkich antenek. Odpowiedni odbiornik SDR jest połączony z centralą światłowodem. Jedna z lokalizacji znajduje się na Pradze Południe niedaleko świeżo zainstalowanego żółtego fotoradaru. Urządzenie ewidentnie odbiorcze, służące do radiopelengacji. Są i na to sposoby, na przykład ręczne urządzenia firmy trisquare wykorzystujące szybką zmianę częstotliwości roboczej. W normalnych warunkach nie do namierzenia w mieście, za duże zakłócenia na tym paśmie. Biorąc pod uwagę to, co czasami słyszymy na przemiennikach, to zdecydowanie jakiś skuteczny bat by się przydał. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
Mówiąc o szpiegach na radiu nie sposób pominąć stacji numerycznych, nikt nie wie po co są i do kogo należą - od czasu do czasu mozna usłyszeć jakieś kropki i kreski "poza pasmem", albo głos automatu podający tajemnicze cyferki.
_________________ SQ6KXP op. Piotr QTH: Jelenia Góra
KLUB MIŁOŚNIKÓW RADIA ORAZ ŁĄCZNOŚCI DALEKOSIĘŻNYCH KOTLINY JELENIOGÓRSKIEJ SP6PCH http://www.sp6pch.hpu.pl
A swoją droga, to w Polsce dawno już jest potrzebna instytucja dyscyplinująca użytkowników pasm, zwłaszcza amatorskich! Za wiele już jest "róbta co chceta"!!!
"A swoją droga, to w Polsce dawno już jest potrzebna instytucja dyscyplinująca użytkowników pasm, zwłaszcza amatorskich! Za wiele już jest "róbta co chceta"!!! Potrzebna jest SŁUŻBA dyscyplinująca wszystkich i we wszystkim Były takie skuteczne służby Ech łza się w oku kręci. VY73! Janusz SP8OOB
Cześć i witam !! Wraca stare !!!! Iaczej tego nie mozna określic ! Poniewaz jestem "starym " to dla przypomnienia ( staruchy juz to przeżyli ) Kazda władzuchna chce trzymac "spoleczeństwo " za morde -- władzuchna chce wiedziec co "debile " o niej mysla !!! Totalna kontrola ! tak jest na całym świecie . U nas wracają do"starych i dobrych rozwiązań " Chcę zwrócic uwage że technika jest ciągle rozwijana ( technika radiowa )- tu nie ma o czym gadac . Dla młodych !!! W latach 70-tych smutni panowie latali po domach "krótkofajowców i wydłubywali lampy nadawcze z nadajników ( jaki krótkofalowiec miał jedna lampe nadawczą !!! ? ) W latach 80 kiedy była "ruchawka " solidaruchów poproszono !!! nattychmiast o odanie licecji !! + zdanie sprzętu nadawczo -_ odbiorczego. Ilez to sprzętu zostało zniszczone i zmarnowane!! to te "staruchy " powinni wiedzieć !!!! Mnie osobiście zgarnęła odpowiednia służba z pracy !!! "grzecznie poproszono , wsadzono do samochodu , zawieziono do domu i wygarneli" panowi " cały sprzęt ( nadawczo odbiorczy) + licencje + wstawiono wielką czerwoną kreche na mojej dokumentacji istniejącej w PIR. A za co ??? Ano za całokształt pierdzielenia głupot na kanalach UKF !!! W tamtych czasach wolno było popluć do "mikrofonika :" 59 , pracuje na home made , lampka Gu 50, antenka drut 73 !!!! Żadne tam "44" za to co powyżej dostałem 2 ostrzeżenie pisemne Z PIR - I sie okazuje że, przy pomocy wspólczesnej techniki ( patrz Stasiek ! + wątek na elektrodzie ) mozna TOTALNIE śledzic co kochane społeczeństwo mysli o aktualnej" władzuchny " Okaże sie że - moj post i wiele innych po prostu zostana skasowane za ": nieprwidłowości ew krytyke włdzuchny"" Mołodzieży kochana !! To chyba Was czeka !!! Wasze 'radyjka pojda sie pie.......ic "władzuchna " będzie wiedziała co macie i "grzecznie" ( przy poimocy pał) Wam po prostu odbierze . Acha ile to sprzętu zostało zmarnowane w latach 80 - gdy żądano zdania sprzetu -- to tylko "stare dziady wiedza " WRACA KU........A STARE Totalna iwigilacja -- nie ma przepuść . Co do szpiegostwa -- tam pracują TOTALNE DURNIR !!! My na naszych pasmach amatorskich przy odpowiednim kodzie (słownym ) możemy przekazywać wszelkie wiadomości !!!! np . ŻE mamy debilne władze i sejm to jest- niestety -kupa złodzieji !!! Nie można???-- o tym wszycy wiedzą a co mi tam na starośc !!! ( Niech się wala na ryje !!! i podsłuchują ) Ale to jest tragedja !~!!
Społeczeństwo polskie dość aktywnie walczy z "władzuchną". Mamy taką tradycję. W Krakowie działają trzy sieci zrobione za pomocą ręcznych amerykańskich cyfrowych UKFek firmy Trisquare z emisją FHSS. (ci, co nie wiedzą co to jest, niech poczytają tu). To jest ten sam stan, który był w latach osiemdziesiątych - co bardziej zaawansowani amatorzy mieli wtedy syntezę częstotliwości, a profesjonalny sprzęt był nadal na kwarcach (patrz materiał na stronach UKE na temat Radia Solidarność). Obecnie amatorzy posiadają możliwości nadawania bardzo szerokopasmowymi emisjami, mogą maskować sygnał za pomocą szumu, dzięki czemu nie da się tego odróżnić od taniej chińskiej przetwornicy do halogenów z długimi przewodami robiącymi za longwire. Można skorzystać z wąskopasmowych emisji pracując przy tym małą mocą. Można użyć anten kierunkowych, można odbić sygnał od pobliskiego bloku itp. Można odpalić solidny nadajnik ze śmieciami i zostawić go, by zamaskował prawdziwą emisję. Na tym Forum jest prawdziwa kopalnia pomysłów. Jak ktoś będzie chciał skorzystać, to na pewno to zrobi. Natura nie znosi próżni. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin
Kilka miesięcy temu jeden z krótkofalowców Warszawskich rozmawiał o stanie wojennym, podekscytowany tematem puścił na chwilę fragment słynnego ogłoszenia stanu wojennego przez Generała, po około 20 minutach zadzwonił do niego telefon, tajemniczy głos męski powiedział aby zaprzestał natychmiast takiego zachowania w eterze. Można by tu spekulować, że osoba dzwoniąca to inny krótkofalowiec znający jego telefon lecz tak nie mogło być ponieważ był to numer domowy zastrzeżony, inni koledzy z radia znają tylko numer na komórkę. Numer domowy był podany w informacjach o licencji znajdujące się w odpowiednim urzędzie jak i w niejawnej bazie Internetowej.
Witam. Niech słuchają i nagrywają taka ich praca. Wielki Brat musi mieć oko na wszystkich i wszystko i tak niewiele wie albo rozumie. Pozdrawiam. _________________ Pozdrawiam Staszek