Skoro wątek dotyczy zdalnego sterowania via radio to nie można nie wspomnieć o projekcie Ryśka SQ9MDD - 3-y lub 6-cio kanałowy sterownik DTMF typu "włącz / wyłącz". Więcej szczegółów na stronie autora http://tech4.pl/SQ9MDD/?p=120 _________________ Tomek, KO02MD
Bardzo dobrze. DTMF jest idealny do prostego przesyłania kilku bajtów danych kiepskim łączem audio. W filmie "3 Dni Kondora" R.Redford nagrał podsłuchaną sekwencję cyfr numeru na magnetofon a potem zidentyfikował numer za pomocą zdalnego komputera z identyfikacją tonów.
Jakby system DTMF był starocią to nowe telefony nie miały by tej opcji a mają No i sprawdza się w radiotelefonii.
_________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
Dochodzę tylko w bardzo prywatnych sytuacjach z partnerką.
Natomiast dziwi mnie brak konkretnych rozwiązań od dyżurnych teoretyków szukających kolegów w starym kraju. Szukają kumpli do prywatnych pogaduch ? _________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .
najtaniej i najbezpieczniej będzie jak wykorzystasz właśnie Arduino i parę modułów Hope RF (choćby RFM98 - LoRa). Są gotowe biblioteki (zresztą napisane przez krótkofalowca) Jeśli - jak wspomniałeś nie masz doświadczenia w elektronice to wykorzystanie gotowych modułów i 'mały program' zapewni Ci docelowe rozwiązanie. W przypadku CTCSS czy DTMF nie masz żadnego zabezpieczenia przed celowym czy przypadkowym uruchomieniem. Odbiornik na bazie radiotelefonu będzie kosztownym rozwiązaniem, chyba że już go masz zainstalowany. By skutecznie coś przesłać na 1 km i być przy tym legalnym musisz wybrać pasmo ISM i stosować dozwoloną moc i modulację - problem nie jest zupełnie trywialny, to nie pilot do auta nawet o zasięgu 150m. ADE i tak nazwie nazwie mnie "forumowym teoretykiem" choć testy w praktyce mam już za sobą
Trenujcie towarzyszu praktycznie - trenujcie. Co do pewności DTMF napiszę tyle że układy były albo i jeszcze są w okolicznych RPT. Na pewno nie wiem bo teraz młode wilce tam rządzą. W każdym razie działały bezawaryjnie i pewnie. Prezentowany w temacie projekt "podrasowałem" o powiadomienie zwrotne odpowiadające akustycznie o stanie przekaźników po wykonaniu komendy. Może jest archaiczny i prymitywny ale czasem okazuje się to wielkim atutem. No i nie strzelamy do muchy z armaty
_________________ "Panta rej" jak mawiał Demokles z Akwirynu .