| |
sq8ers | 02.02.2014 20:33:28 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 64 #1734717 Od: 2012-2-27
| sp6nic pisze: Ja problemu nie mam. Raczej ty. Myślę że najpierw powinieneś poćwiczyć CW. Skoro nie jesteś w stanie przełączyć jednego przełącznika podczas przejścia z nadawania na odbiór ! . Nadajesz jedną ręka, druga jest wolna. No to generalnie powodzenia życzę !
Tylko gorzej jak sobie zapomni przełączyć to od razu antena do poprawki . |
| |
Electra | 30.01.2025 23:03:09 |
|
|
| |
SP5XMI | 02.02.2014 20:43:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3445 #1734726 Od: 2012-12-16
| Jeszcze kilka małych uwag, może się przydadzą 1) przy takich wynalazkach nigdy nie korzystaj z wyjścia +13V z transceivera. Takie wyjście było np. w FT747 i miało tę własność, że przypadkowe zwarcie lub przeciążenie powodowało przepalenie ścieżek na płycie głównej. Naprawiałem już dwa takie urządzenia. 2) Do tego dodaj fakt, że wyjście +12 ON TX (lub zwierane do masy, gdy zwarcie=PTT ON) ma niewielką obciążalność prądową i raczej nie ma sensu dołączać do niego przekaźnika bezpośrednio. W FT-747 zjarasz wtedy układ buforujący. W moim TRX poprzedni właściciel zrobił taki eksperyment i musiałem dorobić układ wzmacniacza buforowego, bo oryginalny scalak (M54564P) był trudny do zdobycia w Polsce za rozsądne pieniądze. 3) Poza tym przy układzie z przekaźnikiem daj równolegle do niego diodę prostowniczą, by wygasić impuls z samoindukcji w cewce. Tak na wszelki wypadek, może porady się przydadzą. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
SP8LBK | 03.02.2014 09:17:19 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1735108 Od: 2010-8-3
| Jacek, naprawdę nie ma co kombinować. Zrób układ pokazany przez SQ8ERS. Potrzebujesz tylko zasilacza, nawet niestabilizowanego o napięciu zgodnym z napięciem cewki przekaźnika. Wcale nie musi to być 12V a każde inne 5V, 7,5V, 9V a nawet 24V. Tam gdzie jest P1 wpinasz PTT z radia, króre zamyka obwód zasilacza. Miniaturowe przekażniki pobierają od kilku do kilkudziesięciu mA, tak więc nie ma obaw uszkodzenia obwodu PTT. W ostateczności możesz dać tranzystor sterujący np 2N2222. Tak robi cały świat i to co pokazałeś w linkach jest tego odpowiednikiem, tylko włożone w ładną obudowę.
_________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP8LBK | 03.02.2014 10:45:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1735194 Od: 2010-8-3
| Jacek, każde radio ma obwód PTT np do sterowania PA i itp. A jakby to był już jakiś erzac to wystarczy wyprowadzić dwa przewody od cewki przekaźnika O/N i masz sterowanie zewnętrznymi pudełkami. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP3F | 03.02.2014 16:17:56 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zielona Góra
Posty: 105 #1735594 Od: 2013-11-25
Ilość edycji wpisu: 2 | Ja tu widzę jedno rozwiązanie. Klucz sztorcowy kluczuje układ elektomechaniczny. Najpierw rozłącza zasilanie kontaktrona/przekaźnika anteny. Druga para styków pierwszego (kontaktron/przekaźnik) po milisekundach załącza nadawanie trx-a + antenę tx (a może trzeci przekaźnik w szeregu?).
Ale KORZYSTAJ !!! z tego co napisał SP5XMI dnia 2014-02-02 o godz 20:43:57. Ja bym to napięcie (takie jest też u mnie (ts850 stary ale jary) - mniej niz 10 mA) wykorzystał JEDYNIE jako sterowanie bramek tranzystora, który służyć będzie do sterowania przekaźnikiem (kontaktronem).
73 Roman _________________ *-*-* 73 - Roman ex. sp3nyg |
| |
SP3F | 03.02.2014 16:48:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zielona Góra
Posty: 105 #1735620 Od: 2013-11-25
Ilość edycji wpisu: 4 | U mnie w ts850 jest wyjście - gniazdo "Remote" - 5 pinów- do sterowania PA. Na jednym z pinów jest podawane 12 volt (przy nadawaniu), z uwagą producenta - że ponizej 10 mA. Trzy piny są przypisane do przekaźnika. Na kolejnym pinie jest głośnik. Nie znam Twojego radia, ale zacząłbym od zbadania co masz na tymże "remote" - czy jak go nazwać. Stamtąd powienieś pobrac napięcie do sterowania. Jakoś nie wierzę, że inne (poza Kenwoodem) maszyny nie mają gniazda do sterowania dopałem.
Roman _________________ *-*-* 73 - Roman ex. sp3nyg |
| |
SP8LBK | 03.02.2014 17:59:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1735686 Od: 2010-8-3
| Jacek. To naprawdę jest prymitywnie proste. PTT to są te piny w gnieździe, które przekaźnik N/O w radiu zwiera do masy. Tam dajesz P1 z rysunku SQ8ERS. Ten układ ma jadną "wadę" masz tylko możliwość nadawania na antenie nadawczej a odbierania na antenie odbiorczej. Kolega jako P1 zastosował prawdopodobnie zwykły pstryczek i ręcznie przełącza sobie anteny TX/RX w razie konieczności, nie wykorzystując PTT z radia. Nie unikniesz pracy manualnej bo i tak musisz ręcznie przełączać ramki w K9AY czy kierunki beverages. Jak to zrealizujesz, czy na przełączniku obrotowym czy zastosujesz jakiś dotykowy to i tam masz manual. Zobacz ile ma manualnych przełączników Krzysiu SP7GIQ http://www.qrz.com/db/SP7GIQ. Tu można czasem stracić głowę. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SP3F | 03.02.2014 20:09:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Zielona Góra
Posty: 105 #1735833 Od: 2013-11-25
Ilość edycji wpisu: 3 | EI3HMB pisze:
U mnie nie ma zadego napiecia - jest zlacze zwierane do masy, obciazalnosc do 16V i 200mA (500mA) - wystarczy zeby wysterowac przekaznik bezposrednio, wole jednak opto dac...
Aktualnie tez pracuje nad takim przelacznikiem, dla swojej stacji. Bebechy leza porozrzucane na stole.
W Twojej sytuacji probowal bym zrobic tak: Do zlacza zwieranego do masy podlaczylbym kolektor tranzystora. W emiterze postawilbym cewke przekaznika. Lub cos innego, wykonawczego. Baza spolaryzowana na stale.
Zwarcie przekaznika przy nadawaniu i rusza elektronika.
Ja akurat do zainicjowania lancucha przelaczania pobieram laskawie udostepnione mi przez Kenwooda napiecie 12 v. Przekaznika na razie nie mam zamiaru wykorzystac.
_________________ *-*-* 73 - Roman ex. sp3nyg |
| |
Electra | 30.01.2025 23:03:09 |
|
|