Dziękuję za odpowiedzi Czyli mam rozumieć ze mogę postawić maszt na korbe bez podstawy betonowej....i zgodnie z prawem budowlanym będzie wszystko ok tzn bez żadnych dodatkowych komplikacji z pozwoleniami itp... Pozdrawiam Nikodem
Dokładnie takie rozwiązanie konstrukcyjnie lecz w mniejszym wymiarze. Niech inspektor budowlany znajdzie na to paragraf
To coś z tego linka jest w Polsce dość powszechnie używane na wszelakich budowach - jako konstrukcja podtrzymująca oświetlenie. Wiszą na tym przeróżne halogeny po kilka tysięcy Wat. Każda większa firma budowlana ma takie ustrojstwa - pewnie nie aż tak wysokie, ale 8-12 metrów to jest standard. pozdrawiam _________________ Tomek SQ8OQE
Tak i nie musisz tego nikomu nic zgłaszać ,tylko pamiętaj o odpowiedzialności cywilnej za ewentualne zagrożenie a w szczególności na zakotwiczenie odciągów bez betonowania kotew .Ja to zrobiłem z rur 45mm 2m długich wbitych prawie do końca ciężko ale się da. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
https://www.youtube.com/watch?v=5H0yo7PPE_c tylko piekielnie drogie W UK można znaleźć używane, ale i tak cena kosmiczna i raczej nie na naszą kieszeń _________________ 73's Marek SP5LS
U mnie 4el Yagi A4S stoi na 10m maszcie od R-140, jest to lekki maszt do anten drutowych ale dwa poziomy odciągów zapewniają stabilność konstrukcji. Antenę obracam rotorem Yaesu G-400RC. Całość stoi 200m od brzegu morza, 100m za wydmą.
tiaaaa ;-) tylko tę przyczepkę (bo na pewno nie przyczepę ;-)) trzeba by jakoś mocno zakotwiczyć :-D Ale pomysł z kamuflażem super :-D
Pozdrawiam, Jurek, SP5TZY
p.s. ...idąc dalej... taka przyczepka do przewożenia koni wyścigowych by się nadała :-) Mała, a dość wysoka - segment masztu się zmieści, a reszta jak w propozycji Kolegi powyżej... :-D _________________ Jurek, SP5TZY
Witam W związku z tym iż mam upierdliwych sąsiadów i nie mogę postawić kratownicy Nikodem
Na upierdliwość sąsiadów jest jest jeden stary sposób. Od strony płota upierdliwego sąsiada odsprzedajesz(robisz darowiznę) pas ziemi szerokości np 1 metra np swojej siostrze lub synowi i po kłopocie . Sąsiad może wnosić zastrzeżenia tylko do działki przyległej.
Od strony płota upierdliwego sąsiada odsprzedajesz(robisz darowiznę) pas ziemi szerokości np 1 metra np swojej siostrze lub synowi i po kłopocie . Sąsiad może wnosić zastrzeżenia tylko do działki przyległej
Niegłupi pmysł. Warto przemyśleć. Ja widziałem na jednej wsi tabliczkę:"Otworzyć idzie tylko siekierą, od środka!", hi!
o ile taki podział działki da się potwierdzić w urzędzie, chyba plan zagospodarowania może mieć znaczenie przyczepka super pomysł - może ktoś w kraju taniej robi ?
Zgłoś w urzędzie postawienie słupa oświetlającego działkę. Wysokość może wynosić do 10 m. Powieś na nim jakąś lampkę, którą czasem zaświecisz w nocy, aby sąsiad widział, do jakiego celu jest słup lub maszt. Zrób xero tego zgłoszenia i na jakiekolwiek zapytania sąsiadów pokaż to zgłoszenie. Po miesiącu zgłoszenie się uprawomocni. Potem pozostaje tak jak koledzy pisali wyżej powiesić jakąś małą antenkę .. ale nie likwidować lampki. U mnie jest krata ale na zawiasach. Zawsze można maszt złożyć i wyjąć z zawiasów. Jak się nie boisz sąsiadów pomyśl nad tym tematem. U mnie to działa. 73 de sp9eml