| |
SP9DLM | 08.11.2013 00:45:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ruda Śląska
Posty: 386 #1651283 Od: 2012-12-12
| Marku napisałem że poluzowanie linek spowodowało "leżenie" delty ale i ustąpiły drgania bo nie ma "sztywności" naciągu _________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM |
| |
Electra | 11.12.2024 22:17:32 |
|
|
| |
sp5sjy | 08.11.2013 01:03:22 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651287 Od: 2012-4-13
| Darku prościej się nie da ( żadnej absolutnie złośliwości ) - a jak w owych : skrzypcach , altówce , czy nawet gitarze zluzujesz struny zagrają ? _________________ VY.73 Marek
|
| |
sp7utp | 08.11.2013 01:52:59 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bełchatów JO91QI
Posty: 62 #1651292 Od: 2011-7-24
| Ja zastosowałem te http://www.gimmik.pl/tlumik-drgan-gwint-m6-dwustronny-4szt-p-7709.html |
| |
SP2LIG | 08.11.2013 07:24:05 |
Grupa: Użytkownik
QTH: GDYNIA
Posty: 13105 #1651317 Od: 2009-3-16
Ilość edycji wpisu: 1 | SP9DLM pisze:
Dość silnie naciągnięta linka wprawia w drgania rurę stalową 1/2" i przy obecnej pogodzie mam "wyjca" na dachu.
Przemyśl wymianę rury na bardziej sztywną np. na 3/4" lub 1". Jeszcze można pójść w wymianę na stosowną(wymiar)rurę(kształtownik) o przekroju kwadratu. Z jakiej linki(materiał) masz zrobione odciągi ? ___________ Greg SP2LIG |
| |
usuniety8_02_2021 | 08.11.2013 08:01:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1651353 Od: 2008-10-24
| sp7utp pisze:
Ja zastosowałem te http://www.gimmik.pl/tlumik-drgan-gwint-m6-dwustronny-4szt-p-7709.html
Te amortyzatory nie są odporne na rozciąganie.
Montowane jako amortyzatory urządzeń elektrycznych potrafią się rozwarstwić. |
| |
sp5sjy | 08.11.2013 08:37:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651389 Od: 2012-4-13
| Innym rozwiązaniem myślę że skutecznym było by zastosowanie dodatkowego odciągu masztu wykonanego np. z linki alpinistycznej ( zastanowić by się trzeba tylko jakiej , sztywnej - posiada pewną elastyczność czy asekuracyjnej ) zamocowanej też doświadczalnie w punkcie najwyższej amplitudy drgań rury . Inny pomysł który przyszedł mi do głowy to : wypełnienie środka masztu substancją sypką , twardą ( piasek , żwir , etc. ) czyli taką która w wyniku drgań i wzajemnego tarcia cząsteczek pochłonie energię rezonansu i jego harmonicznych . Uważam też że taki efekt zbyt dobrze nie wpływa na odporność mechaniczną anteny ( procesy zmęczeniowe ) zważywszy iż to co słyszysz może być tylko którąś harmoniczną , ale to już inna bajka . _________________ VY.73 Marek
|
| |
nowy | 08.11.2013 09:16:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1196 #1651406 Od: 2011-6-20
Ilość edycji wpisu: 2 | Może mozna skrócić ten maszt i zmienić na 2" np.- zmieni częstotliwość drgań. Zwiększyć średnicę. 1/2 " to cienki maszt. Zmieniać trzeba zasadnicze elementy drgające. A te druty z drugiej strony to odciągi? Jak się uporasz poradź co mogę zrobić z moim bagażnikiem do auta. Miał być cichy a wyje. |
| |
sp5sjy | 08.11.2013 09:37:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651435 Od: 2012-4-13
| Z tym bagażnikiem to serio ? Do relingów czy uchwyty w rynienkach lub krawędzie dachu ? Kiedyś taki efekt był w Skodach - oj naszukali się ludzie , przy pewnych prędkościach w środku głowę rozsadzało , a wystarczyło uciąć plastikową końcóweczkę anteny _________________ VY.73 Marek
|
| |
SQ9KEJ | 08.11.2013 09:51:15 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Knurów
Posty: 688 #1651447 Od: 2010-12-9
| sp5sjy pisze:
Innym rozwiązaniem myślę że skutecznym było by zastosowanie dodatkowego odciągu masztu wykonanego np. z linki alpinistycznej ( zastanowić by się trzeba tylko jakiej , sztywnej - posiada pewną elastyczność czy asekuracyjnej ) zamocowanej też doświadczalnie w punkcie najwyższej amplitudy drgań rury . Inny pomysł który przyszedł mi do głowy to : wypełnienie środka masztu substancją sypką , twardą ( piasek , żwir , etc. ) czyli taką która w wyniku drgań i wzajemnego tarcia cząsteczek pochłonie energię rezonansu i jego harmonicznych . Uważam też że taki efekt zbyt dobrze nie wpływa na odporność mechaniczną anteny ( procesy zmęczeniowe ) zważywszy iż to co słyszysz może być tylko którąś harmoniczną , ale to już inna bajka .
To dobre propozycje, chyba najlepsze jakie tu padły. Tłumiki samochodowe ani sprężyny się nie nadają, bo zostały do czego innego zaprojektowane.
Trzeba zdawać sobie sprawę, że dla pewnych prędkości wiatru układ musi wpaść w drgania. Chodzi tylko o to, żeby te prędkości były albo bardzo małe (bo wtedy amplituda drgań będzie mała i nie uciążliwa), albo bardzo duże - poza praktycznie spotykanymi prędkościami wiatrów. _________________ Darek, SQ9KEJ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ SP9KAG, VHF 145,2875 |
| |
sp7utp | 08.11.2013 10:33:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Bełchatów JO91QI
Posty: 62 #1651482 Od: 2011-7-24
| SQ9JXB pisze: sp7utp pisze:
Ja zastosowałem te http://www.gimmik.pl/tlumik-drgan-gwint-m6-dwustronny-4szt-p-7709.html
Te amortyzatory nie są odporne na rozciąganie.
Montowane jako amortyzatory urządzeń elektrycznych potrafią się rozwarstwić.
U mnie w terenowym QTH już 2 lata pracują (z przerwami). |
| |
sp5sjy | 08.11.2013 10:46:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651501 Od: 2012-4-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Darku SQ9KEJ wspominając o samochodowych tłumikach drgań miałem na myśli tylko samą idee działania , jak by nie rozpatrywać tematu potrzebny jest nie jako "absorber" drgań . Oczywiście ten post w zamyśle nie jest kierowany konkretnie do Ciebie , a zważywszy iż od ponad ostatniej dekady lat XX w. obserwujemy nasilenie się coraz to ostrzejszych anomali pogodowych ( ze wskazaniem może nie konkretnym ale ... na siły wiatrów ) myślę że temat ten może dotyczyć coraz to szerszego grona Kolegów . Nie sądzę by u Darka SP9DLM non-stop szalała "trąba powietrzna" , stałe kierunki wiatrów ukształtowanie terenu , lokalna urbanistyka , błędy konstrukcyjne , itd. itd... - to wszystko na co coraz częściej będziemy musieli zwracać uwagę . I oby tak nie było _________________ VY.73 Marek
|
| |
Electra | 11.12.2024 22:17:32 |
|
|
| |
sp5sjy | 08.11.2013 11:16:03 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651568 Od: 2012-4-13
| Wpadł mi jeszcze jeden pomysł , i to na pograniczu science fiction , a gdyby tak pomierzyć częstotliwość dźwięku ( choćby nagranie , jakiś program komputerowy - zapewne jest ich wiele , nigdy nie szukałem ) przeprowadzić analizę widma ; później tylko albo obliczyć tłumik , albo porównanie i analiza które elementy mogą wywoływać takie efekty . Niestety zajęcie chyba nie tylko na pracę licencjacką , ale na magisterkę też by się nadawało . Choć teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką to praktyka nie może istnieć bez teorii a teoria zawsze powinna być poparta praktyką ... _________________ VY.73 Marek
|
| |
usuniety8_02_2021 | 08.11.2013 11:18:04 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Suszec JO90JB
Posty: 9221 #1651571 Od: 2008-10-24
| [quote=sp7utp]SQ9JXB pisze: sp7utp pisze:
Ja zastosowałem te http://www.gimmik.pl/tlumik-drgan-gwint-m6-dwustronny-4szt-p-7709.html
Te amortyzatory nie są odporne na rozciąganie.
Montowane jako amortyzatory urządzeń elektrycznych potrafią się rozwarstwić.
U mnie w terenowym QTH już 2 lata pracują (z przerwami).[/quote]
I te przerwy (zapewne długie) je chronią przed rozerwaniem. W pracy co 2 lata wymieniamy takie amortyzatory montowane na skrzynkach z elektroniką zapłonową silników gazowych. Skrzynki są montowane na silnikach, a pomimo tego amortyzatory ulegają uszkodzeniu.
|
| |
sp4bhd | 08.11.2013 11:35:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Hull
Posty: 484 #1651582 Od: 2013-3-9
| Upewnij sie ze rura jest zaslepiona u gory i prawie zamknieta na dole bo moze buczec jak bys dmuchal w butelke. _________________ M0GLV http://hfdxarc.co.uk |
| |
sp5sjy | 08.11.2013 11:55:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1651611 Od: 2012-4-13
Ilość edycji wpisu: 1 | Kolega Darek napisał że zapiankowana , ja myślę że wyjątkowo szczelna o ile znam pianki rozprężne PE . Co prawda po piance nie spodziewał bym się żadnego efektu co zostało potwierdzone - ona owszem tłumi dźwięki ale na innej zasadzie i zgadzam się że mogła by gwizdać gdyby była otwarta , a na marginesie rura , butelka , i tym podobne rzeczy wkopane w ziemię w ogródku są doskonałym sposobem na pozbycie się kretów , turkuci , nornic i większości ogrodowych rozrabiaków Emotikonka szukała kretów jak wkopała rurki to się roześmiała - krety zmieniły meldunek . _________________ VY.73 Marek
|
| |
sp4bhd | 08.11.2013 13:35:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Hull
Posty: 484 #1651689 Od: 2013-3-9
| Mozna wypelnic rure wypelnic piaskiem i zmieni sie jej rezonans diametralnie. _________________ M0GLV http://hfdxarc.co.uk |
| |
SP9DLM | 09.11.2013 00:28:57 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Ruda Śląska
Posty: 386 #1652473 Od: 2012-12-12
| nowy pisze:
Może mozna skrócić ten maszt i zmienić na 2" np.- zmieni częstotliwość drgań. Zwiększyć średnicę. 1/2 " to cienki maszt. Zmieniać trzeba zasadnicze elementy drgające. A te druty z drugiej strony to odciągi? Jak się uporasz poradź co mogę zrobić z moim bagażnikiem do auta. Miał być cichy a wyje.
Tak Te "druty" to odciagi z tej samej linki . Bez nich maszt zgioł by się jak by był z plasteliny
Zastanawiam się jeszcze nad wykonaniem >przejściówki< z kawałka grubszego węża gumowego. Umieścił bym go w 2 miejscach : przy balunie i przy maszcie.
_________________ Pozdrawiam Darek SP9DLM http://qrz.com/db/SP9DLM |
| |
stasiek | 09.11.2013 22:29:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #1653159 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 1 | stary sposób z przed lat na maszcie montujemy w połowie masztu trzeba dobrać... z gumy (dętki-pociętej-wygląd podobny do mopa)) kołnierz opisane w Biuletynie WKK doskonale tłumi drgania...w komorze LBO były badane urządzenia sprzętu specjalnego poddawane drganiom do zniszczenia przy różnych częstotliwościach... sprawdzano przy jakich częstotliwościach pojawiają się rezonanse-drgania....maszty(rury)zatykamy "korkami-plastelina ""od góry bo to powoduje "diabelskie" dźwięki...antena telewizyjna kiedyś mi tak grała...pozatykałem rurki i był spokój. |
| |
sp5sjy | 10.11.2013 08:34:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa KO 02 MG
Posty: 250 #1653248 Od: 2012-4-13
Ilość edycji wpisu: 4 | Jak by nie rozpatrywać tematu i tak wszystko sprowadza się do moich założeń - choć przechwalcą nie jestem , to są na prawdę sprawdzone metody oparte i na teorii i praktyce ; nie da się odkryć odkrytego i oszukać praw nie tylko fizyki . Co zrobisz ? Twoja wola - do murku ogniowego nigdy bym nic nie przykręcił , wolał bym już zataszczyć na dach 4-6 trelinek , może więcej , i sam sobie zrobić fundament na podstawę masztu ( a tak a'propos to nie powierzchnia podstawy odpowiada za stabilność i "wytrzymałość" ale ciężar podstawy + ciężar konstrukcji - wzór na tarcie ). Przeczytaj ze zrozumieniem wszystkie wpisy - Koledzy to potwierdzili - nawet nie ja _________________ VY.73 Marek
|
| |
stasiek | 10.11.2013 11:28:49 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1170 #1653331 Od: 2011-9-10
Ilość edycji wpisu: 3 | rurkę włóż w starą tarczę hamulcową od samochodu, stara felga od koła stawiałem i mocowałem GP...podstawa masztu ...jak pisze wyżej sp5sjy. Do komina tylko opaska w innym wypadku mocowanie na śruby...komin od drgań się rozleci po 2/3 latach. SP9DLM....zostały tylko zmieniły częstotliwość. |
| |
Electra | 11.12.2024 22:17:32 |
|
|