| |
SO1D | 09.09.2014 21:12:27 |

Grupa: Użytkownik
QTH: jo73hi
Posty: 727 #1937378 Od: 2011-8-10
| Piotr,
zwróć uwagę, ze praktycznie wszyscy ustawiają anteny pietrowo, niezaleznie 2,4 czy 8 Ustawienie anten obok siebie zawęzi kąt promieniowania w poziomie, a to w zawodach nie jest korzystne. Jest jeszcze jedna kwestia, chociaż wielu ze mną sie nie zgodzi. Wysokość masztu. Zbyt wysoki to wcale nie jest korzystne rozwiązanie. Chyba, że doprowadzisz do masztu minimum 7/8" Suhnera lub Cellflex. Po prostu nawet na moim Aircellu czy Ecoflexie nie wiem czy nie wyszłoby tak, że straty w postaci 40 metrów kabla byłyby większe od zysku z wysokości anten. A w przypadku ludzi oszczędzajacych na koncentrykach w ogóle nie ma o czym mówić. Miałem okazje być u kilku kolegów w DL. Akurat mieli podobny schemat. PA oddalone od stacji o kilka-kilkanaście metrów, LNA na maszcie, max 10 metrowy maszt kratowy (fajne sa te maszty bo opuszczane) i koncentryk minimum Cellflex 7/8 - 1". Wtedy straty można pominąć i można powiedzieć że inwestycja się opłaci. W normalnych warunkach w polu używam 7,5 metra masztu (czasem z dwoma przedłużkami do 10,5 m) i 12 metrów koncentryka. Stacja jest prawie przy samym maszcie. Dopóki nie wysiadły mi anteny DK7ZB to używałem 2 x 7 elementów jedna nad druga w odstępie 2,85 metra i to był naprawdę dobry zestaw. Potem niestety zostałem na lodzie. Teraz prawdopodobnie dokupię drugą 9 el. F9FT (20089). Tez powinno być ok.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D
P.S. Krótkie anteny maja jeszcze jedną zaletę. Można nimi naprawdę szybko obracać. Ponieważ w polu uzywam najlepszej na świecie obracarki czyli własnej ręki, mogę obrócić antenę dosłownie w sekundę we wskazany kierunek. Z 17 el na maszcie nie zaryzykowałbym odwijania później anteny  _________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.
 |
| |
Electra | 18.04.2025 10:58:52 |

 |
|
| |
SQ8OQE | 09.09.2014 21:26:08 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 1074 #1937387 Od: 2013-4-8
| [quote=sp9coo]SQ8OQE pisze: sp7ivo pisze:
{sq8oqe} "jednakże cały KF-owy świat stoi na ASSISTED i UNASSISTED - ale fakt faktem - ukf i kf to dwa światy"
To akurat nie do końca jest prawdą. Rosjanie już dawno w swoich zawodach zrezygnowali z takiego podziału. Nasz spdx contest też nie ma rozgraniczenia. Tylko Amerykanie z niewiadomych powodów utrzymują oddzielne klasyfikacje assisted/noassisted. Co ciekawe, w wielu przypadkach w noassisted są uzyskiwane lepsze wyniki niż w assited. Paradoks? Pozdrawiam. Bogusław sp7ivo
Coś by tam jeszcze znalazł za assits/unassisted (np IOTA). Swiat się zmienia - za kilka lat będzie dyskusja o tym, czy dopszuczać remote radio (już dziś mogę mieć anteny w innej części świata niż shack - odbiorcze też). Powody wcale nie są takie 'niewiadome'. Za tydzień WAE SSB i organizatorzy zapowiadają, że QSO na tych częstotliwościach: 3650-3700; 7050-7060; 7100-7130; 14100-14125; 14300-14350 kHz będą wyrzucali z logów. Powody też nie do końca wiadome (w końcu to SSB - a że bandplan nie dopuszcza tam pracy w zawodach? - kogo to obchodzi jak jest sto tysięcy stacji) Wydaje mi się, że każdym szaleństwie musi być trochę porządku - i ham spiritu ;-0 pozdrawiam
A jak sprawdzą że pracowali na tych częstotliwościach ,mój log (sp7dqr_log) nie jest sprzężony z radiem i zapisuje tylko pasmo np:20m i wszystko? [/quote]
Większość ludzi sprzęga się z własnym radiem i logiem - ortodoksja niestety wymiera ;-0 Znaczy się - każda QRG zapisana jest w dwóch logach ;-0 Więc się kolega nie martwi - jak zechcą to namierzą - to w końcu Niemcy ;-)
pozdr _________________ Tomek SP8TB |
| |
sp7ivo | 09.09.2014 21:28:41 |

Grupa: Użytkownik
Posty: 2170 #1937388 Od: 2009-11-12
| {sp9coo} "A jak sprawdzą że pracowali na tych częstotliwościach..."
Od dawna w zawodach nagrywane jest na sdr-ach całe spektrum pasm.
Bogusław sp7ivo |
| |
SO1D | 09.09.2014 21:29:52 |

Grupa: Użytkownik
QTH: jo73hi
Posty: 727 #1937389 Od: 2011-8-10
| SP6LTC pisze:
albo chociażby pełnoletni transceiver 144MHz IC-211E po modyfikacji (obniżeniu poziomu szumu fazowego). ICOMA mam więc wiem o czym mówię.
Własnie taki szwenda się po ebay.de, jesli kto chętny  Co prawda sprzedawany jako uszkodzony, ale HARO zawsze podaje dokładny opis usterek. Z wygladu igła czyli Niemiec płakał jak sprzedawał 
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D _________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.
 |
| |
SP6IX | 09.09.2014 21:36:17 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 8280 #1937393 Od: 2008-3-18
| Rzeczywiście IC211 trochę szumi ale po przeróbkach jest całkiem nie złe tych mankamentów IC251 ale lepsze było bardzo stare radio TS700 to naprawdę bardzo mało szumne ale nie odporne radio na skrośną. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
sp4tkr | 10.09.2014 08:37:58 |

Grupa: Użytkownik
QTH: KO04GD / KO04FA
Posty: 621 #1937631 Od: 2010-5-12
| Witam,
Zawsze zastanawiałem się nad bilansem wysokości instalacji antenowej do strat spowodowanych ilością kabla koncentrycznego, złącz po drodze itp .....
Myślę, że jednak stosując w miarę przyzwoite kable koncentryczne, stosując dobrej klasy LNA przy antenie z niskimi szumami własnymi jesteśmy w stanie ,, pompować'' sygnał użyteczny i tym sposobem pchać się wysoko na ile się da z antenami.
Inna sprawa to dodatkowy wpływ ziemi do zysku anteny o której czytałem w kilku artykułach, ale jeszcze tego nie doświadczyłem lub po prostu nie zauważyłem.
Pozdrawiam Andrzej sp4tkr
   _________________ Andrzej SP4TKR |
| |
sp8mrd | 10.09.2014 08:45:56 |


Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3541 #1937636 Od: 2010-2-2
| sp9fys pisze: sp8mrd pisze: ... Beam na KF na pewno będzie miał wpływ i to duży i popsuje charakterystyke i pracę tych anten.
W takim razie wchodzi w rachubę tylko rozwiązanie powieszenia tych anten równolegle względem siebie. ... Nic, podumam nad tym jeszcze - pewnie do wiosny. 
To nie jest dobre rozwiązanie dla łączności tropo (dla EME - ok) Przy takim ustawieniu anten wiązka główna jest wąska w płaszczyźnie poziomej podczas gdy powinno być na odwrót. Ryszard
Masz rację, takie rozwiązanie podpowiedział mi Kolega zajmujący się głównie EME. Z KF nie zamierzam zrezygnować, więc przy wpływie tych anten na siebie powstaje konieczność postawienia osobnej wieży lub masztu. To wiąże się z konieczności posiadania do tego miejsca, nowymi zakupami: maszt, rotor...    _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo |
| |
sp8mrd | 10.09.2014 09:05:08 |


Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3541 #1937654 Od: 2010-2-2
| SO1D pisze: Piotr,
zwróć uwagę, ze praktycznie wszyscy ustawiają anteny pietrowo, niezaleznie 2,4 czy 8 Jest jeszcze jedna kwestia, chociaż wielu ze mną sie nie zgodzi. Wysokość masztu. Zbyt wysoki to wcale nie jest korzystne rozwiązanie. Chyba, że doprowadzisz do masztu minimum 7/8" Suhnera lub Cellflex. (...) Wtedy straty można pominąć i można powiedzieć że inwestycja się opłaci. W normalnych warunkach w polu używam 7,5 metra masztu (czasem z dwoma przedłużkami do 10,5 m) i 12 metrów koncentryka. Stacja jest prawie przy samym maszcie. Dopóki nie wysiadły mi anteny DK7ZB to używałem 2 x 7 elementów jedna nad druga w odstępie 2,85 metra i to był naprawdę dobry zestaw. Potem niestety zostałem na lodzie. Teraz prawdopodobnie dokupię drugą 9 el. F9FT (20089). Tez powinno być ok.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D
P.S. Krótkie anteny maja jeszcze jedną zaletę. Można nimi naprawdę szybko obracać. Ponieważ w polu uzywam najlepszej na świecie obracarki czyli własnej ręki, mogę obrócić antenę dosłownie w sekundę we wskazany kierunek. Z 17 el na maszcie nie zaryzykowałbym odwijania później anteny 
Dziękuję Jurku, za Twoje cenne doświadczenia. U mnie na początek zastosowałem kabel RF-7 o długości około 25 m, Antena DK7ZB jest na wysokości około 10 m, nad nią GB37 i byłaby szansa nad nią wsadzić jeszcze jedną DK7ZB - może tak ja miałeś w odległości 2,85 m. Stąd dumam na dwoma antenami.
Tak jak napisałeś kwestia wysokości jest dyskusyjna. Przykładem jest bardzo skuteczny zestaw anten u Andrzeja SP3IYM na dużej wysokości.
Co do obrotu, to chwalę sobie RAK kupiony w SPID. Od kiedy jest podłączony pod 24 V - śmiga z dwoma dużymi antenami 360 st. w około 60 sekund (sąsiedzi mówią, że mam fajną suszarkę ). Jasne, że w terenie ręczna obracarka jest najszybsza tylko skąd wziąć 3 rękę?    _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo |
| |
SP2IPT | 10.09.2014 09:12:18 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO94GI
Posty: 1024 #1937658 Od: 2011-2-13
| Ojtam, ojtam - nie tylko Jurek ma trzecia reke. Da rade  Ja sie rozstawialem w taki sposob, ze stawialem tuz przy samochodzie przy drzwiach kierowcy statyw geodezyjny, w nim maszt z odciagami. Wystarczylo tylko opuscic szybe, wystawic reke, pokrecic i zamknac szybe. Najwiekszym problemem bylo wsiadanie do samochodu 
pz |
| |
sp3jbi | 10.09.2014 11:48:40 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO91
Posty: 253 #1937780 Od: 2011-1-6
| Na SP3KWA w zawodach IARU VHF anteny wyglądały tak :
http://www.sp3kwa.net/galeria/gallery/56.html
73, Zenek _________________ "Tego, co jeden idiota nabredzi, nawet czterdziestu mędrców nie naprawi."
Stanisław Lem, "Rozmowy ze Stanisławem Lemem", Stanisław Bereś (1987) |
| |
SO1D | 10.09.2014 14:12:47 |

Grupa: Użytkownik
QTH: jo73hi
Posty: 727 #1937921 Od: 2011-8-10
Ilość edycji wpisu: 1 |
Piotr,
przepraszam, że zapytam. Po co trzecia ręka?
jedną ręką obsługujesz gałkę VFO, trzymasz mikrofon i obracasz antenę (w końcu w trakcie obrotu nie zmieniasz QRG). Drugą ręką piszesz w logu (długopisem) lub na klawiaturze, trzymasz kubek z kawą ew. kanapkę. Papieros trzyma się sam w zębach.
Widziałem w DL-u kiedyś fajne rozwiązanie. Na dole masztu było koło rowerowe, a operator trzymał na tym nogi i obracał jak kołem garncarskim. Dla mnie trochę za wolno to działa, ale na pewno jest precyzyjne. Może wypróbuje to na 70 cm w październiku 
SP2IPT pisze:
Ja sie rozstawialem w taki sposob, ze stawialem tuz przy samochodzie przy drzwiach kierowcy statyw geodezyjny, w nim maszt z odciagami. Wystarczylo tylko opuscic szybe, wystawic reke, pokrecic i zamknac szybe. Najwiekszym problemem bylo wsiadanie do samochodu
Dokładnie tak. To działa. Nie wiem po co to ciągłe zamykanie szyby, a wysiadało się z prawej strony 
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D
P.S. Napisałem "trzymasz mikrofon" bo Icek nie ma Vox-a, ale można spróbować z foot-switch i zestawem nagłownym. A maszt stawiam tak blisko, żeby sięgnął kabel od mikrofonu, czyli praktycznie max 30-50 cm od radia. Chodzi o to, żeby nie wypuszczać za każdym razem mikrofonu z ręki.
_________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.
 |
| |
Electra | 18.04.2025 10:58:52 |

 |
|
| |
SP2IPT | 10.09.2014 15:55:16 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO94GI
Posty: 1024 #1937999 Od: 2011-2-13
| No wiesz, ja mnientczak jestem - w Rewalu przy -20 na dworze nie bylo za ciekawie  Na szczescie dawalem jeszcze rade wsiadac od lewej, przynajmniej mialem jakies porownanie swojej wlasnej objetosci  |
| |
SO1D | 10.09.2014 17:33:06 |

Grupa: Użytkownik
QTH: jo73hi
Posty: 727 #1938051 Od: 2011-8-10
| SP2IPT pisze: No wiesz, ja mnientczak jestem - w Rewalu przy -20 na dworze nie bylo za ciekawie  Na szczescie dawalem jeszcze rade wsiadac od lewej, przynajmniej mialem jakies porownanie swojej wlasnej objetosci 
Przy -20 antena zamarza i musisz ją faloślizgiem spryskac.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D _________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.
 |
| |
SP2IPT | 10.09.2014 19:01:22 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO94GI
Posty: 1024 #1938116 Od: 2011-2-13
| Toz to robilem, po takich eskapadach zaczalem tez wozic ze soba 5 kg mlotek do mocowania odciagow - wtedy nawet w karoserii sasiedniego samochodu mozna zalozyc kotwe  |
| |
SP6IX | 10.09.2014 20:17:57 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 8280 #1938177 Od: 2008-3-18
| To i tak dobrze że macie jak dojechać na miejsce przy -20 ,nie wyobrażam sobie jazdę na górkę 1150mnpm drogą leśną samochodem osobowym (w lato jest to do przejechania) kręcę antenami ręcznie i to jest moim zdaniem najlepsze a wręcz na mikrofalach precyzyjne od rotora. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
SP2IPT | 10.09.2014 20:29:24 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO94GI
Posty: 1024 #1938181 Od: 2011-2-13
| Oj zdziwilbys sie Grzesiek  Faktycznie na gorke moze nie byc odsniezone i tu faktycznie jest problem, ale od czego jest lopata i lancuchy sniegowe w bagazniku? 
Wbrew pozorom mocniej wieje nad morzem, zostalo to wielokrotnie sprawdzone empirycznie 
pz |
| |
SP6IX | 10.09.2014 20:54:03 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 8280 #1938201 Od: 2008-3-18
| Nie przeczę że nad morzem wieje silniej ,tylko ta droga to w lato sprawia kłopoty a zimą nie chciał bym zsunąć się ze skarpy mając jeden napęd to AUDI A4 combi wiele tam nie może chyba że dostanę na mikołaja jakąś terenówkę "Ładę Niwę lub UAZ 495" to na pewno w zimę tam dojadę . Po trosze to wam zazdroszczę możliwości wyjechania za miasto ,tu niestety drogi zawsze biegną dolinami a tylko na szczyt to można piechotą i to nie na wszystkie te zarośnięte odpadają drzewa za wysokie i trzeba mieć zezwolenie na wjazd do lasu.Reszta do opanowania. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
SP2IPT | 10.09.2014 21:00:11 |


Grupa: Użytkownik
QTH: JO94GI
Posty: 1024 #1938207 Od: 2011-2-13
| W sporej czesci SP2 drogi sa bardzo podobne (choc szersze) niz u Was. W SP1 jest duzo bardziej plasko, tak faktycznie jest latwiej znalezc jakies niewielkie wzniesienie na otwartym terenie. Tak czy siak odbiegamy od tematu - pracowac z terenu sie da, frajda jest duza i to jest najwazniejsze 
pz |
| |
SP6IX | 10.09.2014 21:31:10 |


Grupa: Użytkownik
Posty: 8280 #1938236 Od: 2008-3-18
| Szkoda że tak mało kolegów się wypowiada na ten temat ale nic szykuję się na następny wtorek na 23cm ale będę musiał zostać do rana jak się rozjaśni by zjechać. _________________ http://sp6ix.pl.tl
W pieniaczej ziemi jest miasto Pysków. Tam jęzorami robi się wszystko, męstwo w jęzorze, siła w jęzorze, jęzor tam miele, piele i orze.
Nie znoszę nieuków i arogantów. |
| |
sp6fig | 10.09.2014 21:49:39 |

Grupa: Użytkownik
QTH: Wałbrzych JO80DT
Posty: 1418 #1938248 Od: 2009-3-24
| Jak to zima bywa w górach niech świadczą fotki w załączonym linkuhttp://www.sp6kcn.hamradio.pl/index.php?dir=%2Fchelmiec%2Fdroga&pic=5&plik=galeria. Góra Chełmiec koło Wałbrzycha 854 m npm. Ogrodzenie i dojazd do Ośrodka Nadawczego EmiTela. Pracownik stoi na słupku ogrodzenia słupek monad 2 m wysokości. Szczyt góry zasypany. Na innych odśnieżanie drogi itd. W dawnych czasach gdy była stała obsługa na obiekcie i załoga zmieniała się raz w tygodniu wjazd był możliwy tylko przy pomocy "Burana". Buran to skuter śnieżny Made in CCCP.
Wyprawa na szyty gdzie Grzegorz pracuje jest trochę wyższy i dojazd też uciążliwy. A odkopanie kilku km drogi łopatą to byłby wielki wyczyn.
Nie ma co się licytować gdzie gorzej. Każdy ma inne warunki i myśli, ze są najgorsze. _________________ 73 ` Marian |
| |
Electra | 18.04.2025 10:58:52 |

 |
|