Gratuluję bez zazdrości tym, którzy byli. Może kiedyś się wybiorę, gdy zjazd będzie w jakimś bardziej ucywilizowanym miejscu do którego można dotrzeć komunikacją zbiorową. Niekażdy jest zmotoryzowany, a nie chcę nadużywać czyjejś dobroci transportowej. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
Gratuluję bez zazdrości tym, którzy byli. Może kiedyś się wybiorę, gdy zjazd będzie w jakimś bardziej ucywilizowanym miejscu do którego można dotrzeć komunikacją zbiorową. Niekażdy jest zmotoryzowany, a nie chcę nadużywać czyjejś dobroci transportowej.
To żaden wstyd umówić się z kimś na wspólną podróż. Chłopaki umawiali się na wspólną wyprawę poprzez Facebooka czy inne media. Więc nie ma co bić piany tylko wsiadaj i przyjeżdżaj za rok.
Sorry, nie było mnie w tym roku, ale chyba mogę zapytać... Czy to prawda, że rozwalono zegar słoneczny - tablicę pamiątkową ? Oby to był fake news.
Oj tam od razu rozwalono. Ukruszyła się delikatnie nóżka od podstawy. Będzie to naprawione. Nie ma co szumu robić. Będzie jak nowe opiekunowie zapewnili.
To nie nóżka tylko cała płyta jest połamana.... W czwartek płyta leżała w całości na ziemi a po sobocie była rozbita. _________________ Vy73 Daniel SP3HSZ
raczej za mało rozumu. _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-))
Na fb SQ9WRT wrzucił fotkę. Fajnie się łosie bawią...
Nie no to płyta nie była złamana tylko noga. Ktoś kto to zrobił musi być teraz bardzo dumny z siebie. Debili i troli nie brakuje widzę w każdej dziedzinie życia. Najlepiej jak nie będzie nic i będziemy siedzieć w domu plując jadem na pasmach, wtedy będzie cacy.
Byłem kolejny trzeci raz. Zachowanie większości w miarę taktowne, kulturalne. Sporadycznie jednostki trafiały się mało kulturalne pod "wpływem". Tak dużo nas tam było i nikt nie miał okazji widzieć, zareagować ? W ostateczności nikt obcy tam nie był tylko sami swoi. Wstyd. _________________ 73 ` Marian
Ewidentnie widać że ktoś próbował usiąść albo walnął czymś twardym w "cyferblat". Pewnie chłopaki sobie stolik pod wódeczkę i śledzika z tego zegara zrobili. No i ktoś przysnął przy stoliku i walnął łbem w blat. Jak by zegar był litą konstrukcją z żelbetonu, ważącą kilka ton (żeby się nie dało ukraść) to by się nic nie stało.
Ewidentnie widać że ktoś próbował usiąść albo walnął czymś twardym w "cyferblat". Pewnie chłopaki sobie stolik pod wódeczkę i śledzika z tego zegara zrobili. No i ktoś przysnął przy stoliku i walnął łbem w blat. Jak by zegar był litą konstrukcją z żelbetonu, to by się nic nie stało.
sp3nyu pisze:
Na fb SQ9WRT wrzucił fotkę. Fajnie się łosie bawią...
No super opinia idzie w świat... wstyd.
Ja już słyszałem w tym tygodniu opinie o Łosiu, że to poniżej poziomu pijackie ochlaj party, z pchlim targiem w tle. Widok niektórych zalanych w trupa pod drzewem bezcenny.
Wyjątkowo byłem w tym roku pierwszy i ostatni raz... wg. mnie i nie tylko mnie szkoda czasu... są lepsze spotkania jak i miejsca na spotkania w bardziej cywilizowanych miejscach niż środek pola z kupą piachu.
Śmiejemy się z CB-stów, ale oni naprawdę potrafili zrobić na wysokim poziomie międzynarodowe spotkania jak np te grupy AT w Soczewce http://www.mazowsze.plocman.pl/?page_id=4 na początku lat 2000... w czasie swojej świetności grupy
PZK jako wiodąca organizacja krótkofalarska w kraju powinna zorganizować raz do roku wielki Meeting dla wszystkich krótkofalowców. A nie na doczepkę do Łosia czy SPdx clubu dla wybranych.
Wyszukać fajny tani ośrodek wypoczynkowy gdzieś w centrum PL aby każdy miał względnie blisko z cywilizowanym noclegiem, łazienką dużym parkingiem dla mieszkajacych w przyczepach, miejscem na duże wspólne ognisko, zamknięty ogrodzony z bufetem restauracją, piwem, + jakieś atrakcje dla rodzin z dziećmi, np. jezioro, park linowy, plac zabaw czy inne. itd. A nie spotkanie w polu na piachu. i robić cyklicznie w długi weekend zawsze od ( Bożego Ciała)do niedzieli a nie w czasie jednych z największych zawodów światowych WPX.
Elementy poklejone silikonem albo jakimś badziewnym klejem to nie miało szansy się utrzymać !!! _________________ Trzeba z żywymi naprzód iść, Po życie sięgać nowe... A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę. Adam Asnyk kwiecień 1877
Nie chce się zainwestować w kilo cukru, 10 deko drożdży i 4 litry wody, a po sklepowych trunkach takie są skutki.....a tak na poważnie tą konstrukcje to można rozwalić na trzeźwo i to niechcący . U nas pod gminą postawili też zegar słoneczny, ale taki pancerny tylko, że wskazówkę z mosiądzu wkleili na silikon i zasiliła skup metali kolorowych. _________________ VY 73! Tomek