A więc: obcokrajowiec posługujący się licencją CEPT w Polsce musi się stosować do zasad, tak jak by posiadał polską licencję kategorii 1. Z tej licencji wynikają częstotliwości, których może używać oraz moce - 500W i odpowiednio 150W.
Kruszenie kopii w tym temacie jest więc zbędne.
To w końcu może pracować z mocą 150 czy 500W? I czy Prezes UKE myli się twierdząc, że moc ta nie jest określona w polskim systemie prawnym? I gdyby miał faktycznie w Polsce prawa posiadacza licencji kat. I to by przecież nie mógł np. pracować poza lokalizacją wpisaną do swojego zagranicznego pozwolenia, czyż nie?
A ja o 23 wieczorem będąc na spacerze z psem na osiedlu zrobiłem jak ten policjant z USA zalecał i otrzymałem mandat 50 zł. Przy próbie dyskusji straszono mandatem za psa bez kagańca
Ja miałem podobny przypadek w Bialymstoku, zatrzymałem się na zakazie przy hotelu by wyladowac walizki z samochodu nagle pojawila się Policja i skonczylo się na 200zl mandacie. Dwa miesiące później podobnie się zachowałem w Szwajcarii, ale tam Policjant podszedł zatrzymal ruch samochodow i pomimo iż stalem na zakazie pomowgl mi z waliskami przejść na druga strone jezdni do podobnego hotelu. Tak, tak, tam Policja jest do pomocy, u nas to stróże prawa, a to wynika z faktu ze wielu z nas ciagle na kolanach, jedni pija a inni się boja. _________________ ___________ Pozdrawiam Artur SP3OSJ
Stajesz się chyba większym "urzędowym" wrzodem na d... krótkofalarstwa w SP niż Vitold SP5UHW
Porównanie godne "wyczynów" rzeczonego negatywnie nawiedzonego. Ów wrzód zaczyna dojrzewać jak pęknie a pęknie na bank to poczujemy wszyscy jego toksyczny smród. Porównanie jednego szkodnika do drugiego było już w poprzednich zamkniętych przez Admina wątkach. A kysz. ___________ Greg SP2LIG
A więc: obcokrajowiec posługujący się licencją CEPT w Polsce musi się stosować do zasad, tak jak by posiadał polską licencję kategorii 1. Z tej licencji wynikają częstotliwości, których może używać oraz moce - 500W i odpowiednio 150W.
Kruszenie kopii w tym temacie jest więc zbędne.
To w końcu może pracować z mocą 150 czy 500W? I czy Prezes UKE myli się twierdząc, że moc ta nie jest określona w polskim systemie prawnym? I gdyby miał faktycznie w Polsce prawa posiadacza licencji kat. I to by przecież nie mógł np. pracować poza lokalizacją wpisaną do swojego zagranicznego pozwolenia, czyż nie?
[/quote]
nie wiem co twierdzi prezes UKE wiem, co stanowi rekomendacja CEPT 61-1 na podstawie której obcokrajowiec może pracować na polskiej ziemi bez uzyskania stosownego pozwolenia przez 3 miesiące. Rekomendacja mówi, że jego pozwolenie CEPT jest równoważne polskiemu pozwoleniu kategorii 1. A polskie pozwolenie kategorii 1 upoważnia do pracy z mocą maksymalną 150W gdy jest to pierwsze pozwolenie wydane na 10 lat, lub z mocą 500W gdy kolejne. Więc zgodnie z rekomendacją CEPT - jeśli krótkofalowiec ma staż mniejszy niż 10 lat może pracować z mocą maksymalną 150 W a jeśli większy - z mocą 500W. Zgodnie z ogólnie przyjętymi zasadami panującymi na świecie (a wywodzącymi się bezpośrednio z Rzymu a potem w naszym przypadku z CK Cesarstwa ) w gestii korzystającego z pozwolenia CEPT leży udowodnienie, że posiada pozwolenie radiowe w swoim kraju dłużej niż 10 lat. Jeśli takowy osobnik planując pracę z mocą wyższą niż 150W obawia się aresztowania przez kontrolerów UKE (sytuacji typu: Stanie u drzwi Załoga Dżi) zawsze może wystąpić do UKE o zwykłe pozwolenie tymczasowe dla obcokrajowca - posiadając takowe nie jest obięty regulacją CEPT i może mieć tyle watów ile mu Pani w UKE wpisała w papierek. Nie rozumiem o co i po co jest ta dyskusja - przecież to są oczywiste oczywistości (parafrazując Wieszcza) pozdrawiam _________________ Tomek SQ8OQE
I gdyby miał faktycznie w Polsce prawa posiadacza licencji kat. I to by przecież nie mógł np. pracować poza lokalizacją wpisaną do swojego zagranicznego pozwolenia, czyż nie?
[/quote]
Kolega przeczyta własne pozwolenie do końca - ostatnie zdanie w języku nam znanym mówi wyraźnie o lokalizacji stacji w przypadku przebywania poza granicami kraju, który wystawił pozwolenie. Bubli prawnych w Polsce jest cała masa - do wyboru do koloru. Po cholerę czepiać się czegoś co jest jasne jak słońce? _________________ Tomek SQ8OQE
Bubli prawnych w Polsce jest cała masa - do wyboru do koloru. Po cholerę czepiać się czegoś co jest jasne jak słońce?
Buble były, są i będą w ustawach/przepisach w Najjaśniejszej ten typ tak ma. Jest szansa że za rok jak dobrze pójdzie może być lepiej.
Natomiast co do drugiego zadania w Twoim poście to jest tak: jak ktoś nie istnieje dla świata krótkofalarskiego w eterze to usiłuje ten feler nieudolnie nadrobić m in tu na forum. Dlatego usiłuje zrobić na siłę dziurę w całym, totalnie nie kuma tego cyt "co jest jasne jak słońce" koniec cytatu. Bolesne ale prawdziwe niestety. ____________ Greg SP2LIG
Piotrze SP9TMN. Ja ci juz pisałem, że niepotrzebnie mieszasz. Piszą też to samo inni. 27 sierpnia była konferencja uzgodnieniowa projektu nowego rozporządzenia w sprawie pozwoleń radiowych. Byłem tam i wiem, że będzie wiele zmian. Nie wszystko jednak należy publikować, jak wspomniał już Andrzej SP9ENO, bo nadal w ministerstwie trwają prace nad końcową wersją projektu i zapewne w najbliższych dniach projekt trafi do Komitet Rady Ministrów do Spraw Cyfryzacji. O nadajnikach ARDF też rozmawiano. Bez obaw. Temat referował nie kto inny jak obecny skarbnik PZRS. Ty opierasz się w swoich pytaniach na bazie rozporządzenia z 2008r, które obecnie obowiązuje ale, które być może, jak sam wiesz, zostanie za kilka czy kilkanaście tygodni znowelizowane. Tak więc wstrzymaj się z kolejną krucjatą przeciw urzędnikom UKE i MAiC a najlepiej włącz radio i zrób kilką QSO's. Jurek SP3SLU dobrze napisał, bo dzieje się bardzo wiele i należy wykazać maksymalną wstrzemięźliwość nawet w pisaniu. Ale mnie rozbawiłeś, że czy można użyć radia i zrobić QSO podczas opadania na spadochronie. Zawsze myślałem, że wówczas jest tylko czas na modlitwę o szczęśliwe lądowanie Proszę, nie zadawaj więcej podobnych pytań.
EDIT Posiadacze pozwoleń kat. 3 dostaną pasmo 20m. Jest to już zapisane w projecie w sprawie świadectw operatora w SRA, który już jest w KRM i uwzględnione w projekcie w sprawie pozwoleń. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK
Andrzej, Szkoda próśb i tłumaczeń facio jest nawiedzony i nic do niego nie dociera Widoczne wreszcie odnalazł sens swojej egzystencji. _________________ 73, Mirek
W obecnej sytuacji politycznej - zmiana rządu, to dłuuuugggooooo poczekamy na jakiekolwiek decyzje... _________________ Pozdrawiam nasłuch: FM 145.550 MHz
W obecnej sytuacji politycznej - zmiana rządu, to dłuuuugggooooo poczekamy na jakiekolwiek decyzje...
Bartek, nie masz racji. Zmiana rządu nic do tego nie ma. Są ustawowe terminy i muszą być dotrzymane a czas nieubłaganie goni a jest go coraz mniej _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK
masz rację. Są terminy, ale w MAiC. A to dopiero pewien etap. Bardzo ważny, ale nie ostatni. Następnie nalezy wprowadzic to do kalendarza RM. Tu moze być różnie. 1. Nie jesteśmy pępkiem świata i rozporządzenie regulujace sprawę pozwoleń amatorów nie jest priorytetem. 2. Gdybym był Prezesem UKE i taki koleś zawalał mnie stosem makulatury i absorbował moich pracowników zmuszając ich do odpisywania na głupoty, to stanąłbym na głowie, żeby to przetrzymać Kiedyś dla natrętów, którzy pisali do urzędów dla faktu zaistnienia w końcu znajdował się bilet na wycieczkę na Wyspy. Teraz już niestety tego nie ma. A szkoda. Czasem by się przydało.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D _________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.
masz rację. Są terminy, ale w MAiC. A to dopiero pewien etap. Bardzo ważny, ale nie ostatni. Następnie nalezy wprowadzic to do kalendarza RM. Tu moze być różnie. 1. Nie jesteśmy pępkiem świata i rozporządzenie regulujace sprawę pozwoleń amatorów nie jest priorytetem. 2. Gdybym był Prezesem UKE i taki koleś zawalał mnie stosem makulatury i absorbował moich pracowników zmuszając ich do odpisywania na głupoty, to stanąłbym na głowie, żeby to przetrzymać Kiedyś dla natrętów, którzy pisali do urzędów dla faktu zaistnienia w końcu znajdował się bilet na wycieczkę na Wyspy. Teraz już niestety tego nie ma. A szkoda. Czasem by się przydało.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D
Jurku, te ustawowe terminy OBLIGUJĄ MAiC do prawie natychmiastowego uruchomienia procedury legislacyjnej i przesłania projektu KRM i dalej. Rozporządzenia w sprawie pozwoleń w SRA MUSI wejść w życie w tym roku. Nie ma innej opcji. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK
Jurku, te ustawowe terminy OBLIGUJĄ MAiC do prawie natychmiastowego uruchomienia procedury legislacyjnej i przesłania projektu KRM i dalej. Rozporządzenia w sprawie pozwoleń w SRA MUSI wejść w życie w tym roku. Nie ma innej opcji.
Andrzej,
obyś miał rację. Ja wcale nie mówię, że tak nie jest. Po którejś z kolei dyskusji przejrzałem kalendarz prac legislacyjnych RM (jest dostępny) i nie znalazłem tam nic na nasz temat, a prace mają rozplanowane daleko. Oczywiście kalendarz ma to do siebie, ze zawsze można coś dopisac, ale przypominam sobie KTPCz. Premier zwlekał z podpisem bardzo długo, chociaz teraz dopiero skojarzyłem, że to jest Rozporządzenie MAiC, a nie Prezesa RM, więc może faktycznie pójść szybko.
Pozdrawiam Jurek SP1JPQ & SO1D _________________ Nawet jeżeli się to komuś nie podoba to w moich postach jest napisane tylko to co jest napisane, a nie to co się komuś wydaje, że jest napisane.