Praca na radiostacji pod nadzorem osoby licencjonowanej | |
| | kamilcw | 19.05.2018 23:23:09 | Grupa: Użytkownik
Posty: 7 #2547294 Od: 2018-3-24
| Dzień dobry. Przepraszam, jeżeli poruszam temat wielokrotnie już wałkowany (pytałem google i owszem, miałem wyniki ale starej daty - nie wiem, czy przepisy nadal są w tej kwestii łaskawe) ale chciałbym zapytać o kwestię pracy osoby nielicencjonowanej pod nadzorem kogoś ze świadectwem i znakiem.
Zdałem niedawno egzamin, lecz krótkofalarstwem interesuję się już trochę więcej czasu. Mam kilka osób (młodych i starszych) w rodzinie, którzy ode mnie się bakcylem zarazili i też chcieliby kiedyś uruchomić własne radiostacje, lecz póki co albo nie mają czasu, albo nie mają funduszy na sprzęt.
Moje pytanie brzmi - czy mogę taką osobę, która generalnie wie w jakiej kolejności podawać znaki, podstawowe wyrażenia z kodu Q zna, raportować potrafi lecz nie ma papierów - dopuścić pod moim nadzorem do radia? Jasnym dla mnie jest, że trzeba pilnować co taka osoba mówi i robi. Wyniki z moich wyszukiwań wskazywały dość stare wpisy (2008-2009) i chciałem się upewnić, czy aby na pewno taki "manewr" z mojej strony byłby możliwy. Pozdrawiam! | | | Electra | 30.11.2024 17:22:59 |
|
| | | sp3qfe | 19.05.2018 23:25:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547297 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 5 | Stacja klubowa (pozwolenie radiowe klubowe - wystarczy jedna osoba) jest rozwiązaniem na Twój problem.
Dodatkowa edycja bo poźniej zniknie w wypowiedziach i trudno będzie odszukać.
Moje uzasadnienie:
Już na stronie UKE widać, że mamy: III. Pozwolenia dla osób fizycznych (indywidualne) oraz IV. Pozwolenia dla osób prawnych (tzw. klubowe)
Lecz są tacy co wolą powoływać się na źródła prawne, więc odsyłam do obowiązującego Rozporzadzenia w sprawie pozwoleń dla służby radiokomunikacyjnej amatorskiej z dnia 10 grudnia 2014 r. Zwracam uwagę na Paragraf 4.
Paragraf 4. Pozwolenie kategorii 1 wydaje się:
1) osobie fizycznej, która posiada:
a) świadectwo klasy A lub B operatora urządzeń radiowych lub równoważne świadectwo wydane przez uprawniony organ zagraniczny albo
b) pozwolenie wydane przez uprawniony organ zagraniczny, nadające jej co najmniej uprawnienia określone w § 3 ust. 1 pkt 1, jeżeli osoba ubiegająca się o pozwolenie jest obywatelem państwa niebędącego członkiem Europejskiej Konferencji Administracji Pocztowych i Telekomunikacyjnych (CEPT);
2) osobie prawnej, w tym terenowej jednostce organizacyjnej stowarzyszenia posiadającego osobowość prawną, a także stowarzyszeniu zwykłemu w rozumieniu ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 r. – Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855, z późn. zm.2)), które przedłożą zgodę od jednej do trzech osób odpowiedzialnych za pracę stacji amatorskiej, posiadających świadectwo klasy A lub B operatora urządzeń radiowych lub równoważne świadectwo wydane przez uprawniony organ zagraniczny, oraz które ukończyły 18 lat.
Podsumowując: Występujac o pozwolenie dla osób prawnych "klubowe" - wystarczy obecnie tylko jeden operator z pozwoleniem radiowym indywidualnym, a z urządzeń radiokomunikacyjnych "klubu" mogą korzystać osoby należące do tego "klubu" - członkowie ów "osoby prawnej" lub "stowarzysznia zwykłego". Według mnie wszystko jest zgodne z prawem - na pasmach pracuje osoba na którą jest wydane pozwolenie radiowe.
A jak już się tak czepiać to bardziej wątpliwe może się wydawać miejsce nadawania - ale to już inny temat (np. APRS).
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | SP1AP | 19.05.2018 23:27:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2547299 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Skoro dziś młodzież bez znaku pracuje ze stacji klubowych, to w czym problem? | | | EI2KK | 19.05.2018 23:47:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547304 Od: 2012-8-7
| Problem może być w stanowisku UKE, które twierdzi, że nadawać może tylko posiadacz świadestwa operatora... czy coś się w ostatnich latach zmieniło? Kluby zgodnie z prawem nie są tu uprzywilejowane, tradycja to nie prawo.
_________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp7xft | 20.05.2018 01:03:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00HU
Posty: 645 #2547314 Od: 2008-3-28
| A czy istnieje obecnie w przepisach pojęcie "klub" z określonymi prawami mu przypisanymi? | | | HF1D | 20.05.2018 04:09:44 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Szczecin JO73hi
Posty: 2575 #2547338 Od: 2015-1-28
| Jeżeli zdałeś egzamin to posiadasz świadectwo operatorskie. I nie ma problemu. _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D
| | | jfr | 20.05.2018 07:29:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90WA
Posty: 741 #2547373 Od: 2017-11-3
| Ciekawa sprawa. Na YouTube jest sporo filmików jak to kilkulatek (a więc bez świadectwa) robi łączność pod instruktaż osoby dorosłej (ojca?). Czyżby to było niezgodne z obowiązującymi regulacjami? Byłoby szkoda, bo śmiem przypuszczać, że spora część ojców właśnie tak zarażała radiem swe pociechy i jeszcze niejeden tak zrobi. Zwłaszcza, że szkodliwość społeczna zerowa i przynajmniej młody od początku wie o co w tym chodzi i wie jak się zachować w eterze. _________________ Paweł sierrapapaninepapaalphazulu | | | EI2KK | 20.05.2018 08:35:06 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547378 Od: 2012-8-7
| jfr pisze:
Ciekawa sprawa. Na YouTube jest sporo filmików jak to kilkulatek (a więc bez świadectwa) robi łączność pod instruktaż osoby dorosłej (ojca?). Czyżby to było niezgodne z obowiązującymi regulacjami? Byłoby szkoda, bo śmiem przypuszczać, że spora część ojców właśnie tak zarażała radiem swe pociechy i jeszcze niejeden tak zrobi. Zwłaszcza, że szkodliwość społeczna zerowa i przynajmniej młody od początku wie o co w tym chodzi i wie jak się zachować w eterze.
Czy masz na myśli wyłącznie filmy 'ze znakiem SP'? _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | SP6MCW | 20.05.2018 08:54:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 813 #2547385 Od: 2015-7-24
| W czasach, których nie wolno chwalić (bo można spłonąć na stosie święconego drewna), nadawanie z użyciem radiostacji klubowej i pod nadzorem odpowiedzialnego operatora było normą i rodzajem praktyki, zanim wyszło się w eter pod własnym znakiem. Dziś, tak stanowią przepisy, takie rzeczy są niedopuszczalne. Na szczęście UKE nie zajmuje się takimi drobiazgami, słusznie wychodząc z założenia, że ćwiczenia praktyczne są konieczne. Czasy się zmieniły. Ale, czy we wszystkim, na lepsze? Tu bym dyskutował. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | SP9GMK | 20.05.2018 09:32:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90OH
Posty: 438 #2547393 Od: 2014-11-25
| SP6MCW pisze:
W czasach, których nie wolno chwalić (bo można spłonąć na stosie święconego drewna), nadawanie z użyciem radiostacji klubowej i pod nadzorem odpowiedzialnego operatora było normą i rodzajem praktyki, zanim wyszło się w eter pod własnym znakiem.
I to było wtedy właśnie dziwne. Dlaczego prawo szkolenia miał tylko KLUB a już zwykły indywidualny operator nie?? Dobrze, że to zniesiono - nie dobrze, że jednocześnie nie wprowadzono czegoś na wzór niemieckiego Ausbildungsrufzeichen , czyli osobnego pozwolenia, o które może wystąpić operator posiadający pozwolenie kat. 1. (czy w niemczech A) i które uprawnia go do szkolenia osób nie posiadających uprawnień. Korespondenci od razu wiedzą z kim mają do czynienia i że dany delikwent jest pod czyimś nadzorem - nie ma zanczenia czy jest to ,,klub" czy osoba prywatna, jak ma Ausbildungsrufzeichen to może legalnie szkolić. W Polsce w obecnych przepisach najpierw należy zdać na świadectwo operatora aby dopiero potem móc dotknąć radia samodzielnie. Tyle prawo stanowione. SP6MCW pisze:
Dziś, tak stanowią przepisy, takie rzeczy są niedopuszczalne. Na szczęście UKE nie zajmuje się takimi drobiazgami, słusznie wychodząc z założenia, że ćwiczenia praktyczne są konieczne.
Jak to mówi przysłowie: Łaska Pańska na pstrym koniu jeździ - To, że akurat teraz nie robi się problemu ze szkolenia osób bez uprawnień nie znaczy, że tak będzie zawsze i, że za chwilę ktoś w UKE albo w MC nie zacznie prawa interpretować wprost.
_________________ Pozdrawiam Grzegorz SP9GMK | HF0POL
Egzamin na Świadectwo radiooperatora klasy A zdany w dniu 18.10.2014 Świadectwo doręczone przez listonosza w dniu 02.01.2015 - 76 dni od egzaminu Wniosek o pozwolenie złożony osobiście w dniu 09.01.2015 w siemianowickim UKE Pozwolenie doręczone przez listonosza w dniu 27.01.2015
To mówił Rejtan-Eksperymentator; Mutant, przebieraniec w gatunku krótkofalowych; bez pojęcia o wyobrażeniu (za Gomoliszewski J. SP3SLU, 2017: post #2421694 - forum PKI) Niektórzy mówią, że to Polarnik organizujący DX-pedycje na Szetlandy...My wiemy tylko, że jego znak wywoławczy to SP9GMK|HF0POL OBRAZEK | | | EI2KK | 20.05.2018 09:35:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547395 Od: 2012-8-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Nie jest istotne czy UKE reaguje, jest jakieś prawo, albo go przestrzegamy w całości, albo nie. Pozwalając młodemu człowiekowi na pracę zgodnie z tradycją, ale niezgodjie z prawem uczy się go... czego? Że skoro można przymknąć oko na prawo stanowione, to czemu przestrzegać jakichś zssad na pasmach które nie są żadnym prawem? Że można używać 5kW, bo uzssadnia to pileup i kiepski system antenowy?
A potem się dziwicie że na pasmach bajzel... może dlatego, że ktoś pokazał, że prawo można olać jeśli znajdzie się fajną wymówkę. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | Electra | 30.11.2024 17:22:59 |
|
| | | SP6MCW | 20.05.2018 09:39:08 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO81ND
Posty: 813 #2547396 Od: 2015-7-24
| Prawo napisane na kolanie jest szkodliwe. _________________ SP6MCW Mariusz. Precz z dysortografią! Nie przekraczam mocy licencyjnej. _______________________________________ Heathkit SB104A+SB644, Icom IC-706MKIIG, Kenwood TS-450S, Hallicrafters SX-71, Hammarlund HX-50, Yaesu FT-950 oraz kombinacje prawie antenowe ,)
| | | sp3qfe | 20.05.2018 09:44:09 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547399 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 2 | W tym momenecie wykonałem edycję swojego pierwszego wpisu w tym wątku. Dodałem tam uzasadnienie swojej wypowiedzi. _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | EI2KK | 20.05.2018 09:45:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547401 Od: 2012-8-7
|
Zgadzam się, ale nadal jest prawem. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp3qfe | 20.05.2018 10:13:46 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547413 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | sp7xft pisze:
A czy istnieje obecnie w przepisach pojęcie "klub" z określonymi prawami mu przypisanymi?
Masz racje - zastosowałem bardzo wielki skrót myślowy. Ktoś zakłada sobie "klub" w ramach osobowości prawnej lub stowarzyszenie zwykłego. Jego przedstawiciel zgodnie z np. Par.4. 2) występuje o pozwolenie kat 1. wskazując w nim, co najmniej jednego operatora z ważnym pozwoleniem radiowym. Wówczas zgodnie z lokalnymi przepisami panującymi w ramach "stowarzyszenia zwykłego" lub "osobowości prawnej" wiadomo kto jest uznany za osobę należącą do "stowarzyszenia zwykłego" lub "osobowości prawnej" i tym samym może korzystać z pozwolenia radiowego wydanego dla "stowarzyszenia zwykłego" lub "osobowości prawnej".
SQ5KLN pisze: Formalnie za artykułem 149 Prawa telekomunikacyjnego obsługiwanie urządzenia nadawczego lub nadawczo-odbiorczego w służbie radiokomunikacyjnej amatorskiej wymaga posiadania świadectwa radiooperatora (i wbrew temu co pisze Armand, pozwolenie klubowe nic tu nie zmienia, zasady są te same) więc "zarażeni" mogą "gadać do mikrofonu" ale teoretycznie urządzenie powinieneś obsługiwać Ty.(...)
Piotrze, czy teraz moja wypowiedź jest bardziej zrozumiała?
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | sp3suz | 20.05.2018 10:14:17 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO72SV
Posty: 3411 #2547414 Od: 2011-3-19
| No to powiedzcie mi już "łopatologicznie" czy jak moja wnuczka skończy 6 lat to mogę Jej dać mikrofon do ręki czy nie? Pod moim znakiem oczywiście. Bo żeby dzieciaka wyuczyć o ile będzie chciała to nie mam zamiaru zakładać klubu. Nie tędy droga. A wiem że nawet posiadanie odbiornika przez takie dziecko nie daje takiej satysfakcji jeśli nie może sobie popracować. Kreci gała i oczy sie zapalają- tego znam! Z tym rozmawiałam! itd. itp. tak że warto by zrobić jakąś furtkę prawną typu dodatkowe zezwolenie aby dziadkowie mogli uczyć wnuki na pasmach.trzeba by o tym pomyśleć. _________________ Pijmy piwo jedzmy śledzie , będziem silni jak niedzwiedzie! | | | EI2KK | 20.05.2018 10:22:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547416 Od: 2012-8-7
| sp3suz pisze:
No to powiedzcie mi już "łopatologicznie" czy jak moja wnuczka skończy 6 lat to mogę Jej dać mikrofon do ręki czy nie? Pod moim znakiem oczywiście. Bo żeby dzieciaka wyuczyć o ile będzie chciała to nie mam zamiaru zakładać klubu. Nie tędy droga. A wiem że nawet posiadanie odbiornika przez takie dziecko nie daje takiej satysfakcji jeśli nie może sobie popracować. Kreci gała i oczy sie zapalają- tego znam! Z tym rozmawiałam! itd. itp. tak że warto by zrobić jakąś furtkę prawną typu dodatkowe zezwolenie aby dziadkowie mogli uczyć wnuki na pasmach.trzeba by o tym pomyśleć.
'Furtką' będzie np praca jako M/SP3SUZ. ,) _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp3qfe | 20.05.2018 10:23:48 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547419 Od: 2009-11-11
| EI2KK pisze: sp3suz pisze:
No to powiedzcie mi już "łopatologicznie" czy jak moja wnuczka skończy 6 lat to mogę Jej dać mikrofon do ręki czy nie? Pod moim znakiem oczywiście. Bo żeby dzieciaka wyuczyć o ile będzie chciała to nie mam zamiaru zakładać klubu. Nie tędy droga. A wiem że nawet posiadanie odbiornika przez takie dziecko nie daje takiej satysfakcji jeśli nie może sobie popracować. Kreci gała i oczy sie zapalają- tego znam! Z tym rozmawiałam! itd. itp. tak że warto by zrobić jakąś furtkę prawną typu dodatkowe zezwolenie aby dziadkowie mogli uczyć wnuki na pasmach.trzeba by o tym pomyśleć.
'Furtką' będzie np praca jako M/SP3SUZ. ,)
A co to takiego? _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | EI2KK | 20.05.2018 10:27:36 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1746 #2547420 Od: 2012-8-7
| sp3qfe pisze: EI2KK pisze:
'Furtką' będzie np praca jako M/SP3SUZ. ,)
A co to takiego?
Furtka z przymrużeniem oka, w UK mając advance licence możesz nadzorować osobę przygotowującą się do egzaminu, pracującą pod twoim znakiem. Może takiej furtki w SP potrzeba. _________________ Alles hat ein Ende, nur die Wurst hat zwei.
DMR TG 2600 (2720126)
| | | sp3qfe | 20.05.2018 11:45:13 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5236 #2547477 Od: 2009-11-11
Ilość edycji wpisu: 1 | kamilcw pisze:
(...) Mam kilka osób (młodych i starszych) w rodzinie, którzy ode mnie się bakcylem zarazili i też chcieliby kiedyś uruchomić własne radiostacje, lecz póki co albo nie mają czasu, albo nie mają funduszy na sprzęt. (...)
Sprawa jest prosta: a) zwracasz się do np. do PZK o to by założyć klub "rodzinny" lub szerzej działający w ramach PZK - z którego działalności będziesz się sprawozdawał do PZK. Wówczas w oparciu o to PZK może wystąpić o pozwolenie radiowe dla Twojego klubu i wskazać Ciebie jako operatora. Tu jesteś zwolniony z opłaty za wydanie pozwolenia - ale musisz raportować do PZK. Ponadto zaletą jest, że masz obsługę kart QSL.
b) możesz uczynić podobnie z inną "osobowością prawną" (w tym LOK, ZHP, OPOR etc.).
c) możesz w rodzinie założyć "stowarzyszenie zwykłe" - chyba trzy osoby - i w oparciu o to wystąpić o pozwolenie radiowe dla tego stowarzyszenia. Wasze trzy osoby decydują o przynależności do stowarzyszenia i o korzystaniu ze sprzętu odbiorczo-nadawczego. Wadą tego rozwiązania może okazać się prowadzenie księgowości - a ta niestety jest konieczna, ze względu na składki i trzeba zapłacić za pozwolenie - a tego trzeba chyba dokonać ze środków stowarzyszenia, a nie z własnej kieszeni - tak twierdzi US (urząd skarbowy). To co jest wymagane i musisz pamiętać, to doprowadzić do tego by rozliczyć się w US. A dokładniej o ile pamiętam to należy odpowiedni formularz (chyba CIT-8) złożyć do US jako rozliczenie z podatku dochodowego od osób prawnych za dany rok do 31 marca następnego roku. Dotyczy to także tych organizacji, które są zwolnione z płacenia tego podatku.
„Każda zarejestrowana organizacja pozarządowa ma obowiązek rozliczenia się z podatku dochodowego od osób prawnych do 31 marca (za rok poprzedzający) – nawet jeśli nie miała żadnych przychodów w danym roku oraz jeśli jest zwolniona z płacenia tego podatku.” Jeśli Cię to przeraża, to w takim układzie możesz wrócić do pkt. b) i poszukać jakiegoś lokalnie działające stowarzyszenia i podłączyć się pod nie... np. „Stowarzyszenie na rzecz miasta X”.
W przypadku b) i c) mimo, że nie jesteś członkiem PZK, możesz wystąpić do OT PZK z prośbą o włączenia Twojego klubu w obsługę kart QSL. Zazwyczaj PZK wyraża zgodę - pod warunkiem - przysyłania raz w roku sprawozdań (chyba listopad) oraz w tym samym czasie wniosków o przedłużenie obsługi przez biuro QSL. O kartach piszę, bo to wielka frajda jak na początku za pierwsze łączności młody człowiek dostanie swoją kartę. Ponadto jest też certyfikat wydany przez PZK (oraz Polski Klubu Radiowideografii - PK RVG, wspólnie z Fundacją Copernicus Project i ARISS) za wykonanie swojej pierwszej łączności, który podbiera ze strony PZK operator z klubu krótkofalarskiego (niekoniecznie PZK) i swoim podpisem certyfikuje, że taka a taka osoba nawiązała swoją pierwszą łączność w tym dniu i w takim klubie. Wiem, że osoby z tego korzystają, a ponadto też wiem, że niebawem ma być dokonana aktualizacja tego certyfikatu.
Nie jestem prawnikiem - więc jeśli coś uprościłem, to proszę innych o wyrozumiałe "wyprostowanie".
_________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. | | | Electra | 30.11.2024 17:22:59 |
|
|
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|