| |
Rocket | 16.01.2017 12:08:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 73 #2383605 Od: 2017-1-16
| Witam wszystkich, Moim pierwszym hobby jest astronomia i astrofotografia, ale z racji tego, że przez większą część roku mamy zachmurzone niebo zainteresowałem się krótkofalarstwem. Na skanerze udało mi się odebrać rozmowy oraz obrazki SSTV z ISS + mapy pogodowe z satelity NOAA – i tak się zaczęła moja przygoda z krótkofalarstwem. Obecnie czytam książki i prowadzę nasłuch na KF (tablet – program Pocket RxTx) i zapisuje logbook – żeby się osłuchać W najbliższym czasie chciałbym przystąpić do egzaminu i w związku z tym mam pytanie. Na początku chciałbym pobawić się na 2m/70cm, czy warto kupić jako pierwszy radiotelefon ręczny? Chodzi mi o to, żeby mieć sprzęt mobilny np. podczas wyprawy w góry – bo z tego co wyczytałem to pasmo UKF nie jest tak aktywne jak KF. Jaki byście Panowie polecili ręczny radiotelefon, zależało by mi na odbiorze map z NOAA, Airband i może mieć APRS (do 2000zł). Pozdrawiam _________________ Pozdrawiam :) |
| |
Electra | 29.11.2024 13:15:32 |
|
|
| |
SP9RQA | 16.01.2017 12:14:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KN09NP
Posty: 1250 #2383607 Od: 2010-3-23
| Jak masz 2k do wydania to najlepiej kup FT-817 z drugiej reki. Na pewno lepszy wydatek niż za samego ręcznika i masz wszystkie emisje. _________________ Krzysztof, Gorlice http://www.kawalek-nieba.pl/?p=5840
|
| |
SQ5AM | 16.01.2017 12:25:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #2383612 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | zwłaszcza, że jak interesują cię obiekty latające po orbicie, to one często gadają w paśmie 70 cm w SSB, a FT-817 świetnie się nadaje do tego. _________________ Adrian |
| |
sp9uxy | 16.01.2017 12:29:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2383614 Od: 2009-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Rocket pisze: Witam wszystkich, Moim pierwszym hobby jest astronomia i astrofotografia, ale z racji tego, że przez większą część roku mamy zachmurzone niebo zainteresowałem się krótkofalarstwem. Na skanerze udało mi się odebrać rozmowy oraz obrazki SSTV z ISS + mapy pogodowe z satelity NOAA – i tak się zaczęła moja przygoda z krótkofalarstwem. Obecnie czytam książki i prowadzę nasłuch na KF (tablet – program Pocket RxTx) i zapisuje logbook – żeby się osłuchać W najbliższym czasie chciałbym przystąpić do egzaminu i w związku z tym mam pytanie. Na początku chciałbym pobawić się na 2m/70cm, czy warto kupić jako pierwszy radiotelefon ręczny? Chodzi mi o to, żeby mieć sprzęt mobilny np. podczas wyprawy w góry – bo z tego co wyczytałem to pasmo UKF nie jest tak aktywne jak KF. Jaki byście Panowie polecili ręczny radiotelefon, zależało by mi na odbiorze map z NOAA, Airband i może mieć APRS (do 2000zł). Pozdrawiam
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu, posiada airband i aprs( kabel to tnc CTMA11). Z nooa jest gorzej bo musisz mieć odbiornik szerokopasmowy, czyli pewnie osobny skaner ręczny. |
| |
SQ1PTO | 16.01.2017 13:04:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 489 #2383630 Od: 2010-6-7
| sp9uxy pisze:
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu, posiada airband i aprs( kabel to tnc CTMA11). Z nooa jest gorzej bo musisz mieć odbiornik szerokopasmowy, czyli pewnie osobny skaner ręczny.
Jak bys chcial takie radio to pisz PW. Z kwoty ktora chcesz wydac jeszcze troche zostanie np. na antene do nasluchu :-) _________________ Jakub SQ1PTO |
| |
SQ5AM | 16.01.2017 13:49:28 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO02LG
Posty: 2240 #2383644 Od: 2009-2-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | sp9uxy pisze:
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu, posiada airband i aprs( kabel to tnc CTMA11). Z nooa jest gorzej bo musisz mieć odbiornik szerokopasmowy, czyli pewnie osobny skaner ręczny.
Nie trzeba osobnego skanera. Ja NOAA bez problemu odbieram z TRXa. Przecież tam transmisja idzie w FM _________________ Adrian |
| |
sp9uxy | 16.01.2017 14:05:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2383651 Od: 2009-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ5AM pisze: sp9uxy pisze:
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu, posiada airband i aprs( kabel to tnc CTMA11). Z nooa jest gorzej bo musisz mieć odbiornik szerokopasmowy, czyli pewnie osobny skaner ręczny.
Nie trzeba osobnego skanera. Ja NOAA bez problemu odbieram z TRXa. Przecież tam transmisja idzie w FM
A czytałeś jaka jest optymalna szerokość pasma RX? Od 30 do 50KHz http://www.wxtoimg.com/hardware/ |
| |
VSS | 16.01.2017 14:22:25 |
Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3899 #2383654 Od: 2009-12-24
| sp9uxy pisze:
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu,
w tej cenie można swobodnie kupić ft-2d. radiowo to samo co vx-8 a w gratise duży dotykowy wyświetlacz, fusion i odbiornik od 500k do 1G
pomijam fakt koszmarnej baterii w vx-8 która wystarcza praktycznie na chwilę. włączenie aprs'u zabija ją w 2-3 godziny tu opinie na ten temat: https://www.eham.net/reviews/detail/9029
Ft-817 dobry pomysł do użytku stacjonarnego, zwłaszcza, ze ma wszystkie emisje, jako przenośne to sprawa dyskusyjna ale każdy lubi co innego _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
sp9uxy | 16.01.2017 14:33:39 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice
Posty: 2075 #2383656 Od: 2009-8-25
| VSS pisze: sp9uxy pisze:
Yaesu VX-8DR do 2000zł bez problemu,
w tej cenie można swobodnie kupić ft-2d. radiowo to samo co vx-8 a w gratise duży dotykowy wyświetlacz, fusion i odbiornik od 500k do 1G
pomijam fakt koszmarnej baterii w vx-8 która wystarcza praktycznie na chwilę. włączenie aprs'u zabija ją w 2-3 godziny tu opinie na ten temat: https://www.eham.net/reviews/detail/9029
Ft-817 dobry pomysł do użytku stacjonarnego, zwłaszcza, ze ma wszystkie emisje, jako przenośne to sprawa dyskusyjna ale każdy lubi co innego
Nie wiadomo czy kolega polubi fujsion. |
| |
VSS | 16.01.2017 14:34:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: POZnan*
Posty: 3899 #2383657 Od: 2009-12-24
Ilość edycji wpisu: 1 |
nie musi, może go nie używać - tak jak napisałem, w stosunku do vx8 ma to w gratisie _________________ Artur VSS https://sp3vss.eu PZK - Piraci Z Karaibów
Udostępniający link nie odpowiada z automatu za treść: https://tiny.pl/tqrng http://hudoc.echr.coe.int/eng?i=001-187930
|
| |
SWL_SP5 | 16.01.2017 14:42:39 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2383661 Od: 2015-9-7
Ilość edycji wpisu: 1 | Rocket pisze: Witam wszystkich, Moim pierwszym hobby jest astronomia i astrofotografia, ale z racji tego, że przez większą część roku mamy zachmurzone niebo zainteresowałem się krótkofalarstwem. Na skanerze udało mi się odebrać rozmowy oraz obrazki SSTV z ISS + mapy pogodowe z satelity NOAA – i tak się zaczęła moja przygoda z krótkofalarstwem. Obecnie czytam książki i prowadzę nasłuch na KF (tablet – program Pocket RxTx) i zapisuje logbook – żeby się osłuchać W najbliższym czasie chciałbym przystąpić do egzaminu i w związku z tym mam pytanie. Na początku chciałbym pobawić się na 2m/70cm, czy warto kupić jako pierwszy radiotelefon ręczny? Chodzi mi o to, żeby mieć sprzęt mobilny np. podczas wyprawy w góry – bo z tego co wyczytałem to pasmo UKF nie jest tak aktywne jak KF. Jaki byście Panowie polecili ręczny radiotelefon, zależało by mi na odbiorze map z NOAA, Airband i może mieć APRS (do 2000zł). Pozdrawiam
Cześć!
Oczywiście - ręczny radiotelefon jest wręcz idealnym rozwiązaniem na początek przygody z krótkofalarstwem.
Jeśli zależy ci na jakości oraz funkcjonalności to polecam Kenwood TH-D72 który, mimo, że obecnie kosztuje ok. ~2350-2490 zł a więc nieco powyżej twojej górnej granicy cenowej, to warto w niego zainwestować gdyż otrzymujesz pełnowartościowy ręczny radiotelefon, na którym posłuchasz rozmów pilotów (Airband i krok 8,33 MHz), odbierzesz mapy NOAA (jest szeroki/wąski FM) i obrazki SSTV, masz pasmo 2m/70cm a także jest APRS plus wbudowany odbiornik GPS (wiedz, że nie wszystkie radiotelefony z APRS-em mają wbudowany GPS).
http://www.radio-sklep.pl/pl/p/Kenwood-TH-D72E-APRS/432
Jeśli nie stać cię na sprzęt powyżej 2000 zł to alternatywą jest Yaesu FT-2DE który w polskiej dystrybucji kosztuje 1995 zł, ma szerokopasmowy odbiornik (w tym pasmo lotnicze), APRS oraz zintegrowaną antenę GPS. Niestety (może dla innych to zaleta) ten Yaesu ma ekran dotykowy (ciekawe jak dotyk działa gdy pada deszcz?).
http://www.yaesu.pl/sklep/amatorskie/r%C4%99czne/yaesu-ft2de-detail.html
Koledzy pisali ci jeszcze o Yaesu VX-8DR (ok. 1500 zł w sklepie), który wprawdzie ma APRS, ale niestety antena GPS jest zewnętrzna, co może nieco komplikować użytkowanie radiotelefonu np. w górach.
http://yaesu.pl/sklep/amatorskie/r%C4%99czne/yaesu-vx-8d-detail.html
|
| |
Electra | 29.11.2024 13:15:32 |
|
|
| |
SQ1PTO | 16.01.2017 14:52:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 489 #2383665 Od: 2010-6-7
| SWL_SP5 pisze:
Koledzy pisali ci jeszcze o Yaesu VX-8DR (ok. 1500 zł w sklepie), który wprawdzie ma APRS, ale niestety antena GPS jest zewnętrzna, co może nieco komplikować użytkowanie radiotelefonu np. w górach.
Vx-8G ma za to antene wbudowana i nie ma problemu z uzywaniem gdziekolwiek.
_________________ Jakub SQ1PTO |
| |
SWL_SP5 | 16.01.2017 15:01:52 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2383672 Od: 2015-9-7
| SQ1PTO pisze: SWL_SP5 pisze:
Koledzy pisali ci jeszcze o Yaesu VX-8DR (ok. 1500 zł w sklepie), który wprawdzie ma APRS, ale niestety antena GPS jest zewnętrzna, co może nieco komplikować użytkowanie radiotelefonu np. w górach.
Vx-8G ma za to antene wbudowana i nie ma problemu z uzywaniem gdziekolwiek.
Tak tylko, że VX-8G jest obecnie wycofany z produkcji a więc jedyna opcja zakupu to używka.
http://yaesu.pl/sklep/amatorskie/r%C4%99czne/yaesu-vx-8ge-detail.html
Ponadto Yaesu VX-8D/G nie posiada zbyt czułego GPS-a i większość osób poleca może mniej topornego ale bardziej funkcjonalnego Kenwooda TH-D72.
|
| |
SP1AP | 16.01.2017 17:04:35 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2383696 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Propozycja FT-817 nie jest głupia. Są do niego odpowiednie pokrowce z paskiem na ramię. No i to radio przewyższa w/w posiadaniem całego KF'u, a to moim zdaniem duży plus. |
| |
SWL_SP5 | 17.01.2017 09:19:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2383877 Od: 2015-9-7
| SP1AP pisze: Propozycja FT-817 nie jest głupia. Są do niego odpowiednie pokrowce z paskiem na ramię. No i to radio przewyższa w/w posiadaniem całego KF'u, a to moim zdaniem duży plus.
Propozycja nie jest głupia tylko koszt nowego Yaesu FT-817 (2890 zł w polskiej dystrybucji) znacznie przekracza możliwości finansowe kolegi Rocket-a (do 2000 zł).
Ponadto FT-817 do KF-u wymaga już kolejnych anten (bez względu czy kupne czy samoróbki) a to dalej zwiększa koszty, które raczej nie są potrzebne osobie początkującej. Większość z nas i tak zaczynała od radia ręcznego VHF/UHF a dopiero później podejmowaliśmy decyzje - czy rzeczywiście potrzebujemy KF?
|
| |
SP1AP | 17.01.2017 09:43:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2383887 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | SWL_SP5 pisze: SP1AP pisze: Propozycja FT-817 nie jest głupia. Są do niego odpowiednie pokrowce z paskiem na ramię. No i to radio przewyższa w/w posiadaniem całego KF'u, a to moim zdaniem duży plus.
Propozycja nie jest głupia tylko koszt nowego Yaesu FT-817 (2890 zł w polskiej dystrybucji) znacznie przekracza możliwości finansowe kolegi Rocket-a (do 2000 zł).
Ponadto FT-817 do KF-u wymaga już kolejnych anten (bez względu czy kupne czy samoróbki) a to dalej zwiększa koszty, które raczej nie są potrzebne osobie początkującej. Większość z nas i tak zaczynała od radia ręcznego VHF/UHF a dopiero później podejmowaliśmy decyzje - czy rzeczywiście potrzebujemy KF?
Propozycja SP9RQA dotyczyła kupna z drugiej ręki za 2K PLN, a to się mieści w kwocie jaką on dysponuje. Poza tym składana antena z kompletu potrafi pracować także w paśmie 10m, a posiadanie pasm KF umożliwia dodatkowe korzystanie z FT-817 także w domu na biurku, czy na wyjazdach z rozwieszanej anteny np LW. Miałem to radio od nowości przez 3 lata i miałbym do dziś, ale było potrzebne w NY i tam poleciało. To jest jedno z najlepszych urządzeń firmy JAESU. |
| |
SP9RQA | 17.01.2017 09:59:55 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KN09NP
Posty: 1250 #2383894 Od: 2010-3-23
| [quote=SP1AP]SWL_SP5 pisze: SP1AP pisze: Propozycja FT-817 nie jest głupia. Są do niego odpowiednie pokrowce z paskiem na ramię. No i to radio przewyższa w/w posiadaniem całego KF'u, a to moim zdaniem duży plus.
Propozycja nie jest głupia tylko koszt nowego Yaesu FT-817 (2890 zł w polskiej dystrybucji) znacznie przekracza możliwości finansowe kolegi Rocket-a (do 2000 zł).
Ponadto FT-817 do KF-u wymaga już kolejnych anten (bez względu czy kupne czy samoróbki) a to dalej zwiększa koszty, które raczej nie są potrzebne osobie początkującej. Większość z nas i tak zaczynała od radia ręcznego VHF/UHF a dopiero później podejmowaliśmy decyzje - czy rzeczywiście potrzebujemy KF?
Propozycja SP9RQA dotyczyła kupna z drugiej ręki za 2K PLN, a to się mieści w kwocie jaką on dysponuje. Poza tym składana antena z kompletu potrafi pracować także w paśmie 10m, a posiadanie pasm KF umożliwia dodatkowe korzystanie z FT-817 także w domu na biurku, czy na wyjazdach z rozwieszanej anteny np LW. Miałem to radio od nowości przez 3 lata i miałbym do dziś, ale było potrzebne w NY i tam poleciało. To jest jedno z najlepszych urządzeń firmy JAESU. [/quote]
Dokładnie to miałem na myśli. Sam swojego kupiłem za ok. 1.6k. Łażę z nim po górach z akumulatorem LiFePo4 i nie narzekam(z LPDA na 2/70 i endfed na KF). Chyba 5kg w plecaku z antenami włącznie to nie jest wyzwanie do dorosłego chłopa,a lokalnie to już w ogóle. A z ręczniakiem co zrobi? Trochę poodbiera na FM przemienników, satelitów (ale już nie wszystkie bo SSB nie będzie) i innej maści cyfrówek i tyle. Na KF chyba trochę więcej można usłyszeć emisji cyfrowych niż VHF. _________________ Krzysztof, Gorlice http://www.kawalek-nieba.pl/?p=5840
|
| |
SQ3SWF | 17.01.2017 10:15:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO82LK (Poznań)
Posty: 513 #2383900 Od: 2013-5-6
Ilość edycji wpisu: 1 |
6 metrów, nie 10. Na sporadyku zrobiłem z niej G i 9A stojąc na balkonie, trzymając radio w ręce - więc coś musi z niej wychodzić
SWL_SP5 pisze:
Ponadto FT-817 do KF-u wymaga już kolejnych anten (bez względu czy kupne czy samoróbki) a to dalej zwiększa koszty
Bez przesady. Kilkanaście metrów koncentryka, wtyk BNC, drut głośnikowy i mamy dipol. Nie trzeba zaczynać od grabek na 20m na big raku.
Za drogo? To kawałek RG-174, rdzeń FT50-43 za 2zł i nawijamy tranformator do anteny endfed - wystarcza na 5W, można robić łączności, słuchać wszystkich pasm również (używam z 817, potwierdzam - działa). Koszt całkowity <20zł.
Jeśli chodzi o ręczniaka, to dla początkującego polecałbym coś zdecydowanie tańszego (ale to moje zdanie osobiste). 817 to bardzo dobry wybór - wszystkie pasma, wszystkie emisje, na VHF/UHF lata sporo satelitów, można słuchać odbić od meteorów, radio łatwo połączyć z komputerem. _________________ Olgierd SP3YOR - Klub Krótkofalowców w Poznaniu http://sp3yor.net | https://sat.sp3yor.net | SN7L: FB WWW | http://arr1.org
|
| |
SWL_SP5 | 17.01.2017 11:04:42 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 649 #2383915 Od: 2015-9-7
| SP1AP pisze:
Propozycja SP9RQA dotyczyła kupna z drugiej ręki za 2K PLN, a to się mieści w kwocie jaką on dysponuje.
Gdzie w pierwszym poście kolegi Rocket-a jest informacja, że chce kupić radio używane??
Rocket pisze: Witam wszystkich, Moim pierwszym hobby jest astronomia i astrofotografia, ale z racji tego, że przez większą część roku mamy zachmurzone niebo zainteresowałem się krótkofalarstwem. Na skanerze udało mi się odebrać rozmowy oraz obrazki SSTV z ISS + mapy pogodowe z satelity NOAA – i tak się zaczęła moja przygoda z krótkofalarstwem. Obecnie czytam książki i prowadzę nasłuch na KF (tablet – program Pocket RxTx) i zapisuje logbook – żeby się osłuchać W najbliższym czasie chciałbym przystąpić do egzaminu i w związku z tym mam pytanie. Na początku chciałbym pobawić się na 2m/70cm, czy warto kupić jako pierwszy radiotelefon ręczny? Chodzi mi o to, żeby mieć sprzęt mobilny np. podczas wyprawy w góry – bo z tego co wyczytałem to pasmo UKF nie jest tak aktywne jak KF. Jaki byście Panowie polecili ręczny radiotelefon, zależało by mi na odbiorze map z NOAA, Airband i może mieć APRS (do 2000zł). Pozdrawiam
Takiej informacji (kupno używanego radia) nie ma!
SP9RQA pisze:
Dokładnie to miałem na myśli. Sam swojego kupiłem za ok. 1.6k. Łażę z nim po górach z akumulatorem LiFePo4 i nie narzekam(z LPDA na 2/70 i endfed na KF). Chyba 5kg w plecaku z antenami włącznie to nie jest wyzwanie do dorosłego chłopa,a lokalnie to już w ogóle. A z ręczniakiem co zrobi? Trochę poodbiera na FM przemienników, satelitów (ale już nie wszystkie bo SSB nie będzie) i innej maści cyfrówek i tyle. Na KF chyba trochę więcej można usłyszeć emisji cyfrowych niż VHF.
Przede wszystkim kolega Rocket wyraźnie napisał: "Na początku chciałbym pobawić się na 2m/70cm" więc proponowanie Yaesu FT-817 nie ma sensu zwłaszcza, jeśli będzie używane tylko do VHF/UHF. Ponadto kupowanie używki zawsze wiąże się z jakimś niebezpieczeństwem, np. ukryta wada o której wiele sprzedających osób nie powie bo wiedzą, że nie sprzedadzą wtedy takiego radia.
Wielu polskich fanów SOTA łazi po górach tylko z ręczniakami VHF/UHF (zaznaczmy: bez KF-u) i potrafią nawiązywać łączności lokalne po FM-ie (bez użycia przemienników) a ponadto nie ciągnie ich do kupowania radiotelefonów KF bo to zawsze zwiększa ciężar plecaka.
Czy ręczniak FM na początek ma sens?? Oto informacja ze strony SOTA SP http://www.sota-sp.iq24.pl/:
Jak widać - koledzy bardzo często robią wywołanie poprzez FM i realizują wiele ciekawych łączności.
Na początek dla samego NOAA, SSTV, Airband-u, łączności lokalnych i przez przemienniki po FM-ie oraz APRS-u - ręczny radiotelefon VHF/UHF typu Kenwood/Yaesu wystarczy a ponadto kolega Rocket będzie miał nowy sprzęt a nie używany.
|
| |
SP1AP | 17.01.2017 11:14:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2383918 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY
Ilość edycji wpisu: 1 | Ja się odniosłem do postu kolegi SP9RQA, a nie do postu kolegi Rocket'a. Proszę czytać uważniej. |
| |
Electra | 29.11.2024 13:15:32 |
|
|