| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
HF0POL - SP9GMK | |
| | sq9wtf | 24.07.2016 17:18:49 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 977 #2311531 Od: 2015-3-2
| canis_lupus pisze:
Adresat, nie odbiorca. I wynika to raczej z prawa autorskiego.
Pardon | | | Electra | 25.04.2024 19:19:48 |
|
| | | SP5XMI | 24.07.2016 17:34:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2311545 Od: 2012-12-16
| Ja cierpię dolę... Już nawet SP5OJCIEC nie ma siły tego komentować. To może ja pójdę po popcorn. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | canis_lupus | 24.07.2016 17:45:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7458 #2311554 Od: 2013-7-18
| SP5XMI pisze:
Ja cierpię dolę... Już nawet SP5OJCIEC nie ma siły tego komentować. To może ja pójdę po popcorn.
Jeszcze nie poszedles? Ja juz od dawna popcorn, zimne piwko i tylko czasami dorzucam... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | sp3mep | 24.07.2016 22:08:51 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 3771 #2311707 Od: 2009-2-21
| sp9aki pisze:
Czy czasem ta cała wrzawa, zręcznie wszczęta przez kol. SP3SLU w sprawie HF0POL nie jest jedynie "tematem zastępczym" dla odciągnięcia zainteresowania dyskutantów od tematu przerażającej pustki w kasie PZK? Czy obarczeni tym stanem finansów PZK decydenci, zażywając wywczasów liczą, że "sprawa z czasem przyschnie"?
Pustki w której miał i on swój udział, zasiadając w składzie tzw. prezydium ZG PZK? ,
nie nie Jacek raczej nie, już raczej Jurkowi SP3SLU chodziło aby zręcznie odwrócić uwagę od naszej młodzieży od spotkania na YOTA, Jacek daruj,,,,,, _________________ Jurek ------------------- od czasu jak znam alfabet Morsa nie mogę słuchać padającego deszczu, wczoraj wołał mnie na drinka, trzy razy, i to po imieniu, (nie moje :-)) | | | sp6ryd | 25.07.2016 00:06:54 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław
Posty: 3787 #2311759 Od: 2012-1-22
| Coś mi tu wygląda jakby na "Ode do młodości" nie to żebym ortodoksyjnie bronił jednej lub drugiej opcji ale argumenty jakby nie trafione. "Czwarta strona wątku" ma swoje prawa choć mam i wrażenie, że wszystko co sensowne już napisano i warto by już zgasić światło, no chyba że i ten wątek będzie polem treningu elokwencji, argumentacji, logiki, empatii czy wentylem frustracji, wspomnień, emocji itp. By zachować zgodność z tematem dodam tylko tyle że nasze zachowania kreują nie tylko obowiązujące przepisy ale i normy i zwyczaje niespisane tu nie chodzi o krótkofalarstwo ale dobry obyczaj. Jest wiele rzeczy które w wolno robić ale jakoś mało kto subtelną granicę przekracza. Może to właśnie "wody w Wiśle" i czasu trzeba by nabrać dystansu i pewnie inne spojrzenie co do sukcesji znaku ma się jak już się (tak naprawdę i w realu) pożegna kogoś z kolegów odchodzących do krainy wiecznych DX'ów - tak do przemyślenia. Znak krótkofalarski to jednak nie IP czy domena (choć z domeną mogło by być podobnie gdyby miała personalny charakter)
| | | SP1AP | 25.07.2016 01:57:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Restricted Area
Posty: 5517 #2311773 Od: 2011-5-3
UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY | Ja mogę coś o tym powiedzieć z autopsji. Gdy w 2011 roku zmieniłem znak na obecny SP1AP, spotkałem się w eterze z publicznym potępieniem ze strony SP2BDR, że niby "szargam świętości", bo SP2AP był jednym z założycieli SPDX klubu. Publicznie mnie obraził stwierdzeniem, że nigdy by się na to nie odważył i co więcej, powiedział mi, że pod tym znakiem nie mam go nigdy więcej wołać, bo mi nie odpowie. Słuchało tego kilku kolegów na tej frekwencji, a ja mu odpowiedziałem, że mu nigdy tej impertynencji nie wybaczę i przy każdej okazji będę o tym też publicznie mówił, bo akurat Alka SP2AP znałem osobiście, w końcu byłem jak on Żniniakiem i mieszkałem przez jakiś czas po drugiej stronie ulicy. Tak też przez jakiś czas robiłem, ale potem napięcie nerwowe osłabło i dopiero dziś wróciło. Dodam że w momencie ubiegania się o ten znak obowiązywała 10-letnia karencja po zmarłym nadawcy, a Alek nie żył już 13 lat!!! A mimo to ten "kolega" dopuścił się takiej bezczelności, że umieścił na pewnej giełdzie fotografię grobu Alka SP2AP żeby mi dokopać ile wlezie. Ja to dziś śmiało upubliczniam, bo do tej pory nie usłyszałem, ani nie przeczytałem od niego i jego "wspólnika"(SP2JFF) słowa "przepraszam" za obelgi w eterze i na niektórych stronach Netu. Nie jestem mściwy, ani pamiętliwy, ale pewnych granic nikt nie powinien przekraczać bezkarnie i dlatego to napisałem. Od wrogów każdy z nas potrafi się bronić, ale od fałszywych przyjaciół ustrzec się jest naprawdę trudno! | | | sq9wtf | 25.07.2016 02:45:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Breslau
Posty: 977 #2311774 Od: 2015-3-2
| EI2KK pisze:
Zbierzcie sie do kupy, wykupcie domene, a dam wam darmowy hosting i wszystko co trzeba zeby wirtualne Muzeum Krotofalarstwa w SP zrobic... opiszciecte znane postacie, te wyjatkowe znaki, a potem wymagajcie od 'mlodych' zeby je szanowali, bo teraz nie jest tak ze to mlodzi nie szanuja, to wlasnie starzy nie szanuja, bo poza biadolenim ze ktos zbezczescil nic nie robia zeby pamiec o tych znakach przekazac. Miejcie pretensje do siebie, bo to zawsze starsze pokolenie jest odpowiedzialne za przekazanie historii mlodym.. nie robicie tego i do kogo zale?
Nie będzie potrzeby wykupywać domeny, jak już się zabiorę za to za co mam się zabrać, to nie powinno być problemu z subdomeną w domenie PZK. Co do formy - proponuję wiki (doku/media) | | | sp3slu | 25.07.2016 12:12:01 |
Grupa: Użytkownik
QTH: MARIANTÓW JO92FC
Posty: 1434 #2311925 Od: 2010-9-14
| sp9aki pisze:
... A może trzeba idąc z postępem, dokonać podziału na "kolegów i osoby" z naszego środowiska, co tu na Forum zainicjował autor tego wątku? Taka nowomowa.
Jacenty. Autor wątku, słowa Osoba i Krótkofalowiec, jako podmiot o rozumnej naturze i nieśmiertelnej duszy - Człowiek, pisze wielką literą.
-----------------------------------------------
Ogółem, już żałuję spłodzenia tego wątku, gdyż wygenerował on tyle stron niemiłej, czasochłonnej i odbiegającej od tematu dyskusji. Za sugestią SP9GMK prześledziłem wszystko co zdołałem znaleźć na forum, we wcześniejszych dyskusjach o poglądach na znak HF0POL.
Jeżeli Kolega SP9GMK kierował się zamiarem zorganizowania wyprawy do Bazy Arctowskiego i nadawania stamtąd, lub użyczenia znaku (wygaszenia własnego pozwolenia) w razie innej wyprawy na Arctowskiego, ewentualnie uruchomienia radiostacji HF0POL z Polski np. w "Tygodniu Polarnym" z oprawą okolicznościową, to zmieniłoby moje spojrzenie i w takich warunkach - PRZEPRASZAM. Znak mógłby jednak mieć charakter "klubowy" a nie prywatny, czyli w dzisiejszych warunkach - pozwolenie dla osoby prawnej (małe "o" ) Sugerowany PZK. Albo jakaś instytucja czy stowarzyszenie związane z badaniami polarnymi.
Wyprzedzę pytanie "Dlaczego więc PZK nie wystąpił o ten znak !?" - Zabrakło pomysłu, przeoczono sprawę, ale Kolega miał pomysł i gdyby podrzucił temat Oddziałowi Terenowemu lub "centrali" sprawa zapewne byłaby finalizowana. Chyba tak powinniśmy działać ? PZK rezerwuje w ten sposób niektóre znaki.
Jerzy SP3SLU | | | canis_lupus | 25.07.2016 13:15:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraków
Posty: 7458 #2311943 Od: 2013-7-18
| sp3slu pisze:
- Zabrakło pomysłu, przeoczono sprawę, ale Kolega miał pomysł i gdyby podrzucił temat Oddziałowi Terenowemu lub "centrali" sprawa zapewne byłaby finalizowana. Chyba tak powinniśmy działać ? PZK rezerwuje w ten sposób niektóre znaki.
Jerzy SP3SLU
Przecież to jest wałkowane od dawna... _________________ "Prezydium zapoznało się z wnioskiem Marka SP9UO, w którym domaga się podjęcia przez Prezydium działań przeciwko osobom szkalującym PZK, a szczególnie przeciwko członkom organizacji. Takie działania będą podjęte po zasięgnięciu opinii prawnej."
To mówiłem ja, "unlis i ukrywający coś, wstydzący się swojego znaku, człowiek z ulicy, losowa osoba z internetu, element, ignorant i darmozjad, anonimowy pirat, konfident, donosiciel, do d**y". | | | SP5XMI | 25.07.2016 14:48:26 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #2311988 Od: 2012-12-16
| Tak przy okazji, w sposób niezwiązany z tematem, totalnie poboczny... _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin | | | sp8mrd | 25.07.2016 18:34:53 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00XC
Posty: 3415 #2312058 Od: 2010-2-2
Ilość edycji wpisu: 2 | Jak to nie, przecież to co piszesz przypomina naciski UE na państwa członkowskie w tematach obyczajowości i specyficznie rozumianej wolności . To znacznie więcej niż wspomniał Hjacenty.rad_n pisze:
Z innymi dziedzinami jest podobnie tyle że krótkofalarstwo wytworzyło wśród starszych pokoleń specyficzną subkulturę dla której nie do pomyślenia jest, że młody krótkofalowiec nie wie kto to był na przykład Zdzisław Bieńkowski SP6LB, bo przecież "wszyscy" go znali i na jego książkach się wychowali - otóż nie, Ci którzy mają teraz po 10 lat za kilka lat być może uzyskają swoje pozwolenia radiowe i dla nich znak SP6LB nie będzie "legendą", mogą nawet nie poznać jego książek, bo znając języki obce będą się uczyli ze znakomitej literatury (dostępnej w formie elektronicznej) pisanej przez Amerykanów, Brytyjczyków, Niemców czy Rosjan. Wow! Z jaką pewnością używasz określenia: "Otóż nie..." Mam inne zdanie na ten temat potwierdzone doświadczeniem życiem, faktami. Owszem mogą nie poznać. Można więc równie dobrze napisać, że mogą poznać, bo... Są takie dziedziny, których podstawy trzeba poznać i przykład z książkami śp. Zdzisława SP6LB jest w dużym stopniu zaprzeczeniem Twojej tezy. Książki są dostępne w Internecie i wystarczy, że podpowiemy im Autora albo sami Go odkryją. I nie stoi to w sprzeczności z czytaniem innych autorów, w obcych językach.rad_n pisze:
Czy Wy, użytkownicy komputerów (pomijam informatyków z akademickim wykształceniem), wiecie kto to Edsger Dijkstra, Brian Kerninghan, Denis Richie, Ken Thompson czy Donald Knuth? Nie, nie znacie i... nikt od Was tego nie wymaga gdy zasiadacie do komputerów i korzystacie z dobrodziejstw wielowątkowych systemów operacyjnych podłączonych do internetu. Znacie być może bardziej współczesnych takich jak Bill Gates, Linux Torvalds czy Richard Stallman. Czekaj, czekaj, "przecie my tu som na krótkofalarskim forum i piszesz do krótkofalowców", a nie do informatyków! Coś Ci się pokręciło - nie pierwszy raz zresztą.rad_n pisze:
Nikt na Was psów nie wiesza za to że Wasz komputer ma IP które 10 lat temu należało do kogoś innego. Nikt nie wymaga abyście się stosowali do zasad panujących w internecie 20 lat temu. Nikt nie potępia tego, że kupicie domenę która wygasła i poprzedni właściciel nie jest nią zainteresowany, ale gdy ktoś to samo zrobi ze znakiem identyfikującym stację, to się nagle robi wielkie larum i "obraza wszelkich świętości".
Tego się obawiałem. Porównujesz krótkofalarstwo - piękne hobby, mające 90 letnią historię - z 20-30 letnim Internetem, komputerami, IP, domenami... psami. Rozumiem, to jest Twój świat, ale nie przesadzaj, nie generalizuj. Mam wrażenie, że dla Ciebie do niedawna niepowtarzalny znak krótkofalarski jest jak IP, domena, profil na twarzaku (FB) czy ćwierkaczu (Twitter), snapsie (Snapchat), itp. Wygląda na to, że jeszcze nie czujesz "blusa". SP8MRD to moje drugie nazwisko znane na całym świecie. Drugiego Piotra SP8MRD, Jurka SP3SLU, Waldka 3Z6AEF... - nie ma i mam nadzieję, że nie będzie dopóki żyjemy! Swoje i nie tylko swoje nazwisko szanuje się prawie jak świętość, którą przyzywasz tutaj z kpiną.rad_n pisze:
Ok, dla was HF0POL to "znak z waszych czasów", dla mnie nie i dla wielu innych rozpoczynających przygodę z krótkofalarstwem ten znak już taki nie jest (jest tylko "opowieścią starszych krótkofalowców których znamy") a dla kolejnych pokoleń krótkofalowców które wejdą w to hobby za 10-15 lat ten znak nie będzie się wiązał z jakimkolwiek sentymentem, a za kolejne 100 lat być może nikt nie będzie o nim pamiętał.
A skąd Ty wiesz, że tak będzie? Czemu piszesz w liczbie mnogiej, za innych? Skąd ta pewność - z Internetu ją wyczytałeś, z forum PKI? Może nie masz sentymentalnej czy romantycznej natury, ale wielu Polaków ją ma, młodych także. To tak jak mówiono przez lata, że młodzież nie jest zainteresowana historią, że na przykład nie ma szacunku dla pokolenia powstańców warszawskich, dla żołnierzy wyklętych, dla historii swojej rodziny, itp. Wystarczy w nich wzbudzić to zainteresowanie (np. zaprosić do Muzeum Powstania Warszawskiego), zaprosić na spotkanie z powstańcem, który potrafi z pasją opowiadać o swoich czasach, o bohaterstwie i dać im kilka książek, wskazać miejsca w sieci na ten temat, a okazuje się, że wielu jest spragnionych tej wiedzy...rad_n pisze:
Szacunek międzypokoleniowy polega nie tylko na tym żeby młodzi nie deptali pamięci starszych, ale też żeby starsi rozumieli, że dla młodych to tylko historia, bo ich rzeczywistość jest inna (nie gorsza, nie lepsza, po prostu inna) i że starsi nie mogą "siłą" młodym narzucać swoich własnych zwyczajów, przekonań, zasad postępowania i temu podobnych (bo każde pokolenie tworzy swoje wartości, zasady, zwyczaje czyli ogólnie rzeczywistość stosowną do danej epoki).
Tak, to działa w obie strony. Czemu więc sugerujesz, że głównie w jedną i próbujesz wmówić czytającym, że starsi coś siłą młodym narzucają? Gdyby tak było, to ten wątek by nie powstał - nie byłoby "wolności" wyboru znaków. Czemu pomijasz fakt, że współcześnie mamy do czynienia ze wspomnianym tylko przez Ciebie "deptaniem pamięci starszych"? Warto zastanowić się też nad tym bolesnym zjawiskiem.
Jak mam rozumieć to końcowe stwierdzenie w nawiasie? Są wartości nieprzemijalne jak prawdziwa miłość, przyjaźń, wierność... Są zasady, które przez wieki są podstawą kultury narodów, cywilizacji i na nich zasadza się trwałość międzypokoleniowa. Są zwyczaje, które od wieków budują między ludźmi dobre relacje, pokój, motywują do przezwyciężania własnych słabości, otwierania się na drugich, a nie zamykania w swoim świecie... Kto tego nie rozumie, nie szanuje, nie zachowuje, ten prowadzi do chaosu, terroryzmu, wojny, zagłady, cierpienia... - co widzimy w ostatnich latach, miesiącach, dniach (Afryka, Francja, Belgia, Niemcy..rad_n pisze:
Czasy pionierskie radia już minęły i na siłę ich nikt nie przywróci, teraz krótkofalarstwo ewoluuje w innych kierunkach niż to miało miejsce 50 lat temu i nikt ze starszego pokolenia tego nie zatrzyma choćby nie wiem jak mocno krzyczał i tupał nogami.
A czemu sugerowanie "na siłę ich nikt nie przywróci"? Przecież można zachowując szacunek dla historii pionierskich lat radia rozwijać się korzystając np. z nowoczesnych technologii. Można też powracać do starych, sprawdzonych technologii jak na przykład wykorzystanie lamp elektronowych, starych radiostacji, znanych konstrukcji antenowych, emisji, które na nowo odkryte zachwycają młodych (CW).
Czytam Twoje różne wypowiedzi i kolejny raz dochodzę do wniosku, że nie czujesz tych klimatów, sugerujesz, że wraz z wymarciem starego pokolenia wszystko będzie inne. A przecież "historia lubi się powtarzać"...
PS Rozbawiłeś mnie przykładem z całowaniem rączek Szacownych Mam, Cioć, Stryjenek..., Pań, Dam. Ten zwyczaj u odważnych, kulturalnych ludzi nie zaginął. Nie jest jak sugerujesz żadnym przymusem i pomału wraca... _________________ 73, Piotr SP8MRD ex SP6MRD, SP6KKE, SP6KGN, SP6KBR, nadal SP8POP, SP-22107-OP ------------------------------------------------------------------------------------ "Niebezpieczeństwo jest zawsze to samo: człowiek odłączony od miłości! Człowiek wykorzeniony z najgłębszego gruntu swej duchowej egzystencji, człowiek znowu skazany na „kamienne serce” – pozbawiony owego „serca z ciała”, które zdolne jest prawidłowo reagować na dobro i na zło." - Jan Paweł II - Paray-le-Monial, 5 X 1986 r. Świadectwo Andrzeja - sens życia: https://www.youtube.com/watch?v=dG4-NjcWwSo | | | Electra | 25.04.2024 19:19:48 |
|
| | | Maaris | 26.07.2016 10:23:30 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Biłgoraj
Posty: 191 #2312394 Od: 2011-12-14
| A juz pracuje ta stacja okolicznościowa? | | | sp3qfe | 17.02.2023 17:34:40 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO92he
Posty: 5094 #8052998 Od: 2009-11-11
| _________________ Armand, SP3QFE, (SWL: SP3 27 235) PS. Z osobami, które nie chcą mi się przedstwić (nawet prywatnie) i "ukrywają swoja toższamość" nie dyskutuję. Nie chcesz publicznie, to przedstaw się poza forum.
Do U want to be HAM? Remember: Play fair on the air. |
| <<<Strona: 4 / 4 strony: 123[4] |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|