| |
Chireadan | 10.09.2020 00:21:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO71SW
Posty: 21 #5916236 Od: 2020-8-29
Ilość edycji wpisu: 1 | Postanowiłem zapytać doświadczonych o pewne tajemnicze urządzenie które pamiętam z dzieciństwa. Moja, niestety mimo młodego wieku już świętej pamięci Mama była wieloletnią pracownicą IMiGW w Krakowie. Jako że wychowywała mnie samotnie często zabierała mnie na popołudniowe dyżury do pracy bo nie miała mnie z kim zostawić. Moimi ulubionymi miejscami pobytu były rzecz jasna sala łączności przewodowej (cały batalion dalekopisów Zbrojovka Brno), oraz sala "radiowa". Pamiętam do dziś, że wypełniał je przeraźliwy hałas urządzeń nazywanych przez pracowników instytutu "Faksymila". Były to urządzenia do odbioru map pogodowych, z dość dziwnym sposobem zapisu. Całość miała postać solidnej metalowej skrzyni w młotkowym lakierze z okienkiem do podglądu. Do środka wkładało się rolkę wilgotnego papieru nasączonego jakimiś związkami które parzyły w ręce, i wydawały zapach formaldehydu, i zapis odbywał się o ile dobrze pamiętam wyładowaniem elektrycznym (?) pod wpływem którego papier czerniał pod pisakiem, następnie wychodzący papier był wieszany do wysuszenia. Niestety nie mam już żadnej z tych map, choć z pustych rolek po papierze długi czas miałem nóżki stolika w łazience Pamiętam że urządzenie hałasowało, po pierwsze mechanizm wydruku, a po drugie chyba dawało na głośnik to co zdemodulowało, co umożliwiało kontrolę "na słuch" czy odbierana jest mapa. O ile sam system radiofax jest mi jako tako znany, to fascynuje mnie samo urządzenie, a zwłaszcza sposób druku. Czy ktoś spotkał się z czymś takim ? |
| |
Electra | 19.04.2024 04:50:23 |
|
|
| |
sp6efy | 10.09.2020 08:40:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław JO81nc
Posty: 1023 #5917113 Od: 2011-6-19
| https://www.nutsvolts.com/magazine/article/just-the-radio-fax-maam _________________ 433.500,145.350,70.260 Janusz, Wrocław JO81nc |
| |
SP5WCX | 10.09.2020 13:05:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 338 #5918356 Od: 2009-3-6
Ilość edycji wpisu: 3 | Mamy dokładnie takie urządzenie w Podlaskim Muzeum Techniki Wojskowej i Użytkowej w Bielanach Wąsach. Widać go na tym zdjęciu, po lewej u dołu, stoi na podłodze (częściowo zasłonięte biało-czerwonym słupkiem, zasilacza prwie wogóle nie widać): https://www.facebook.com/photo.php?fbid=984915575301850&set=pb.100013502502463.-2207520000..&type=3
W kolorze młotkowym było jeszcze coś takiego: http://forum.rhbz.org/topic.php?forum=58&topic=100
I kolejne urządzenie: https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%D0%B0%D0%BA%D1%81#/media/%D0%A4%D0%B0%D0%B9%D0%BBolytec_Soviet_facsimile_set_(1960)_(4259581325).jpg |
| |
Chireadan | 10.09.2020 18:09:51 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO71SW
Posty: 21 #5920261 Od: 2020-8-29
|
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Istotnie jest to to urządzenie - fotofaksymilnyj aparat "INEJ-P", a papier nazywa się Elektrochimiczeskaja bumaga EChB-I. Muszę poszukać jak ten druk działa. |
| |
sp9ikf | 10.09.2020 18:16:14 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1187 #5920304 Od: 2010-3-17
| Witam, chciałem powiedzieć że taki odbiornik faksymilowy miałem na kilku statkach TRANSOCEANU. wynalazek made in CCCP - gniotsa nie łamiotsa, miał swoje dobre i złe strony. Urządzenie nazywało sie FAK-P. Tak ja Kolega zauważył na mokrym papierze (dedykowany do tego dzieła elektroda/spirala zawieszona na tzw grzebieniu wypalała na papierze obrazki - mapy i nie tylko. swego czasu któreś z Centrów Nadawczych transmitowało raz w tygodniu gazete dla marynarzy. Wracając do tematu. tzw grzebień był wykonany z jakiegoś stopu miedzi, miał wytłoczone specjalne uchyty elektrody. elektroda i grzebień były zamontowane na wirującym elemencie. było to tak skonstuowane ze spirala wykonywała pełny obrót stykając sie z papierem tylko w jednym punkcie. to co na obrazku to jakis starszy brak urządzenia które mieliśmy na statkach. zewnetrznie konstrukcja jest bliżniacza. szukam fotki ale to troche potrwa.
pozdrawiam jacek sp9ikf |
| |
SP5WCX | 10.09.2020 19:31:03 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 338 #5920738 Od: 2009-3-6
| Jest i FAK-P: https://auction.ru/offer/teletajp_fak_p-i52485676073643.html |
| |
sp9ikf | 10.09.2020 22:36:16 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO90GC, Rybnik
Posty: 1187 #5921920 Od: 2010-3-17
| Witam, O i to jest to. szkoda że nikt nie zrobił foty otwartego urządzenia bez rolki papieru. wtedy byłby widoczny ten wirujący dinx z grzebieniem i elektrodą. swoją droga patent jakich mało. Ten wynalazek miał 2 reżimy praacy.auto i manual.w trybie auto samoczynnie sie załączał a po odebraniu mapy i sygnału koniec zatrzymywał się i wracał do stanu czuwania. NoI jak to na solidna radziecką technike/mechanike przystalo strasznie hałasował.
pozdro jacek sp9ikf |
| |
SP5XMI | 11.09.2020 09:44:07 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Warszawa
Posty: 3443 #5926079 Od: 2012-12-16
| Do dziś są nadawane mapy pogodowe, które można byłoby odebrać na takim urządzeniu. _________________ Sent from Marconi Oceanspan with 3x807 in the finals. Pozdrawiam, SP5XMI Marcin |
| |
Chireadan | 12.09.2020 13:28:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: JO71SW
Posty: 21 #5934213 Od: 2020-8-29
| sp9ikf pisze:
Witam, chciałem powiedzieć że taki odbiornik faksymilowy miałem na kilku statkach TRANSOCEANU. wynalazek made in CCCP - gniotsa nie łamiotsa, miał swoje dobre i złe strony. Urządzenie nazywało sie FAK-P. Tak ja Kolega zauważył na mokrym papierze (dedykowany do tego dzieła elektroda/spirala zawieszona na tzw grzebieniu wypalała na papierze obrazki - mapy i nie tylko. swego czasu któreś z Centrów Nadawczych transmitowało raz w tygodniu gazete dla marynarzy. Wracając do tematu. tzw grzebień był wykonany z jakiegoś stopu miedzi, miał wytłoczone specjalne uchyty elektrody. elektroda i grzebień były zamontowane na wirującym elemencie. było to tak skonstuowane ze spirala wykonywała pełny obrót stykając sie z papierem tylko w jednym punkcie. to co na obrazku to jakis starszy brak urządzenia które mieliśmy na statkach. zewnetrznie konstrukcja jest bliżniacza. szukam fotki ale to troche potrwa.
pozdrawiam jacek sp9ikf
Bardzo dziękuję za odpowiedź, tak to istotnie to urządzenie! |
| |
Electra | 19.04.2024 04:50:23 |
|
|