| |
SP7UWL | 05.12.2013 07:57:25 |
Grupa: Administrator
QTH: Tomek-Kielce | gg1370101
Posty: 1083 #1676961 Od: 2007-5-11
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ1FYQ pisze: SP1AP pisze: W myśl aktualnych przepisów nie ma przeciwwskazań, bo z 7-ką to już jest inny znak. Tak jest np z SP1S Romek w Choszcznie i jest też SP3S Jurek w Lesznieweryfikować owani jako posiadacze innych znaków.
SP3S nie istnieje w ostatnim dostępnym wykazie na stronie UKE Wykaz Nie ma też innego znaku z surfiksem xxnS Jest KLUB KRÓTKOFALOWCÓW SP3PKC "LAMBDA" ze Śremu i SQ8PKC jako znak indywidualny w Świdniku. Tyle z oficjalnych danych i tego się chyba trzeba trzymać.
Wykaz jest niepełny. Wiele razy było to już poruszane na forum i nie tylko. Brakuje bardzu wielu znaków z różnych delegatur, więc w żaden sposób nie można na podstawie tego spisu zweryfikować czy dany znak rzeczywiście jest czy go nie ma. _________________ The UNIX Guru`s view of Sex: unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; unmount; sleep |
| |
Electra | 29.11.2024 09:19:23 |
|
|
| |
SQ8AQU | 05.12.2013 16:25:00 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00RH
Posty: 364 #1677361 Od: 2009-7-22
| Za dużo wolnych znaków jeszcze ciągle w Polsce jest i tylko dlatego takie dziwne obostrzenia mają racje bytu (mam na myśli ten sam sufix niedozwolony dla więcej niż jednego okręgu). Identyfikacja w którym okręgu znajduje się stacja? To przecież fikcja - jest mnóstwo osób, które przeprowadziły się już dawno temu, a numeru okręgu w znaku nie zmieniły... No i ten bałagan w znakach... wydany, niewydany - legal czy unlis?
Tak się Panowie takie rzeczy załatwia:
http://ans.bundesnetzagentur.de/Amateurfunk/Rufzeichen.aspx
Proszę sobie wpisać tam w okienko "dl*aq" i wszystko od razu wiadomo.
Pozdrawiam, _________________ Jakub SQ8AQU / DL3AQ |
| |
SQ8AQU | 05.12.2013 16:50:32 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO00RH
Posty: 364 #1677385 Od: 2009-7-22
Ilość edycji wpisu: 1 | SP1AP pisze: Ale trzeba brać pod uwagę, że Niemcy mają tylko na samą literę "D" aż 18 prefiksów do dyspozycji, tylko pazazdrościć takich możliwości komponowania znaków.
Nie chodzi mi o to ile mają prefixów (bo na to iloma prefixami dysponuje Polska sama Polska wpływu nie ma) ale o to w jaki sposób je: po pierwsze wydają (wiele takich samych sufixów z różnymi numerami) oraz po drugie i _przede_wszystkim_ w jaki sposób można pozyskać informacje o tym: - czy znak jest legalny (oficjalnie przydzielony) - gdzie zainstalowana jest stacja - kto jest jej operatorem
Da się? ano da się.
Pozdrawiam, _________________ Jakub SQ8AQU / DL3AQ |
| |
70966584 | 08.12.2013 15:34:45 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #1679969 Od: 2013-11-21
| Powiem wam tak, mój problem jak się dowiedziałem wytworzył pewien chłopak z Lublina , jakiś czas temu sprzedałem mu jedną motorole Gp 340 ale z wyczyszczoną pamięcią a ten jak się dowiedziałem zaprogramował ją gdzieś w sklepie elektronicznym na częstotliwość ruchu drogowego w Lublinie , mało tego to jeździł na rowerze pijany i miał włączone te radio ,rutynowo go zatrzymał patrol policji do kontroli i wyszło że jest pijany i oświadczył że tak zaprogramowane radio kupił ode mnie ,stąd moje wzięły się problemy , ale czy to ja mu kazałem jeździć po pijaku i słuchać radia ..... |
| |
sq7otm | 08.12.2013 18:40:10 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Tomaszów Maz.
Posty: 78 #1680174 Od: 2009-6-24
| No dobra i co dalej? w jaki sposób teraz udowodnisz ze to nie Ty |
| |
70966584 | 08.12.2013 19:09:58 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 13 #1680192 Od: 2013-11-21
| W każdym razie znak na stronie OT-20 zmieniłem na prawidłowy .
Pozdrawiam ----------------------- SP8PKC |
| |
usunity_2016_02_03 | 08.12.2013 19:14:34 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Opole
Posty: 188 #1680194 Od: 2010-10-30
Ilość edycji wpisu: 1 | Chyba raczej to ktos powinien udowodnic tobie ze to ty..?
A co tu udowadniać. Chłopak wyjaśnił, że kupił od niego motorolkę zaprogramowaną na pasmo policyjne i to powinno wystarczyć. Przy okazji na pewno wśród zatrzymanych motorolek też były zaprogramowane na kanały policyjne co potwierdzi jego wyjaśnienia.
Zbyszek _________________ Prawo jest jak płot - żmija zawsze się prześliźnie, tygrys zawsze przeskoczy a bydło tylko stoi i czeka.
|
| |
sq9mda | 08.12.2013 19:32:47 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 1551 #1680230 Od: 2008-12-1
| ZiPi pisze:
Chyba raczej to ktos powinien udowodnic tobie ze to ty..?
A co tu udowadniać. Chłopak wyjaśnił, że kupił od niego motorolkę zaprogramowaną na pasmo policyjne i to powinno wystarczyć. Przy okazji na pewno wśród zatrzymanych motorolek też były zaprogramowane na kanały policyjne co potwierdzi jego wyjaśnienia.
Zbyszek
Ciekawe podejście do sprawy. Czyli jak kogoś zadźgają to trzeba aresztować sprzedawcę noży, a jak się już to zrobi to na pewno znajdzie się u niego więcej takich "śmiercionośnych" narzędzi. Robert _________________ Pozdrawiam Sq9mda Robert
|
| |
sp9aki | 13.12.2013 18:14:45 |
Grupa: Użytkownik
QTH: nr Olesno Śl.
Posty: 1593 #1685095 Od: 2012-3-13
|
*** ZA TEN WPIS UŻYTKOWNIK SP9AKI OTRZYMAŁ OSTRZEŻENIE ***
|
Licencjonowani krótkofalowcy nierzadko zmieniają swój znak wywoławczy, głównie aby skrócić jego emisję pracując szybką telegrafią w zawodach. To ma jakiś sens. Ale jaki sens ma zamiana znaku n.p. z SQ2LIG na SP2LIG? Czyżby jego niemłody właściciel źle się (po)czuł wśród następców prawie wyczerpanego prefiksu SP? Może sam zainteresowany uchyli nam rąbka tej tajemnicy? _________________ jaQbek, SWL: SP9-50023 Gliwicki OT-50 PZK http://pzk.ovh
|
| |
sp3hbf | 13.12.2013 18:39:11 |
Grupa: Użytkownik
QTH: świebodzin
Posty: 574 #1685121 Od: 2012-6-15
| Ja nie mam obiekcji że są dwa znaki różniące się tylko numerem okręgu, lecz bałagan jaki powstał w UKE jest chyba powołaniem nie odpowiedniego człowieka na zbyt odpowiedzialne stanowisko. Jak było to każdy skojarzy, K- Kluby Lokowskie, P-Kluby PZK, Z-Kluby ZHP,Y-Kluby Rodzinne i było ok. Każdy był zorientowany z kim rozmawiał. Teraz bałagan w przydzielaniu znaków wywoławczych już osiągnął apogeum, literek do rozdawania zostało mnóstwo ale nie ma komu tego zmienić. Jak kolega wyżej napisał skracając znak nie zawsze jest to dobry pomysł, w zawodach zwłaszcza korespondent prosi kilka razy o powtórzenie i co dalej?? to skracanie znaku zamiast przyspieszyć to raczej opóźnia łączność. Inna sprawa jest Maciej SP3VAQ i jest Maciej SQ3VAQ obie stacje z tego samego miasta i okręgu?. I co tu dużo mówić. Hi,Hi... Ryszard SP3HBF. |
| |
sq3a | 13.12.2013 19:29:52 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Nowa Sól sp3blp i sq3a
Posty: 141 #1685170 Od: 2010-12-10
Ilość edycji wpisu: 3 | sp3hbf pisze:
Ja nie mam obiekcji że są dwa znaki różniące się tylko numerem okręgu, lecz bałagan jaki powstał w UKE jest chyba powołaniem nie odpowiedniego człowieka na zbyt odpowiedzialne stanowisko.
Ryszard witam zgadzam się z Tobą. Człowiek, który tym się zajmuje, nie "czuje"krótkofalarstwa. Nie jest jest krótkofalowcem. Krótkofalarstwo i wszystko co się z tym wiąże, zna tylko od strony przepisów.
sP3vaq i sQ3vaq, dla niego są to różne znaki, bo różnią się P i Q, a że nr okręgu, imiona i QTH są takie same ? Komu to przeszkadza ? Jemu nie. On nie widzi problemu. Są to dwa różne znaki...BZDURA
Ten taki ogromny chaos, zapoczątkował sp5..., który wytoczył sobie prywatną wojenkę z przepisami, z PZK, z UKE, a także bezpośrednio z człowiekiem (krótkofalowcem)od spraw krótkofalarstwa, w UKE, pisząc donosy na NIego do dyrekcji. I stąd zmiana w UKE, na etacie "człowieka od krótkofalowców".
Po takim wymachiwaniu szabelką,(SP5...) zrobił wiele zła. Żaden klub do niego nie przyznaje się, oprócz jednego....
Warto przeczytać:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Lu%C5%9Bnia _________________ Zdzisław sp3blp także sq3a Nestor SP OTC#328, członek PZK od 1963
|
| |
Electra | 29.11.2024 09:19:23 |
|
|
| |
sp3hbf | 13.12.2013 20:07:38 |
Grupa: Użytkownik
QTH: świebodzin
Posty: 574 #1685229 Od: 2012-6-15
| http://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Lu%C5%9Bnia. Tak to już częściowo wyjaśnia sprawę powstałego bałaganu w strukturach UKE i PZK , czyli niby znany krótkofalowiec , DX-men ale (se wsiom nie kumaty). Ryszard SP3HBF. |
| |
Wolf | 17.12.2013 19:25:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: KO01NJ
Posty: 48 #1689140 Od: 2012-8-24
| kubek pisze:
Podobno w odległych (już) czasach to PZK przydzielał wolne znaki i nikt nie słyszał o podobnym zamieszaniu. Może warto powrócić do tego pozytywnie sprawdzonego rozwiązania? Czy pozytywnie sprawdzony - nie wiem, nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek PZK przydzielał jakiekolwiek znaki (pomijam nasłuchowe). A nawet jeśli tak, to obecnie nie wydaje mi się to logiczne - regulatorem jest UKE, jest to instytucja państwowa, która wydaje pozwolenia. I niech tak zostanie (zresztą, na jakiej podstawie PZK miałby wydawać znak komuś, kto nie jest ich członkiem?), tylko ktoś mógłby zaprowadzić że tak powiem porządek, tj. zinwentaryzować wszystkie znaki, stworzyć precyzyjne zasady przyznawania znaków i byłoby dobrze. _________________ Vy 73
Piotr SQ5SUF |
| |
SP8LBK | 17.12.2013 20:06:24 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1689177 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 2 | Dla mnie znaki SQ9LBK, SP8LBK czy nawet z jednej miejscowości jak napisano wyżej - są to inne znaki. Przecież tak jest na całym świecie. Od zawsze tak było USA i Kanadzie. Teraz nowe przyszło do Europy i do Polski. Ci, którzy pracują na pasmach KF a szczególnie w zawodach często słyszą DR1A i DR2A czy LY4A i LY7A. Trzeba słuchać co korespondent nadaje a nie domyślać się jak powinno być. Trzeba też wiedzieć, że prefiksy dla Polski przyznane przez ITU to, SP, SN, SQ, SR i 3Z i nic więcej.
EDIT Zaomniałem o SO i HF.
Ale jak to często bywa odchodzimy od zasadniczego tematu. Wracając do "zaboru" mienia przez policję u licencjonowanego krótkofalowca, czyli wydawało by się, że uświadomionego. Ja chyba się starzeję i czegoś nie rozumiem. Do tej pory myślałem że rządzi nami rozum a nie tylko kasa, bo jak można sprzedać radio osobie przypadkowej, tym bardziej nie posiadającej pozwolenia radiowego. Przecież od samego początku trzeba sie liczyć z tym, że to urządzenie może być użyte do niecnych celów. Proszę nie dawać przykładów np ze sprzedażą samochodem bo to inna sprawa. Druga sprawa to sprzęt wartości 12 tys pozostawiony na noc w samochodzie, kiedy temperatura na dworze spada w okolice zera. Radia w bagażniku w Świdniku, baterie w Warszawie. Trochę to dziwne. Ale niech to będzie przestrogą dla innych jeśli komuś mają zamiar sprzedać jakieś radio. Wystarczy pomyśleć o ewentualnych późniejszych konsekwencjach. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
SQ5RWS | 17.12.2013 20:31:47 |
Grupa: Użytkownik
QTH: W-wa/Konin/Ostróda
Posty: 294 #1689212 Od: 2012-1-3
| SP8LBK pisze:
(...)że rządzi nami rozum a nie tylko kasa, bo jak można sprzedać radio osobie przypadkowej, tym bardziej nie posiadającej pozwolenia radiowego. Przecież od samego początku trzeba sie liczyć z tym, że to urządzenie może być użyte do niecnych celów. Proszę nie dawać przykładów np ze sprzedażą samochodem bo to inna sprawa. Druga sprawa to sprzęt wartości 12 tys pozostawiony na noc w samochodzie, kiedy temperatura na dworze spada w okolice zera. Radia w bagażniku w Świdniku, baterie w Warszawie. Trochę to dziwne. Ale niech to będzie przestrogą dla innych jeśli komuś mają zamiar sprzedać jakieś radio. Wystarczy pomyśleć o ewentualnych późniejszych konsekwencjach.
Otóż to. Tylko przyklasnąć. Niestety obrót handlowy TRXami nie jest jakoś ograniczony prawnie, więc osoba nie posiadająca stosownego pozwolenia może zakupić Baojałowoxfunga i bekać na przemiennikach, bądź nie daj Boże zainstalować się ze swoimi fetyszami na przemienniku CPR, PSP czy KPP. Tym bardziej, że np. na Allegro po klikięciu KUP TERAZ ciężko się wycofać ze sprzedaży, jeżeli dowiemy się, że dana osoba nie ma pozwolenia Przykładowo w Warszawie od jakiegoś czasu ktoś notorycznie kilka razy dziennie "przedmuchuje" wszystkie przemienniki jakimś chińczykiem który posiada wnerwiający głośny kilkutonowy bipek. Ani razu się nie odezwał... Może jestem trochę hipokrytą, bo sam kupiłem pierwsze radio na 2m nie mając jeszcze pozwolenia (wyszedłem z założenia, że sobie kupie proste Alinco zamiast skanera skoro i tak planuję zdobyć świadectwo) ale jakoś miałem opory przed wciskaniem PTT. Ale co człowiek to inne podejście do sprawy.
-Marcin- _________________ Marcin |
| |
sq6ade | 17.12.2013 20:51:36 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Wrocław (Breslau) Party-n
Posty: 15172 #1689228 Od: 2008-3-21
| SQ5RWS pisze:
Niestety obrót handlowy TRXami nie jest jakoś ograniczony prawnie, więc osoba nie posiadająca stosownego pozwolenia może zakupić Baojałowoxfunga i bekać na przemiennikach, bądź nie daj Boże zainstalować się ze swoimi fetyszami na przemienniku CPR, PSP czy KPP.
Takie techniki sprzedaży były możliwe tylko za komuny. Dziś to nie jest do zrealizowania i szkoda bicia piany w tym temacie.
Podejrzewam że wielu z tzw "pikaczy" bez licencji prędzej czy później zasili grupę licencjonowanych nadawców radioamatorów.
_________________ Wiosna się budzi w całej naturze Witana rzewnym słowików pieniem, W zielonym gaju, ponad strumieniem, Kwitną prześliczne dwie róże.
|
| |
sp3hbf | 17.12.2013 20:52:23 |
Grupa: Użytkownik
QTH: świebodzin
Posty: 574 #1689231 Od: 2012-6-15
| SP8LBK pisze:
Dla mnie znaki SQ9LBK, SP8LBK czy nawet z jednej miejscowości jak napisano wyżej - są to inne znaki. Przecież tak jest na całym świecie. Od zawsze tak było USA i Kanadzie. Teraz nowe przyszło do Europy i do Polski. Ci, którzy pracują na pasmach KF a szczególnie w zawodach często słyszą DR1A i DR2A czy LY4A i LY7A. Trzeba słuchać co korespondent nadaje a nie domyślać się jak powinno być. Trzeba też wiedzieć, że prefiksy dla Polski przyznane przez ITU to, SP, SN, SQ, SR i 3Z i nic więcej.
Ale jak to często bywa odchodzimy od zasadniczego tematu. Wracając do "zaboru" mienia przez policję u licencjonowanego krótkofalowca, czyli wydawało by się, że uświadomionego. Ja chyba się starzeję i czegoś nie rozumiem. Do tej pory myślałem że rządzi nami rozum a nie tylko kasa, bo jak można sprzedać radio osobie przypadkowej, tym bardziej nie posiadającej pozwolenia radiowego. Przecież od samego początku trzeba sie liczyć z tym, że to urządzenie może być użyte do niecnych celów. Proszę nie dawać przykładów np ze sprzedażą samochodem bo to inna sprawa. Druga sprawa to sprzęt wartości 12 tys pozostawiony na noc w samochodzie, kiedy temperatura na dworze spada w okolice zera. Radia w bagażniku w Świdniku, baterie w Warszawie. Trochę to dziwne. Ale niech to będzie przestrogą dla innych jeśli komuś mają zamiar sprzedać jakieś radio. Wystarczy pomyśleć o ewentualnych późniejszych konsekwencjach.
Kolego. Znaki które wymieniłeś to są znaki contestowe przydzielane dla indywidualnych stacji do pracy w zawodach, nie zobowiązują one do pracy przy normalnych łącznościach, bajzel jaki powstał w Polsce przez nieodpowiedniego człowieka nic nie wnosi na temat przydzielania znaków dla stacji indywidualnych. To że była taka opcja przydzielenia znaków sp3v, sp3e, sp3 itp... to tak samo jakby krótkofalowiec zmienił nazwisko!! po co to było i komu tak się spodobało??. Jeżeli chodzi o sprzęt krótkofalarski, teraz to wolność (Tomku w swoim domku) masz kasę idziesz do sklepu i kupujesz ci się tobie podoba nikt nie pyta o licencję o pozwolenie bierzesz to co ci pasuje i na ile cię stać. Kolega sprzedał radio nawet gdyby było zaprogramowane na inne służby to co komu do domu jak dom nie jego. Przepis mówi że, można słuchać czego się chce byle by nie przekazywać informacji osobom 3-cim oraz że, nie wolno pracować na tych częstotliwościach. Tyle w temacie. VY73! Ryszard SP3HBF. |
| |
SP8LBK | 17.12.2013 21:27:18 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Kraśnik KO10CX
Posty: 5366 #1689293 Od: 2010-8-3
Ilość edycji wpisu: 1 | Ryszardzie a jaka to jest różnica czy jest to znak indywidualny czy kontestowy. Dla mnie żadna. Znak jest znakiem wydanym konkretnemu wnioskodawcy. Ja nie widzę różnicy czy pracuję żując z kimś przysłowiowe szmaty czy pracuję w zawoadach. Loguję QSO i wysyłam kartę a resztę mnie nie obchodzi, czy jest to stacja indywidualna, kontestowa czy okolicznościowa. Masz w logu QSO z OP7V ale jest także stacja OP1V, obie to stacje indywidualne.
Co się tyczy handlu sprzętem. Nic nie napisałem o kupowaniu w sklepach lecz o handlu "prywatnym". Chociaż tu też uważam, że handlowcy powinni kierować się rozumem a nie tylko chęcią zysku. Niedawno kupowałem radia do sieci do swojej firmy. Sprzedawcy musiałem przedstawić aktualne pozwolenie z UKE a ten zaprogramował sprzęt na wskazane w nim częstotliwości pracy i zaznaczył to na fakturze. W razie czego jest kryty, jest. Jednak można myśleć, mimo, że prawo w tym temacie mamy bardzo liberalne. _________________ Vy 73 Andrzej SP8LBK |
| |
sp9mrn | 18.12.2013 13:39:43 |
Grupa: Użytkownik
QTH: Gliwice JO90IG
Posty: 3202 #1689773 Od: 2009-6-22
| Andrzej SP8LBK zdecydowanie ma rację. Na świecie nie ma nic dziwnego w identycznych prefiksach i sufiksach a różnicy wyłącznie w numerze. Trzeba słuchać :-). Zapewne i u nas prędzej czy później stanie się to powszechne.
Wg mnie najwięcej szkody spowodowało wprowadzenie znaków jednoliterowych do celów innych niż contestowe i okolicznościowe, dopuszczenie 3Z jako tzw "NORMALNEGO" prefiksu i ostatnia zmiana wprowadzająca SO dla novice. Ta ostatnia zmiana jest zresztą chyba najgłupsza.
MAc mrn _________________ https://www.facebook.com/RadioamatorzyPolscy
|
| |
Bodek | 18.12.2013 13:58:41 |
Grupa: Użytkownik
QTH: śląskie
Posty: 603 #1689783 Od: 2013-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | SP8LBK pisze:
Dla mnie znaki SQ9LBK, SP8LBK czy nawet z jednej miejscowości jak napisano wyżej - są to inne znaki.
Co w przypadku zmiany miejsca zamieszkania? To częsta sytuacja. Wtedy pozostaje zmiana całego znaku albo pozostanie przy starym znaku. Jeśli zostaje znak, to po 10 latach w połowie znaków ta cyfra nic nie znaczy, bo u jednego to numer okręgu, a u drugiego zwykły numer. A skoro nic nie znaczy to nie jest potrzebna, po co komu ten numer? Znaków jest dość i nie trzeba ich mnożyć przez 9. Na logikę więc powinni wywalić tę cyfrę albo zostawić tak jak jest. Bliższy jestem raczej wywaleniu. Podział na okręgi jest sztuczny i pożytek z tego właściwie żaden. _________________ Bogdan, Katowice. |
| |
Electra | 29.11.2024 09:19:23 |
|
|