kazdy glupek ma baofeng UV3 i nadaje bez licencji
Witajcie, takie czasy, taki kraj wszystko wolno a jak czegos sie zakaze to wielkie larum bo "swobody obywatelskie" poprostu kupil i mu sie nacisnelo.....bardzo szczęśliwy moim zdaniem swiadczy to o slabosci prawa (kraju, narodu), wyatrczy stworzyc rozsadne prawo (w tym przypadku jest rozsadne - bo zabrania nadawania na czestotliwosciach przydzielonych dla sluzb, amatorow i brodcastingu..) i je skutecznie egzekwowac, nie na zasadzie przyjelismy, zobaczymy - i idz juz pan stad i odrazu pisze sie notke o nie wykryciu zalkucenia....tylko zebrac informacje, telefon jak bedzie zaklucenie to Pan dzwon (przez 24h), my namierzymy, sprawdzimy i zapukamy do goscia nad ranem....(po 6-tej), jest sprzet, jest delikwent i niezbite dowody - musi byc kara (jak proces bedzie w TV i kilku gazetach to jeszcze lepiej bo MUSZA sie Matoly nauczyc ze pasma zastrzezone sa zastrzezone i ktos tego pilnuje) a pieniadze z grzywny nie ida do wielkiego worka (budzet bo przepadna) tylko na sprzet i wynagrodzenie "struzow eteru" zeby mieli motywacje i pieniadze na niewyplacone nadgodziny.... Poprostu rozsadne prawo i jego skuteczne egzekwowanie to swadczy o sile Panstwa i Narodu ze potrafi je przestrzegac..... Takie jest moje zdanie i kropka.....


  PRZEJDŹ NA FORUM