qslpoland.pl - Korzysta ktoś??
    wbielak pisze:

    Greg. Ale chęć bycia członkiem czegoś powstaje po pewnym czasie działania w danej organizacji.
    .............
    Nie można oczekiwać od człowieka nieznającego danej organizacji aby chciał do niej wstąpić co tak.
    Na przykład nie każdy kto żegluje ma parcie do PZŻu.


Niekoniecznie,niekoniecznie.
Ja wstąpiłem do PZK bo musiałem /1970/,nic o tym PZK nie wiedziałem bo nie było to mi potrzebne.
Mając nie najlepsze doświadczenia z klubem SP8KEA,chciałem założyć klub harcerski w Zamościu,ale cień
kierownika z KEA był zbyt długi i w efekcie rok później założyłem SP9PDF.Wtedy zacząłem poznawać PZK.
Ale nie obchodziło mnie co ta organizacja chce czy możne mnie dać.Miałem cel i ten cel realizowałem.
Nawet jak to PZK /a dokładnie ludzie/rzucało mi kłody pod nogi.
Po drodze musiałem zostać członkiem ZSP bo to pomogło mi w realizacji założonych celów.

Więc jeśli pytasz co Ci PZK może zaoferować, dać, to powiem, że oprócz obsługi QSL tylko znaczek klapowy
i nic więcej.
Ale jeśli zapytasz co poprzez PZK możesz uzyskać, to odpowiem, że WSZYSTKO CO ZECHCESZ-TO ZALEŻY TYLKO
OD TWOICH CHĘCI, INWENCJI,ZAANGAŻOWANIA I WŁOŻONEJ SWOJEJ PRACY.

Andrzej sp9eno

ps.skorzystaj z propozycji MRNa, a będziesz miał przynajmniej satysfakcję, że znajdziesz się
w ciekawym towarzystwie.A najlepiej przeprowadź się do Gliwic lub w okolicę - resztę zobaczysz na miejscu


  PRZEJDŹ NA FORUM