qslpoland.pl - Korzysta ktoś?? |
Arturze SQ9BUO Chyba pora abyś zmienił swoja życiową filozofie. Nie można być z jedną d. na dwóch weselach, to takie powiedzenie. Po znaku sądzę, że od niedawna masz licencję a z Twoich wypowiedzi jasno wynika Twoje konsumpcyjne nastawienie do krótkofalarstwa. Napisze kilka zdań o sobie. Od prawie 35 lat jestem w PZK. Wówczas było to obowiązkowe ale tak już u mnie pozostało do dziś. Przez wiele lat też nie miałem radia, anteny a nawet warunków do instalacji. Tak więc nie byłem aktywny na pasmach ale NIGDY z tego powodu nie przerwałem członkostwa PZK. Czasem w domu było naprawdę ciężko finansowo, więc już od lata odkładałem po parę złoty aby w grudniu czy styczniu opłacić składkę, przynajmniej za pół roku ale płaciłem nie wysyłając i nie otrzymając żadnej karty QSL. W pewnym okresie weszła jakaś ustawa i PIR czy też PAR zaczął pobierać opłaty za posiadanie i używanie sprzętu radiowego. Nie miałem go ale płaciłem bo groziło to cofnięciem pozwolenia. Ja nie wierzysz to zrobię skan bo mam takie faktury. Też myślę konsumpcyjnie. Mnie PZK daje bardzo dużo bo satysfakcję, że jestem członkiem a to jest więcej warte, niż pieniądze. Nie musisz brać mojego postępowania za wzór do naśladowania ale wystarczy, że pomyślisz zamias biadolić i "kombinować". |