Radio dla początkującego amatora
Co do licencji, od małego fascynowała mnie elektronika (jak to młody - składnie prostych odbiorników, później pierwszy mikrofon bezprzewodowy), bedac w technikum chemicznym niestety pasja i zainteresowania trochę zmalały, czemu poszedłem na egzamin? Pracuję przy łacznośći (gdzie i na jakim sprzęcie wolał bym nie pisać - jednk tam jestem tylko operatorem, nie mam/ nie mogę w nic tam ingerować / poza tym co mam zlecone. Chciałem po prostu mieć jakieś zajęcie, coś co zawsze lubiłem a na co nie miałem przez kilka lat czasu.

Łączność - no właśnie tu jak baba jestem niezdecydowany czy KF, czy UKF? Z angielskim nie mam problemów gorzej z CW, ale siądę to załapię.

Antena - mieszkam na wsi w okolicy parku krajobrazowego, mam tyle miejsca że mogę rozwinąć sobie antenę 1:1 bardzo szczęśliwy główny problem tak jak pisałem wcześniej brak zdecydowania na radio.

Owszem czytałem posty o podobnej tematyce przepraszam za zdudlowanie tematu i nie jako zasmiecanie forum na drugi raz bedę uważniejszy.


  PRZEJDŹ NA FORUM