A co to się stało koledze? |
Nie drogi przyjacielu Zbigu Ja Ciebie przepraszam że się nieprecyzyjnie wyraziłem i ty masz prawo do końca nie wiedzieć o co mi chodziło To był taki skrót myślowy. Ja niestety nie mam swojego rzecznika który by moje "skróty myślowe" tłumaczył z chłopskiego na nasze HI. To był taki żart. Wężykiem Jasiu wężykiem. Nie to z kolei mi sie zacytowało kawałek kabaretu Dudek. Bez ściemy. Nie mam zamiaru Ciebie kochany obrażać. Teraz do tadeo482 Kochany. Ja wszystkich ludzi z definicji uważam za dobrych i zasługujacych na szacunek. Jeśli ja swojemu pieskowi pinczerkowi który sie nazywa "piesek" A faktycznie to suczka. Wiec jesli ja mojemu pieskowi przyznaję status domownika i przyjaciela. To w jakim świetle bym się stawiał obrażając przy okazji ludzi. Nie ja mam pełną świadomość że jestem marnym mikrobem na tym świecie. Ale to mnie jako mikroba nie upoważnia aby nagle urosnąć do rozmaiarów świni. Nie obrażając tejże świni, bo z przyjemnością ją przetwarzam na coś tam HI I nie głaszcz mnie waść za bardzo bo mi jeszcze bardziej odbije Ukłony dla wszystkich którzy przymykają oczy że nie w temacie tego forum. |