W ten długi weekend "UKF-ki" montujcie do mobila
zaliczyłem wakacje w Sianożętach na początku lipca, próbowałem robić łączności przez przemiennik kołobrzeski ale zupełna cisza więc zawołałem koszaliński, zrobiłem 3 qso, wiec raczej marnie. więc dla próby załączyłem w drodze powrotnej 145.500, i przejechałem od Sianożęt do Rybnika w godzinach od 8 do 19, wiec chyba szczyt i prosze sobie wyobrazić, że zupełna cisza. Prawda jest, że nie wołałem CQ, nastawiłem się na słuchanie.
Trochę to przygnębiające. Sam niewiem jak to sobie wytłumaczyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM