Musi, nie musi... przemiennik otwierany nośną czy tam zabytkiem zwanym 1750Hz to przy podwyższonych warunkach zaśmiecacz eteru. Temat nie raz był wałkowany, dlatego wydaje mi się, że CTCSS, krok 12.5 i wąski FM to w dzisiejszych czasach już standard.
Co do testów przemiennika: czułość całkiem dobra, lepiej przemiennik odbiera, niż jego słychać. Z ręczniaka FT60 z org. anteną wewnątrz auta, jadąc S11 z południa bez większego problemu wchodzi się i czytelnie odbiera od Gądek (ok 10-15km). Z FT-7800 z ant. 1/4L dla 145MHz już z okolic Środy Wlkp. da się pogadać mocą 10W. Na terenie Środy S2-S4 w mobilu. Ode mnie z JO82PD (X200 ok. 12m nad ziemią) bez problemu z 10W. Słychać na S4-5 na ucho (Motorola MC2100). Tak więc jak na lokalny przemiennik całkiem przyzwoicie, niemniej jednak przydałyby się jakieś ruchy ze strony PZK odnośnie lokalizacji i sprzętu... |