Stasiu temat Rzeka przez duże Rz , 700 atmosfer !!! i te biedactwa to wytrzymują , a jak to zmierzyć ile tam jest przy wystrzale - wystarczy kołek wkręcony w bok lufy . Sama lufa też nie jest toczona z jednego kawałka sztangi , niegdyś wykonywano ją z pręta oplatanego na profilu kutego na tzw. "hajs" , dziś skręcane i przeciągane , poddawane przeróżnym procesom obróbki , nawęglane , azotowane , hartowane w piecach indukcyjnych , czasami wielo-materiałowe (strukturalne) . Nigdy do końca nie poznasz procesu produkcji (są to wewnętrzne tajemnice firm i nie tylko) tak jak dokładnego składu Coca-Coli . Przy ciśnieniach panujących w czasie wystrzału naprężenia są tak wielkie iż proces ten do dziś nie jest dokładnie zdefiniowany , a uszkodzenia (rozdęcia , zaczopowanie pocisku) zdarzają bez względu na rodzaj broni i producenta . |