Rozerwanie powłoki następuje z powodu niskiego ciśnienia na dużej wysokości. Na poziomie ziemi na balon działa siła ciśnienia atmosferycznego, która zaczyna słabnąć wraz z unoszeniem się balona. Powoduje to rozszerzenie gumowej powłoki, aż do przekroczenia jej granic wytrzymałości. Ot, po prostu zwykłe prawa fizyki. Można by pompować do balonu mniej helu, przez co pozostała by większa rezerwa na rozszerzenie się, ale zmniejsza się tym samym udźwig. Uzyskiwane 30km jest pewnym kompromisem pomiędzy wytrzymałością balonu a ciężarem jaki musi on umieść. |