FT-1000MP czy FT-950 |
To teraz sensowne wywody na temat FT-1000MP (dodatkowo Mark V) więc bardzo podobny. Własnie zakończyłem 6 godzinne zawody LDC RTTY i po raz pierwszy w ciągu 2 lat pracy w zawodach jestem zadowolony z ich przebiegu. Noooo nie mam złudzeń rekordu nie osiągnąłem ale za to znacznie przekroczyłem moja zwyczajową normę QSO w RTTY. Co by tutaj kto nie mówił o innych TRX'ach to powiem tylko ze to jest zasługa tego radia. Co w nim takiego ? - zmusił mnie do pracy wreszcie Digi/LSB co jest włąsciwym kierunkiem postepowania (pracowałem dotąd na USB) - dwa waterfalle daja podgląd na pasmo i na jednym mam wąski wycinek + wąski filtr 500Hz (stockowy) a na drugim przegląd całego pasma 3000Hz ( tu mi jeszcze brakuje żeby było 6000 Hz) - pierwszy waterfall służył mi do CQ a drugi do przegladu pasma i szukania mnożników a przy tym nie gubiłem "mojej" fq - swoboda operowania całym zakresem mocy do 150 W w ramach licencji + mały zapas - włąsny zasilacz dedykowany (przez całe zawody był chłodny) - duża czystość mojego sygnału, bardzo czuły ALC i łatwość ustawienia modulacji - możliwość łatwego shiftu pasma filtra - no i ogólne wrażenia z pracy na tym TRX'ie +++ w stosunku do mojego poprzedniego FT-920 - na koniec powiem tak: dwa odbiorniki to jest to. To tyle na dziś. Na temat FT-1000 i jego familii. No cóż miałem rację decydując sie na ten a nie inny w ramach możliwości. Zasadniczo filtrów mi nie brakowało no może jednego na 250Hz- reszta fabryczna daje radę nieźle. Troche propagacja na 20m siadła pod wieczór więc nie mogłem zbytnio "rozwinąć skrzydeł" |