mobilówka na balkonie..
Jeśli chodzi o sam odbiór na KF, to najlepsza i najmniej problematyczna antena jaką się stosuje w Twoich warunkach lokalowych to DWZO czyli drut wyrzucony za okno. Drut (najlepiej cały kilogram) rzucasz w stronę pobliskich drzew. Ja stosuję drut nawojowy, Cu, emaliowany, fi 0.1mm. Aby taka szpiegowska antena się za często nie zrywała, trzeba ją dla złagodzenia naciągu zaczepić o szczytówkę wędki. Oplot fidera łączysz z długą przeciwwagą (może być odpowiednio długa barierka). Wcelu odprowadzenia ładunków elektrostatycznych, jak już wcześniej pisałęm, gorącą żyłę łączysz z oplotem kabla za pomocą dławika lub rezystorem kilka Momów. Do nadawania potrzebna jest skrzynka w punkcie zasilania. Jakiś czas temu testowaliśmy z Jarkiem sp3swj "patent balkonowy" http://sp-hm.pl/thread-808.html
Kabel PKL wbrew opiniom wielu kolegów nie jest wcale taki zły - można kupić kilometr takiego druta za półdarmo i eksperymentować do woli. Jednak na "stałą" antenę lepiej zastosować coś bardziej sensownego.

Ostatnio fajny kabelek się pojawił co się PKA nazywa, też tani, dosyć mocny i dużo miedzi w sobie ma. Ja na takim klepię QSO (nawet na QRP) z bardzo dobrym rezultatem pan zielony

W razie czego możesz śmiało pisać do mnie na sq4rnf(maupa)wp.pl, ja się nie obrażę jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM