Gadżety PZK
To sobie jeszcze poczekasz - tak mi się wydaje bynajmniej. Ja wstąpiłem w okolicach 19 lipca 2010r. do tej pory zero reakcji ze strony sekretarza oprócz pustych obietnic. Owszem "dostaniesz na zjeździe" ale ja nie mam ani czasu ani ochoty na zjazdy jeździć a o wysyłce "mogę zapomnieć". Więc sobie daruję bo prosić się na kolanach nie zamierzam.
Od stycznia zmieniam oddział i dziękuje za współpracę.


  PRZEJDŹ NA FORUM