ŁOŚ 2012-druga strona medalu.
    sq9fqv pisze:

    Jest takie słynne powiedzenie bardzo stare zreszta ''Głupi nie zauważy a mądry sie nie odezwie''
    mysle ze caly ten watek jest bez sensu a kolega Kaem skoro tam był to czemu nie zorganiozwał ekipy sprzatajacej albo nie zatkał dziury kamieniem opowiesci tego typu mnie irytuja a wyciaganie tego pod publike jaki ma sens mysli ze cos to zmieni ?
    nie sadze... pozatym to sprawa wyniesienia kultury osobistej z domu jak ktos syfi i leje gdzie popadnie to nie zmienisz tego kolego Kaem a jak juz chcesz cos zrobic to kontakt do organizatorów bo napewno maja w obowiazku posprzatac po impresie masowej
    w kazdym razie ja odczuwam niesmak teraz po fajnej imprezie na ktorej sam bylem całą sobote


Kolego, czy to bardzo stare powiedzenie zastosujesz jak zastaniesz zanieczyszczony odchodami i czymś tam jeszcze swój korytarz przed swoimi drzwiami do mieszkania? Do tego ktoś Ci powie nie marudź, tylko posprzątaj. I tak co tydzień.

Dlaczego właściciel pola ma zakopywać po kimś dziury i sprzątać syf? Oczywiście organizator ma obowiązek posprzątać po imprezie, ale zmuszać go do sprzątania podpasek i pampersów to przegięcie pały. Małpy tam przebywały, czy ludzie? A pisanie że tego się nie zmieni to bzdura. Wystarczy opublikować zdjęcia kto i gdzie biwakował i co po sobie zostawił, lub pobierać stówę za wjazd na poczet sprzątania po brudasach.

Na takiej imprezie jesteśmy gośćmi, kultura wymaga by po sobie zostawić miejsce takie jak je zastaliśmy, oraz co nie mniej ważne miłe wrażenie by następnym razem miejscowi mówili że Krótkofalowcy jadą a nie Brudasy i Syfiarze. Z reszta od tego zależy miedzy innymi przyszłość tej imprezy która z roku na rok jest coraz większa. Ale widzę że nie wszyscy to pojmują.


  PRZEJDŹ NA FORUM