Któż nie konstruował radia? |
rorbek pisze: Co do pospolitych "piratów" to raczej nie koniecznie, chyba że z nudów! Lub jeśli takowy ukazał się gdzieś w pasmie lotniczym, to go zwykle "pozamiatali" w niespełna 2godz. Jak nie jednokrotnie już bywało. Tak z czystej ciekawości ? Jego zamiatali, czy po nim zamiatali ? Dzisiaj jak sie bardziej narazi i oprócz "piracenia" chemikałami sie bawi, to słyszałem że drona używają i wbijaja mu "w głowę" najnowszą technologię Tfu. Ideologię w postaci opakowanej typu Raufoss HI[/quote] Stanisławie, użyłem formy "pozamiatali" zdecydowanie w przenośni, jako osobnika wykrytego a jednocześnie kierując wobec niego stosowne za-żuty. Drony oraz unicestwianie, to zdecydowanie odrębny temat, bez żadnego związku z radioamatorstwem. |