Prawie... robi dużą różnicę. Ale to była na pewno Tasmania. (Albo Borneo... ale chyba jednak Tasmania )
Jeden koniec anteny jest w odległości kilku metrów od słupa energetycznego, do którego jest zamocowany linką plastikową, drugi koniec jest zamocowany do budynku, środek do masztu wbitego na działce. To są domki jednorodzinne na peryferiach miasta. Nic nie wiem o odbieranych zakłuceniach. A antena nie sieje po telewizorach. (Miły sąsiad zaprosił panów z PIR czy PAR? przyjechali ładnym busem z antenkami, pomierzyli, wypili kawę i pojechali. Sąsiad zmienił antenę TV ) |