Któż nie konstruował radia?
Zdzisiu o moralności Raymunda Romana Thierrego Lieblinga rozmawiać chyba nie będziemy . Ja mu się wcale nie dziwie w końcu w krakowskim getcie nie na takie rzeczy się napatrzył to i w psychice zostaje , a i radio zbudować się nauczył , za posiadanie "Detefonu" to pod mur i to wszyscy bez względu czy Żyd czy Polak , a tu jeszcze słuchawki wysokoomowe trzeba było skołować , inna sprawa że te niskoomowe w tamtych czasach to rzadkość . Temat uważam za bardzo wdzięczny po mimo iż rozpoczęty prowokacyjnie , ale o to w końcu chodzi .


  PRZEJDŹ NA FORUM