Któż nie konstruował radia?
Ja potrafię ale po co ? Kryształek to Galena rodzaj tlenku łatwo otrzymywalnego nawet w warunkach domowych ( młodzi niech poszukają choćby z ciekawości ). Można iść na łatwiznę użyć dowolnej diody w.cz. i oby historii stało się zadość niech to będzie jakiś germanowy DG ( pamięć chyba mnie nie zawodzi , a może tranzystory takie były ? sprawdzę w szufladzie i ew. poprawię ). Można też pokręcić się wokół huty szkła i mieć kilogramy tego półprzewodnika . Powiem tak , a właściwie napiszę powtarzając się z innego wątku forum - Nawet Hejnał mariacki brzmi jak wirtuozeria na starym radiu , a o radiu własnoręcznie skonstruowanym nie wspomnę . Wielu z nas tak zaraziło się chorobą zwaną Krótkofalarstwo i jedno jest pewne - wyleczyć się nie da - można zaleczyć na parę lat , ale nawroty i tak się pojawią - przypadek z autopsji . Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM