Któż nie konstruował radia?
sp6hed - podobno z tym gwałtem to nie była taka całkiem prawda, a co do radyjka jak jesteśmy blisko nadajnika, to pewnie ani obwodu rezonansowego nie potrzeba "rorbek", tylko detektor, czyli prostownik, aby otrzymać napięcie jednokierunkowe, pulsujące o zmieniającej się amplitudzie w takt zmodulowanej fali nośnej, jeszcze kondensatorek równolegle ze słuchawkami by się przydał dla wygładzenia sygnału m.cz.lol


  PRZEJDŹ NA FORUM