Antena magnetyczna
F1RCX
Moje trzy grosze w temacie
Najlepiej widać że za guru może robić SP3SWJ. Ma wiedzę i doświadczenie.
Co do szkodliwości i udawadniania jej przez propozycje typu: wejdź w pętlę anteny magnetycznej a ja do niej "poślę" 300W mocy z TXa !!!
To tak jakby zaproponować: Siednij w pełnym słońcu w temperaturze 30 stopni i wypij duszkiem 2 litry samogonu !!!
To jakiejś diaboliczne wymysły które mają uzasadnić ? No co uzasadnić że człowiek potrafi być bezdennie głupi To wiemy że jest pewien procent ludzi w każdym środowisku co nie tylko rozsądkiem nie grzeszą ale nawet instynktem samozachowawczym nie grzeszą. Jeśli ktoś chlapnie butelkę Smirnowa, siada na 200 konną maszynę na dwóch kołach i rozpedza się do szybkości 300km/godz to kto on jest ? Idiota skończony zwany dawcą organów.
Były dywagacje o mikrofalach, radarach, brakowało efektu po odpaleniu bomby termojądrowej !!! To wszystko ekstrema i dużo filozofi potocznej majacej uzasadnić że przebywanie w wiązce emitowanej przez parabolę anteny, fali kilku czy kilkunasty GHz jest szkodliwe wręcz zabójcze. Myślę ze średno rozgarnięty użytkownik takiej "maszyny" o tym wie bo w końcu "zrobił" licencje krótkofalowca. I jeszcze jedno, mikrofale są obecnie w powszechnym użytku np w samochodzie jako czujnik bezpiecznego parkowania, "suszarka" policjanta czy innego przebierańca, nie mówiąc o "mikroweli" prawie w każdj kuchni. Czy mam przyjąć że to iż za niedługo stuknie mi 7 krzyżyk to efekt niebywałego zdrowia choć narażonego na anteny magnetyczne "mikrowele" suszarki policjantów to jeszcze jakimś cudem żyję ??? HI Wspomniane wynalazki nie emituja wiązki ogromnej mocy stosowanej w wojskowych radarach.
A może ze mną to jak z tym trzmielem który według nauki latać nie może bo ma za małe skrzydełka i za wielka masę ciała, ale on o tym nieborak nie wie i w nieświadomości sobie spokojnie lata. Być może do mnie też nie dociera wiele bardzo szkodliwych zjawisk zewsząd mnie otaczających, ale ja nieświadomy zagrożenia nieborak jeszcze platfusy za sobą ciągnę wprawdzie coraz nieporadniej ale jeszcze tymi odnużami przebieram HI
A tu troche wiedzy na której ja sie opieram jak na lasce HI

Antena magnetyczna
Z HamradioWiki
Antena pętlowa reagująca na składową magnetyczną pola, składająca się dwóch pętli: sprzęgającej, podłączonej do urządzenia oraz antenowej zamkniętej kondensatorem o zmiennej pojemności, wykonanych z przewodnika (najczęściej srebrzona miedź, rzadziej aluminium), stanowiących razem obwód rezonansowy o bardzo dużej dobroci. Stosunek średnic pętli antenowej do sprzęgającej wynosi zwykle 5:1.
Antena magnetyczna powstała przez rozwinięcie cewki obwodu rezonansowego tak, aby powstał tylko jeden zwój. Tak wykonana antena wytwarza tylko składową magnetyczną pola. Dla porównania powszechnie znane i stosowane anteny: dipol, Qubical-Quad czy GP wytwarzają w swym pobliżu składową elektryczną pola. Powstały one w wyniku oddania od siebie płytek kondensatora obwodu rezonansowego.
Pierwsze wzmianki na temat pracy anten ramowych i magnetycznych pochodzą z 1927 roku z pracy Admirality Handbook of Wireless Telegraphy. Od wielu lat Siemens, Telefunken oraz wojsko wykorzystują anteny magnetyczne w swoich systemach radiowych.
Atutami anten magnetycznych są: zwarta konstrukcja i korzystne charakterystyki promieniowania przy pracy nawet z poziomu gruntu. Niedogodnością jest przestrajanie anteny przy zmianie częstotliwości pracy. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, że jest to jej wadą: dzięki tej własności antena skutecznie tłumi sygnały oddalone od jej częstotliwości rezonansowej.
O sprawności anteny decyduje stosunek rezystancji promieniowania do rezystancji strat. W przypadku idealnego dipola rezystancja promieniowania wynosi około 70Ω. Jeżeli jednocześnie rezystancja strat tego dipola (wskutek rezystancji drutu antenowego i połączeń oraz zjawiska naskórkowości) wynosi 2Ω, jego skuteczność wynosi 97,2%. Taka też część dostarczonej do anteny energii zostanie wypromieniowana, reszta zostanie zamieniona na ciepło. Ja widać na powyższym przykładzie stosunkowo łatwo można uzyskać dużą skuteczność. Zupełnie inaczej jest w przypadku anten magnetycznych: ich rezystancja promieniowania wynosi mniej niż 1Ω. Jeżeli więc rezystancja strat wynosiłaby, jak w przypadku dipola - 2Ω, skuteczność byłaby równa około 33%. Ten przykład ilustruje, jak ważne w przypadku anteny magnetycznej jest utrzymanie na minimalnym poziomie rezystancji strat. Zalecane materiały konstrukcyjne to miedź i aluminium, natomiast w pętli antenowej należy stosować kondensatory różnicowe, lub próżniowe. Przy mocy doprowadzonej 100W napięcie na kondensatorze przekracza 1kV, przy czym w niektórych konstrukcjach anten magnetycznych przy 150W mocy doprowadzonej obserwowano napięcia przekraczające 15kV.
A tu dowód że ja się też taką brzytwą jak małpa bawiłem w pojeciu niektórych wyznawców filozofii potocznej.
Uprzedzam było "toto" za oknem w odległości ok 10 metrów i na "patyku" około 6 metrów do nieba nad glebą a nie na biurku w zasięgu mojego górnego odnóża HI



A to kondziołek różnicowy zapaćkany jak menel bo to wszystko już prawie 20 lat w szopie, drewutni HI było i jest troche zdekomletowane bo nie ma pętli sprzęgającej z gniazdkiem zasilającym. Nie ma też napędu tego kondziołka bo inaczej z drabiny by to trza było stroić albo podskakując HI



Zapewniam że to "ło" doskonale sie sprawowało I miało to wielką zaletę że masa śmieci eterowych samo to "ło" wycinało. Zajefajnie ostro sie ta antena stroiła. Nigdy więcej mocy jak 25 Wat SSB też nie "dostała" Zakładam że przy większej mocy ten "kondziołek" by skutecznie "przestrzeliwoło"
Generalnie uważam że 20-30Wat mocy w zupełności wystarczy aby robić łączności w przypadku kiedy zamiarem operatora nie jest "przykrywanie" na siłę wszystkiego co "żyje" wokół niego HI uzywając w tym celu "dopału" 1-1.5 kWat HI
Rurka trochę cienkawa bo 10mm ale to dural i przy tej srednicy były poważne kłopoty aby z tego "wymyślić" koło HI mocowanie do kondziołka zawsze mi spędzało sen z powiek bo to newralgiczny punkt tego ustrojstwa i między okładzinami kondziołka a rurką anteny musi być "bezomowa" przewodność bo inaczej są zajefajne straty skazujące całą konstrukcje z wyciepnięciem za "psem" HI


  PRZEJDŹ NA FORUM