Prośba o kontakt
Było nagrać na magnetofon
Żart zaiste przedni HI
Było wziąść biurko, kompa stacjonarnego, magnet szpulowy czterościeżkowy lampowy, uwiązać "u pasa jak szabelkę"
Wsiąść z tymi "breloczkami" do szybowca lub na motolotnię. Z anteną longwire nie byłoby kłopotu bo sam widziałem "przez moje patrzałki" jak kilka lat temu awionetka po pokazach umiejetności pilotażu nad boiskiem LZS wytrawnego "lotnika" gdzie po każdym przelocie ludziki sie pokładali ale nie bynajmnie ze śmiechu tylko ze strachu że domorosły Zumbach ich skosi jak żyto. No to ta awionetka po jednym z pokazów straszenia pajaców na ziemi, zahaczyła podwoziem o linię wysokiego napięcia i kilkadziesiąt metrów druciarstwa na lotnisko w Gotartowicach z gracją zataszczyła. A mógł sobie pilot łaczności natrzaskać przy okazji i udokumentowac to na Kasprzaku HI


  PRZEJDŹ NA FORUM