Najnowsze dzieciatko YAESU FTDX 3000 |
Ostrożnie z pochwałami. YAESU zrobił coś przedziwnego. Po wypuszczeniu kompromisu w postaci FT-450, który był niskim ukłonem w stronę "cyfrowych Homodyn", tym razem przegiął w drugą stronę, i zrobił ukłon w stronę konstrukcji "home made" z lat 80. Należy zwrócić uwagę na pierwszą P.CZ. Jest to powrót do PRZESZŁOŚCI. Niestety niska pierwsza P.CZ w tym wypadku 9MHz, wymaga naprawdę dobrych obwodów wejściowych w RX. Nie należy się spodziewać zbyt dobrych indukcyjności w takim RXie. Jedyne co zyskujemy, to bardzo dobrą selektywność w pierwszej P.CZ, ale lusterka będą musiały dawać się we znaki. Poza tym jak już ktoś zauważył "plastikowa tandeta". |