Opinie o zawodach krajowych |
sp7uwl pisze: sq5buo pisze: Kolejna sprawa to łamanie czasu pracy w zawodach. W ostatni weekend pewna stacja zaliczała jeszcze łączności na CW PÓŁTOREJ MINUTY PO ZAKOŃCZENIU ZAWODÓW! Organizator powinien czuwać nad łamaniem zasad i wyłapywać takie "kwiatki" Może ktoś miał o te 1,5 minuty przesunięty zegar? Po to właśnie jest dopuszczalne 3 min. różnicy w czasie logowania. Nie myślisz chyba, że wszyscy mają idealnie zsynchronizowany czas. W ostatnią niedzielę rano wołałem jeszcze CQ o godz. 06.00Z. Zawody trwały od 5.00 do 6.00. Przekroczyłem regulamin czy nie? Pojmując Twoim sposobem regulamin otwieramy furtkę dla róznej maści kanciarzom. Ktoś może celowo na początku zawodów przyspieszyć zegar o trzy minuty i zacząć zawody np o 5:57, a pod koniec zawodów opóźnić zegar znów o trzy minuty i zakończyć zawody o 7:03. Tym sposobem jest sześć minut "do przodu". Przepis różnicy czasu w logowaniu ma swoje początki gdy nie było komputerów synchronizowanych internetowo, a łączności logowało się na papierze zapisując czas, który pokazywał "budzik" na biurku, który był synchronizowany raz na jakiś czas w południe. Zegary były analogowe, a w związku z tym mniej dokładne niż obecne kwarcowe. Wtedy ten przepis był jak najbardziej potrzebny. Obecnie nie koniecznie. Czy przekroczyłeś regulamin wołając CQ o 6:00? Myślę, że tak. Sam napisałeś, że zawody trwały do 6:00 więc jeżeli podawałeś cq o 6:00 plus jedna sekunda to to już moim zdaniem przekroczenie regulaminu. Ja to tak interpretuję ale może się mylę. Pozdrawiam. |