pozycja anteny
    SQ9KFW pisze:

      sp5it pisze:

      Coś za coś. Albo antena na dachu i zasięgi spore albo za oknem i mizerne.
      Kabel to inwestycja na lata. Antenę szlag trafi a przewód zostanie.
      M


    Jak szlag trafi w antenę, to i z fidera nic nie zostanie, poza spalenizną lol


Szanowny Panie Kolego, słusznie prawisz.
Ja bym jednak dodał korekcję:
Nie ma znaczenia czy "twój szlag" trafi w antene zainstalowaną na psiej budzie czy też na bloku 11 piętrowym HI.
Że co ? Że prawdopodobnie szybciej ten "szlag" trafi w antenę na bloku ?
A masz Waszmość jakąkolwiek gwarancję że w antenę na psiej budie nie trafi ?
Moje przemyślenie problemu jest takie i niekoniecznie musi być cokolwiek prawdziwe HI:
Nikt przy zdrowych zmysłach nie może zakładać że jest bezpieczny przed "trafieniem szlagu" HI. Pomijam fakt że nawet jak "szlag" trafi w pobliżu to w antenie zindukuje sie dosyć dużo czegoś co uszkodzi podłaczony niezabezpieczony sprzęt.
Każdy przy zdrowych zmysłach swoją instalację antenową zabezpiecza przed skutkami "trafienia szlagu" HI
Kłaniam się wszystkim którzy "mniemają" iż są bezpiecznie przed trafieniem w ich antenę czegokolwiek, "włącznie ze szlagiem"
Tak na marginesie, dawno temu w bat mojej anteny trafił gołąb kamikaze (pewnie jeszcze naćpany) Skutkiem trafienia w promiennik naćpanego gołębia było wygięcie tego promiennika w korbę oraz śmierć tego kamikaze.
Jedynym pozytywem było do czasu naprawy promiennika to że służył jako punkt orientacyjny dla kolegów którzy mnie odwiedzali pierwszy raz.
Kłaniam się wszystkim.


  PRZEJDŹ NA FORUM