SQ9TBU pisze:

sp6hed pisze:

Koledzy proponuję dwa wyjścia z sytuacji , jako instrukcja dla potencjalnych poszkodowanych i ku przestrodze potencjalnym oszustom .

1. Zgłaszamy na Policję sprawę wyłudzenia - oszustwa pieniędzy ( koniecznie na piśnie żądamy przyjęcia zgłoszenia podejrzenia o popełnieniu przestępstwa .
2. Zgłaszamy , że sprzedający sprzedał przedmiot prawdopodobnie pochodzący z przestępstwa czyli ukradł lub jest paserem ( jeżeli nie ma dowodu zakupu nie chciałbym być w jego skórze ).

Druga czynność równoległa , posiadamy nr. konta bankowego adres .
Sprawę zgłaszamy do WŁAŚCIWEGO Urzędu Skarbowego z wnioskiem o kontrolę .
( Uwaga zgłaszający powinien określić zakres kontroli Urzędnik Skarbowy nie może rozszerzyć zakresu kontroli ponad ten który wskaże zgłaszający ).

Zgłaszamy że osoba wskazana PRAWDOPODOBNIE prowadzi nie zarejestrowaną działalność gospodarczą . Oraz nie odprowadza należnych podatków .Prawdopodobnie posiadane konta bankowe nie wykazała w rocznych zeznaniach podatkowych ( PIT ).

Kolego SQ3KNQ podaj wszystkich z którymi korespondował . ( sprawdzą do 6 lat wstecz )i poczekają dwa trzy lata, aż narosną odsetki i strach się bać ).
Zdzisław

Zgłaszać możesz ale pieniędzy i tak nie odzyskasz. Po kilku miesiącach prokurator umorzy dochodzenie bo nie będzie mu się chciało sprawdzać rzeczy które można sprawdzić i namierzyć oszusta. Przyjąć zgłoszenie muszą bo takie jest prawo, ale nic nie muszą robić ponad standardowe procedury.