Używanie jakichkolwiek zabezpieczeń, choćby najmniej skomplikowanych jest lepsze od nie używania żadnych. Są lepsze i gorsze programy, czy kombajny, ale nawet te najlepsze nie gwarantują w 100% bezpieczeństwa. Cały czas pojawiają się tysiące nowych wirusów, robali i innego cholerstwa. Nawet najbardziej rozbudowane programy anty wykorzystujące najbardziej zaawansowane algorytmy wyszukiwania i rozpoznawania szkodliwego oprogramowania są omylne i mogą coś w systemie pominąć (choć częstszym zjawiskiem jest błędne kwalifikowania nieszkodliwych aplikacji jako potencjalnych szkodników). Nikt nie może też twierdzić, że NIGDY niczego na swoim kompie nie złapał, bo w większości przypadków użytkownik komputera nie ma żadnej świadomości posiadania szkodliwego oprogramowania. |