Darku, oczywiście jak piszesz "promiennik jest zwarty do masy", ale żyłą gorącą nadal jest zagrożenie spływania ładunków do mieszkania, zresztą co ja pisze zagrożenie? To jest realne i namacalne, bo sam tego doświadczyłem jak miałem wcześniej x-510 na dachu (zdemontowana z powodu niezadawalającej pracy na 70cm, w moim przypadku okropne i denerwujące pływanie sygnału), otóż kiedyś w nocy jak nadchodziła burza i błyski były w okolicach kilkunastu kilometrów, to wykręciłem z radia wtyczkę i odłożyłem ją na kaloryfer. Po kilku minutach słyszę trzaski jak z paralizatora elektrycznego, wchodzę do pokoju a z wtyku antenowego z gorącej żyły strzela w grzejnik około 2cm łuk. Przyznam bez bicia, że kolana mi wtedy zagrały. Generalnie jak koledzy piszą bierz X-200 i będziesz mega zadowolony, antena o przyzwoitym wymiarze mechanicznym, z tego powodu trwała i bardzo przyzwoicie pracuje na obu pasmach. |