| Nadawanie z Anglii |
| Witaj, zalezy do jakiego regionu sie wybierasz, jesli Londyn i okolice to tutaj wyglada to calkiem niezle. W wiekszosci ze wzgledu na mobilna prace przebywam na 2/70 i mozna pogadac na pewno. Przemiennikow cala masa (stosunkowo) - sam mieszkajac w zachodniej czesci miasta bez problemowo odbieram conajmniej 7, na lokalnych qrg tez jest w miare ruch. Nie wiem jak sprawa wyglada na kf - tu moze inni koledzy sie wypowiedza. Jesli chodzi o uzyskanie angielskiego znaku to mozesz o niego wystapic posiadajac kat 1 - koszt ok 20 f. Ja i wielu kolegow jednak mimo takich mozliwosci - nie skorzystalem, uzywam od kilku lat swojego znaku lamiac sie oczywiscie /m. Nikt z tego powodu nigdy nie robil problemow - generalnie anglicy sa wyluzowani. Jesli sie gdzies pomylilem w wypowiedzi (chc mam nadzieje ze nie) to inni koledzy mieszkajacy obecnie w UK dodadza cos od siebie i mnie ewentualnie poprawia. 73's Lukasz SQ5LTP/m |