Bluetooth zamiast koncentryka
Bardziej zaawansowane Motorolki miały taką opcję, że na stanowisku operatorskim montowało się tzw. manipulator, a całe bebechy radiowe w osobnej skrzynce montowane były przy antenie. Połączenie pomiędzy manipulatorem, a całą resztą robione było, o ile dobrze pamiętam, na dwóch parach kabelka teletechnicznego. Chodziło to spokojnie nawet przy odległości rzędu kilku kilometrów.


  PRZEJDŹ NA FORUM