Lutownica Transformatorowa |
Kolego SP8JZ.... Bijecie pianę. Dajcie już spokój udowadnianiu własnych i subiektywnych racji. Jesteś waść strasznie zadziorny, a nie o to tu biega. Wybacz, ale już lekko smęcisz na temat dawno opowiedziany. Ty lutuj sobie transformatorówką a innym pozwól tym czym chcą i nie pouczaj na siłę. Jak ktoś będzie chciał, to skorzysta z Twoich rad. A jak nie, to trudno. To tyle jeśli chodzi o osobiste wycieczki....Może troszkę obcesowo powiedziałem, ale szczerze i bez obrazy. A teraz temat usuwania niepożądanych złóż cyny.. 1. Standardowo...Zwykły odsysacz. Oczywiście nie najtańszy, tylko coś z serii OD 03 turbo(nie pamietam nazwy). 2. Plecionka zwana "wick". Można używać i oplotów kabli, ale tu chodzi aby włoski miedziane były jak najcieńsze i dzięki temu lepiej działały siły kapilarne "wsysające" lut. 3. Jak kogo stać to rozlutownica podciśnieniowa |