Nowa strona PZK Propozycja |
W związku z tym, że nie wszyscy mają możliwość dostępu do Forum PZK poniżej umieszczam swoje uwagi do propozycji M&M Aby nie było nieporozumień. Nie krytykuję tej inicjatywy. Koledzy włożyli w to ogrom roboty, swojego doświadczenia i jak najbardziej szanuję to. Uważam jednak, że nie jest to jednak dobre rozwiązanie. Nowa wersja strony PZK w stosunku do starej nie wnosi wizualnie kompletnie nic nowego oprócz samego wyglądu po zastosowaniu innej techniki jej utworzenia. Wygląda to tak jakby na nieumyte nogi nałożyć czyste skarpetki. Z powodu ogromnej ilości zawartych tam informacji nawet wprawiony w poruszaniu się na Portalu PZK ma niejednokrotnie trudności aby znaleźć interesujący go temat. Oczywistym jest, że tak jak dotychczas powinien pozostać podział, dla ogółu i dla zalogowanych użytkowników portalu. Na głównej stronie mają być jedynie informacje istotne dla wszystkich członków a nie publikowany każdy "ruch" naszych władz. W chwili obecnej większość zawartych tam informacji jest na zasadzie "prezes puścił bąka" albo "prezes powinien ale jednak nie puścił bąka". Sądzę, że dla 90-95% członków PZK te informacje nie są interesujące i do niczego nie są im potrzebne. Mój pomysł. Wg mnie strona PZK ma zachęcać do czytania jej zawartości a chętnych do wstąpienia w szeregi PZK odpowiednio informować w jaki sposób ma postąpić. Zawartość strony powinna mieć ścisłe odniesienie do struktury organizacyjnej PZK, czyli na stronie głównej PZK - tylko najistotniejsze informacje, kilka zakładek tematycznych, banerów odsyłających "na skróty" do odpowiednich stron. A reszta informacji na wzór strony związku austriackiego http://www.oevsv.at/ Tam w górnej jej części są zakładki do ich stron okręgowych. Myślę, że jest to świetny pomysł, bo u nas także są i zapewne zawsze będą okręgi. W tych "okręgowych" zakładkach czytelnik powinien znaleźć informacje o oddziałach terenowych funkcjonujących w danym okręgu, o lokalnych klubach oraz inne ale w przeważającej części, lokalne informacje. Bo tak naprawdę krótkofalarstwo to lokalne inicjatywy zwykłych członków a nie przedstawianie bieżącej pracy władz PZK. Krótkofalarstwo to kluby i lokalne "skupiska" krótkofalowców To tu, w swoim środowisku chętny bycia krótkofalowcem lub chętny wstąpienia do PZK powinien szukać i znaleźć wszelkie potrzebne mu informacje. Można to zorganizować w prosty sposób, czyli tak jak funkcjonują serwisy różnych producentów, czy dystrybutorów np. http://www.eltron.pl/kontakty/podzial-regionalny.php Na głównej stronie PZK wystarczy mapa Polski z podziałem na okręgi wywoławcze. Wówczas "klikając" myszką na wybrany okręg, np. zgodny z moim miejscem zamieszkania dowiaduję się wszystkiego co mnie interesuje, jakie w danym okręgu funkcjonują oddziały terenowe i kluby, łącznie z danymi kontaktowymi, gdzie mogę uzyskać inne informacje czy też potrzebną mi pomoc. Ktoś powie, że mamy demokrację a PZK ma status OPP i powinien o wszystkim swoich członków informować. Oczywiście ten ktoś ma jak najbardziej rację. W chwili obecnej też tak jest, bo wszystkie dokumenty wymagane przez ustawę o stowarzyszeniach i ustawę o OPP jest publikowane na bieżąco. Tylko z tą naszą demokracją jest wg mnie trochę inaczej. Musimy w końcu zrozumieć, że demokracja także w PZK to demokratycznie wybrane władze od najniższych do najwyższych władz Związku. To one, począwszy od władz w klubie, oddziale terenowym i ZG PZK w naszym imieniu kierują pracą a nie szeregowi członkowie jak się wielu w tej "demokracji" wydaje. Na zakończenie. Proponuję obejrzenie stron innych związków, funkcjonujących także w demokratycznych państwach: http://www.darc.de/ http://www.ref-union.org/ http://www.rsgb.org/ http://uska.ch/home/ http://www.mrasz.hu/ http://www.sral.fi/en/ http://www.uarl.com.ua/ |